Ace Azzameen

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Ace Azzameen
Rasa: Człowiek
Kolor skóry: Jasna
Przynależność:
Profesja: Pilot




Ace Azzameen był żyjącym podczas galaktycznej wojny domowej pilotem. Jako chłopiec pomagał swojemu ojcu w interesach, a po jego śmierci dołączył do Sojuszu Rebeliantów i walczył jako pilot myśliwców aż do upadku Imperium. Jego losy po 4 ABY pozostają nieznane.

Biografia

Ani data, ani miejsce urodzenia Ace'a nie są znane. Najprawdopodobniej przyszedł na świat w Domu Azzameenów. Wiadomo, że w 3 ABY, był jeszcze młodym chłopcem. Jego ojcem był Tomaas Azzameen, a wujem Antan Azzameen. Miał dwóch braci, Emona i Galina, i siostrę, Aeron. Był najmłodszym członkiem rodziny. Ace czasami pomagał swojemu ojcu w pracy, ale prawie cały czas spędzał grając w różne gry. Powodowało to wielkie protesty ze strony jego rodzeństwa, gdyż oni w najróżniejszy sposób pracowali dla firmy ojca - Twin Suns Transport Services. Wszystko się zmieniło, kiedy frachtowiec Tomaasa został zaatakowany przez jednostki Imperium podczas ewakuacji z Hoth (handlował on z Rebeliantami sprzedając im m. in. bactę). Uznał wtedy, że syn musi w końcu zacząć pracować.

Praca dla rodziny

Ace i Emkay za sterami YT-1300 Sabra podczas wykonywania ich pierwszego zadania.

Pierwszym zadaniem była pomoc siostrze w dostarczeniu zaopatrzenia do stacji Harlequin. Aeron latała YT-1300 Selu, a Ace identycznym statkiem, Sabra. Jego drugim pilotem był Emkay - należący do rodziny droid typu MK-09. Oboje podczepili po jednym kontenerze do frachtowców i polecieli do celu. Tam właściciel placówki powitał ich bardzo ciepło. Dostawa była mu bardzo potrzebna. Gdy Azzameenowie zostawili kontenery i szykowali się do odlotu, stacja została zaatakowana przez dwa patrolowce należące do K'Armyna Viraxo - Gilgam i Enkidu. Zamierzali ją zniszczyć, ponieważ jej zarządca utrzymywał kontakty handlowe z rodziną Azzameen - odwiecznym wrogiem rodu Viraxo. Ace i Aeron zmusili agresorów do odwrotu, którzy nie spodziewali się zorganizowanej obrony. Oba wrogie statki uciekły w nadświetlną.

Po potyczce, Emon dał Ace'owi kilka lekcji dotyczących uzbrojenia. Szczególną uwagę zwracał na użycie ruchomych działek, w które wyposażone były wykorzystywane przez Azzameenów frachtowce YT-1300, czy YT-2000. Pierwsza lekcja polegała na tym, że Ace miał trafiać w małe satelity. W ten sposób zaznajomił się z systemami celowania działka. Gdy udało mu się zniszczyć wszystkie cele, obydwaj bracia polecieli na pobliskie wysypisko śmieci i tam zadaniem Ace'a było zniszczenie wszystkich bezużytecznych kontenerów. W ten sposób przyzwyczaił się do długotrwałego siedzenia za sterami działka. Na koniec nauk polecieli do kasyna Dunari's Rest, które należało do wieloletniego przyjaciela rodziny Azzameen - Dunariego.

Ace i Aeron (w oddali) ruszają zbadać kontenery.

Nie minęło dużo czasu, gdy Aeron znów poprosiła swojego młodszego braciszka o pomoc. Podczas tworzenia spisu kontenerów z zapasami, jakie posiadali Azzameenowie, pomyliła się i konieczne było bezpośrednie sprawdzenie zawartości każdego z pojemników. Zapowiadała się bardzo nudna misja, gdyż mieli do przebadania ponad 120 obiektów. Nie mieli jednak pojęcia, że czeka ich sporo atrakcji. W pierwszym magazynie nie było nic ciekawego. Po inspekcji polecieli do drugiego i już tam zaczęły się kłopoty. Bliżej nieznany piracki statek próbował ukraść zbiornik z ciekłym tlenem. Ace natychmiast otworzył ogień, zmuszając go do odczepienia pojmanego ładunku i odwrotu. Zanim agresor zdołał uciec w nadświetlną został zestrzelony przez Azzameena. Po posprzątaniu bałaganu, jakiego narobił pirat, rodzeństwo skierowało się do trzeciego magazynu. Tam spotkało patrolowiec Enkidu, który próbował podmienić kontener Azzameenów, na identyczny z nielegalnym towarem. Towarzyszyło mu kilka, należących do Viraxo, myśliwców typu Razor. Ace błyskawicznie zaatakował wrogi statek, a Aeron osłaniała go atakując myśliwce. Potem zabrała fałszywy pojemnik, a jej brat przeskanował pozostałe.

Ace i Emon wyruszają na akcję do Viraxo 54.

Niedługo później Ace wziął udział w operacji, która miała być odwetem, za próbę wrobienia Azzameenów. Całą akcję przygotował Antan. Zaplanował użycie broni Viraxo przeciwko niemu. W misji oprócz Ace'a uczestniczyli Aeron i Emon. Nazwę transportowca Selu zmieniono na Venix. Następnie Aeron zabrała pojemnik z nielegalnym towarem i poleciała do stacji Viraxo 54, podszywając się pod jednego z jej regularnych dostawców. Nieco później na miejsce udali się Emon, w swoim patrolowcu Andrasta i Ace ponownie w transportowcu Sabra. Ich zadaniem było narobienie w placówce jak największego zamieszania. Miało to umożliwić ich siostrze podrzucenie ładunku oraz zaalarmować pobliski Imperialny garnizon. W trakcie walki, Azzameenowie zniszczyli patrolowiec Enkidu, kilka myśliwców typu Razor i wiele kontenerów. Załoga stacji jednak zorientowała się, co planuje zrobić Aeron i unieruchomiła jej statek działami jonowymi. Aeron katapultowała się wtedy i została zabrana przez Emona, a Ace zniszczył to co pozostało z Venixa, aby nie zostawić żadnych dowodów swej obecności. Gdy Azzameenowie uciekali, dostrzegli niszczyciela typu Victory. Było jasne, że załoga placówki nie zdążyła usunąć podrzuconego ładunku i miała potem problemy, aby się z niego wytłumaczyć.

Butla z Zairona Ale - pamiątka po walce z piratami Loose Cannon.

Niedługo po udanej akcji powrócili Tomaas i Galin, którzy byli na spotkaniu ze szmuglerami. Azzameenowie podpisali umowę na kupno dużej ilości bacty, ale musieli ją jeszcze odebrać. Ojciec zabrał transportowiec Gallofree Vasudra i wraz z eskortą w postaci swojej rodziny poleciał na miejsce spotkania. Emon pilotował jak zawsze swoją Andrastę, a Ace Sabrę, za to Aeron miała okazję siąść za sterami statku Tomaasa - YT-2000 Otana. Gdy dolecieli do celu, mając wcześniej punkt tranzytowy przy stacji Saruwen, szmuglerzy już na nich czekali. Vasudra zadokował z transportowcem typu Xiytiar End Run i rozpoczęło się przepompowywanie bacty. Nie minęło dużo czasu, gdy z frachtowca szmuglerów wyszło w przestrzeń kilku robotników w skafandrach. Ich zamiary nie były znane, do momentu, gdy próbowali uszkodzić silniki Vasudry. Ace na czas zorientował się co się dzieje i zestrzelił robotników. Z nadświetlnej wyszła kanonierka koreliańska w towarzystwie kilku myśliwców. Okazało się, że ci niby szmuglerzy byli tak na prawdę piratami Loose Cannon. Po kilkuminutowej walce Azzameenowie zdołali zniszczyć wszystkich agresorów, a Vasudra dokończyła przepompowywanie towaru. Zanim jednak Ace opuścił pole bitwy, zabrał ze sobą butlę z napojem Zairona Ale, która wypadła najprawdopodobniej z zestrzelonej kanonierki.

Corrupter atakuje orbitalny szpital rebeliantów.

Po zdobyciu bacty przyszedł czas na przekazanie jej rebeliantom. Tomaas i Galin znów wyruszyli na pokładzie Vasudry, a Emon pilotował swoją Andrastę. Ace miał za to po raz pierwszy okazję pilotować Otanę. Najpierw rodzina poleciała do kolonii Brint-wo. Tam spotkali się z rebelianckim pilotem Olinem Garnem. On zaś zabrał ich do tajnej lokalizacji, gdzie znajdował się szpital (w postaci platformy kosmicznej XQ2) i wiele okrętów Sojuszu. Vasudra zadokowała ze stacją i zaczęła pompować bactę, a Ace i Emon rozpoczęli rutynowe patrolowanie okolicy. Po kilku minutach z nadświetlnej wyszedł ISD II Corrupter w towarzystwie dwóch fregat typu Lancer. Rebelianci rozpoczęli ewakuację, a podejrzenia o ujawnienie lokalizacji szpitala padły na Azzameenów. Tomaas uznał jednak, że aby udowodnić swym współpracownikom, że jest niewinny, oddał wszystkie swe maszyny pod ich rozkazy. Dowódca stacji zgodził się. Następnie polecił Vasudrze przepompować bactę z powrotem do swoich zbiorników, a następnie uciekać w nadświetlną. Emon i Ace mieli zaś za zadanie dołączyć do grupy myśliwców rebeliantów i osłaniać odwrót pozostałych jednostek. Obaj bracia zniszczyli wiele Imperialnych myśliwców typu TIE Fighter, TIE Interceptor i TIE Bomber. Umożliwiło to ucieczkę ponad 2/3 statków sojuszu, ale Vasudra została zniszczona, a na jej pokładzie zginęli Tomaas i Galin. Sami Emon i Ace opuścili pole bitwy jako jedni z ostatnich.

Azzameenowie szukają schronienia wśród rebeliantów.

Gdy Imperium rozpoznało pojazdy braci wśród statków Rebeliantów, ogłosiło, że rodzina Azzameenów to zdrajcy Imperium. Mieli zostać aresztowani, a wszystkie ich własności skonfiskowane i przekazane K'Armynowi Viraxo. Antan zaplanował ewakuację do Zewnętrznych Rubieży. Najpierw jednak konieczne było zabranie ze sobą wszystkiego, co było możliwe. Ace i Aeron udali się do stacji naprawczej Twin Sun. Antan w swoim transportowcu Big Score i Emon polecieli zaś do magazynów, aby zabrać jak najwięcej zapasów. Uprzednio o ewakuacji zostali poinformowali robotnicy wszystkich placówek Azzameen. Gdy rodzeństwo przybyło na miejsce, pracownicy uciekali już w nadświetlną. Aeron weszła na pokład stacji, aby zabrać kosztowności, a Ace podczepił pod Otanę kontener z pociskami. W pobliżu stacji pojawiły się wojska Imperium i Viraxo. Zanim jednak zdążyli do niej dolecieć Azzameenowie uciekli w nadświetlną, aby spotkać się z Antanem i Emonem w Domu Azzameen. Ci jednak się nie pojawiali. Zamiast nich przybyło kilka myśliwców Viraxo. Ace zdołał ich zniszczyć. W końcu z hiperprzestrzeni wyszedł Emon. Powiedział, że agresorzy pojawili się przed nimi i Antan nie zdołał im uciec. Rodzina zaczęła się zastanawiać co robić, bo nie znali koordynatów miejsca, gdzie mieli się ewakuować. Z nadświetlnej wyszedł ISD II Corrupter. Aeron przypomniała sobie, że Olin dał jej koordynaty miejsca, gdzie powinna szukać schronienia w razie kłopotów. Azzameenowie uciekli w nadświetlną, a ich dom został pojmany przez Imperium. Po wyjściu z hiperprzestrzeni, rodzina dostrzegła flotę rebeliantów, m. in. krążowniki kalamariańskie Independence i Defiance. Byli bezpieczni.

Dołączenie do Rebelii

Sala symulatorów lotu, w której Ace zdawał egzaminy.
Jest mi naprawdę przykro słysząc o tym, co przydarzyło się twojej rodzinie, ale cieszę się, że zdecydowałeś się dołączyć do Rebelii. Tylko pamiętaj, że nie jest dla zemsty. To dla walki z niesprawiedliwością i tyranią. Zamierzamy pokonać Imperium i położyć kres takim tragediom, jak to co przydarzyło się twojej rodzinie.
Olin Garn do Ace'a.[1]

Po schronieniu się wśród rebeliantów, Aeron i Emon postanowili odtworzyć przedsiębiorstwo swego ojca. Ace za to zdecydował się dołączyć do Rebeliantów i zostać pilotem myśliwców. Ponieważ młody Azzameen już wielokrotnie zasiadał za sterami różnych statków, aby został przyjęty, musiał przejść tylko dwa testy kwalifikacyjne. Oba były w pełni symulowane. Pierwszy dotyczył umiejętności pilotażu ciężkimi myśliwcami typu Y-wing. Rekrut miał za zadanie przeprowadzić serię ataków: na wrogą stację, na wrogi krążownik i na wrogi konwój, niszcząc określone cele. Ace zdał ten test bez kłopotów. Podobnie poszło mu z drugim, który dotyczył umiejętności pilotażu myśliwcami typu X-wing. Sprawdzian polegał na tym, że najpierw pilot musiał zniszczyć samodzielnie kilka myśliwców typu TIE, potem razem ze swoim instruktorem walczył przeciwko dwukrotnie większej liczbie przeciwników, potem będąc jednym z czterech myśliwców walczył z jeszcze dwukrotnie większą liczbą wrogich maszyn, a na koniec razem z krążownikiem kalamariańskim i wszystkimi jego myśliwcami musiał odeprzeć atak Imperialnego niszczyciela i jego myśliwców. Po zdaniu egzaminu, Ace został włączony w szeregi rebelianckich pilotów i przydzielony do krążownika MC80 Defiance. Jego bezpośrednim przełożonym został komandor Devers.

Operacja "Clearing the Way"

Ace atakujący transportowiec typu Custom.

Pierwszą akcją w jakiej Ace brał udział był atak na Imperialny konwój, który transportował zaopatrzenie dla floty znajdującej się w systemie Hoth. Azzameen, będąc częścią grupy Czerwonych zasiadł za sterami X-winga wyposażonego w torpedy protonowe. Jego zadanie polegało na związaniu walką wrogich myśliwców, tak aby grupa Zielonych, czyli cztery B-wingi, mogła swobodnie atakować wrogie frachtowce. Cała grupa wyruszyła z krążownika Defiance. Po wyjściu z nadprzestrzeni, oczom Ace'a ukazał się Krążownik uderzeniowy Scythe, kontenerowiec i grupa transportowców typu Custom. Szybko pojawiły się myśliwce typu TIE, które opuściły hangar krążownika. Rozgorzała walka, trwająca kilka minut. Po upływie tego czasu wszystkie myśliwce były zniszczone, a Czerwoni pomagali Zielonym w wykończeniu transportowców. Ostatecznie Scythe uciekł w nadświetlną, a Azzameen i pozostali piloci powrócili bezpiecznie do Defiance jako zwycięzcy. Ace dowiedział się wtedy od swojego przełożonego, że konwój leciał na pomoc niszczycielowi Corrupter. Bardzo ucieszyła go ta informacja, gdyż wiedział, że już w jakiś sposób zemścił się za śmierć swego ojca i brata.

Mam dla ciebie dobre wiadomości i złe wiadomości, braciszku. Dobre, to że wuj Antan ciągle żyje. Złe, to że ci ssący próżnię Viraxo go przetrzymują.
— Emon do Ace'a.[2]

Niedługo później, Ace otrzymał wiadomość od Emona. Okazało się, że Antan żyje, ale jest przetrzymywany przez Viraxo na pokładzie jednej z jego stacji. Obaj bracia polecieli z zamiarem uwolnienia go. Emon w swojej Andraście zaatakował myśliwce typu Planetary, które osłaniały stację, tak aby Ace pilotujący Otanę mógł zadokować i uwolnić wuja. Statek Ace'a został zaatakowana podczas dokowania przez wrogie myśliwce, lecz jego osłony trzymały się na tyle długo, aby Antan zdołał przejść do YT-2000. Wtedy Azzameenowie opuścili stację Viraxo, lecz wcześniej zauważyli imperialnego niszczyciela typu Victory. Po powrocie Antan podarował Ace'owi, na dowód swojej wdzięczności, oryginalne miecze Jar'Kai.

Miecze Jar'Kai - podarunek od Antana za uratowanie go.

Po powrocie z czasowego zwolnienia, Azzameen dostał kolejne zadanie. Miał udać się do trzech wskazanych przez Wywiad lokalizacji, gdzie spodziewano się znaleźć Imperialną grupę zadaniową. Konieczne było jej zbadanie. Ace i jeszcze jeden, bliżej nieznany, pilot zasiedli za sterami myśliwców typu A-wing. Po kilku minutach lotu w nadprzestrzeni piloci znaleźli wrogą flotę. Okazało się, że składała się ona z sześciu dużych statków: pancernika Vigiliance, krążownika transportowego Cerebus, koreliańskiej korwety Malice, korwety Badlands, zmodyfikowanej korwety Kraken i niszczyciela Corrupter. Ace odkrył, że ten okręt był statkiem flagowym admirała Holtza. Gdy po zebraniu informacji rebelianci już mieli odlecieć, Imperium rozpoczęło rozsyłanie sond typu Viper. Ponieważ, droidy te już raz doprowadziły do odnalezienia jednostek Sojuszu, komandor Devers rozkazał zniszczyć wrogie roboty. Początkowo pilotom szło dobrze, ale później partner Ace'a został trafiony i musiał uciekać w nadprzestrzeń. Nie przeszkodziło jednak to Azzameenowi w zestrzeleniu dziewiątej, ostatniej sondy i wykonaniu zadania.

Ace atakowany przez Imperialne myśliwce podczas badania grupy zadaniowej admirała Holtza.

Niedługo później Ace brał udział w kolejnej akcji. Wywiad rebeliantów odkrył, że większość więźniów pojmanych na Hoth jest transportowana na pokładzie pancernika VTR-LX z jednego więzienia do innego. Zdołano również poznać trasę, jaką będzie leciał krążownik i po jej przebadaniu dostrzeżono, że zatrzymuje się on na krótko w jednym z cywilnych portów orbitalnych. Była to idealna okazja, aby pojmać krążownik. Przygotowano całą operację: Ace Azzameen wszedł w skład grupy Czerwonych (czyli X-wingów), której zadaniem było zniszczenie wszelkiej eskorty myśliwskiej. Grupa zielona natomiast miała za zadanie unieruchomić krążownik przy użyciu swoich działek jonowych. Cała grupa, czyli kilkanaście myśliwców wyruszyła z krążownika Defiance i natychmiast udała się do portu. Niestety, przylecieli zbyt późno - krążownik był o kilka minut od wejścia w nadświetlną. Zanim Rebelianci zdołali zniszczyć myśliwce StarWing, chroniące pancernika, ten był już w nadświetlnej. Zaraz po tym wydarzeniu przyszły informacje i rozkazy z dowództwa, że akcja nie zakończyła się jeszcze porażką, gdyż na drodze VTR-LX znajduje się imperialna baza, w której na pewno się zatrzyma i tam będzie jeszcze jedna okazja, aby go złapać. Rebelianci polecieli na miejsce. Tam zniszczyli dwa promy typu Delta JV-7, czyli ostatnią eskortę krążownika, a Y-wingi rozpoczęły atak. Imperium wysłało wtedy przeciwko nim myśliwce typu TIE z bazy, do której leciał pancernik. Zaczęła się zaciekła walka. Po kilku minutach jednak, VTR-LX został unieruchomiony i do akcji wkroczył transportowiec szturmowy typu Gamma StormUnit. Mimo, że zostały przeciwko niemu wysłane bombowce, zdołał on wykonać misję i bezpiecznie uciec w nadświetlną. Wśród wielu więźniów, którzy zostali uwolnieni był również komandor Kupalo, który został podwładnym komandora Deversa i przełożonym Ace'a.

Ace ucieka piratom ze zdobytą sondą.

Po udanej operacji Ace otrzymał jakiś czas wolnego. Skontaktowała się z nim wtedy Aeron, znów potrzebująca jego pomocy. Otrzymała informacje, że złomiarze zbierają sondy typu Viper, które pozostały rozrzucone po różnych systemach po inwazji Imperium na system Hoth. Sama znalazła jedno takie urządzenie i poprosiła Ace'a, aby zabrał tą sondę i ją jej dostarczył. Potrzebowała z niej części, aby udoskonalić swoją aparaturę podsłuchującą. Azzameen wyruszył z Emkay'em, tak jak zawsze w Otanie i poleciał do systemu Saila Na, gdzie spodziewał się znaleźć urządzenie. Istotnie, po wyjściu z nadświetlnej dostrzegł je w oddali, ale zauważył również transportowca muuriańskiego w towarzystwie kilku myśliwców R-41 Starchaser. Była to prawdopodobnie grupa złomiarzy, o których mówiła mu Aeron. Ace, gdy zauważył, że przeciwnicy próbują zabrać sondę, zaatakował ich i wszystkich zestrzelił. Następnie poleciał do posterunku celnego Tinoon, aby stamtąd udać się do pola asteroid Zephry. Mimo małych kłopotów w Tinoon, gdzie został zaatakowany przez grupę Y-wingów (prawdopodobnie towarzyszy złomiarzy), Ace zdołał uciec i bezpiecznie dolecieć do pola asteroid, gdzie oczekiwała go Aeron.

Ace wystrzeliwujący torpedy protonowe w kierunku jednego z transportowców.

Po powrocie z tego niewielkiego zadania dla rodziny, Ace został przydzielony do grupy myśliwców, której zadaniem był atak na wielki konwój transportujący części i techników do niszczyciela Corrupter. rebeliancki wywiad przechwycił wiadomości, z których wynikało, że znali oni już mniej więcej położenie sił rebelianckich, a przed ostatecznym atakiem powstrzymywało ich tylko to, że Corrupter nie był w pełni sprawny. Dla Rebeliantów niezbędne było więc zniszczenie konwoju, aby dać grupie krążownika Defiance czas na ucieczkę. Grupa szturmowa składała się z dwóch A-wingów (grupa Niebieskich), czterech X-wingów (grupa Czerwonych) i czterech B-wingów (grupa Zielonych). Ace został przydzielony do tej ostatniej, więc miał pierwszą w swoim życiu okazję pilotować B-winga. Myśliwce ruszyły do pola asteroid Bettel. Po wyjściu z nadświetlnej ukazały się im: trzy transportowce typu Custom, dwa frachtowce BFF-1, dwa transportery modułowe, dwa transportowce typu Xiytiar, jeden kontenerowiec i fregata Monitor. Cały konwój chroniony był przez 12 myśliwców StarWing. X-wingi i A-wingi natychmiast związały walką myśliwce, a B-wingi zaatakowały transportery. Całe zamieszanie pozwoliło fregacie uciec jej z pola walki. Rebelianci przyśpieszyli wtedy działania. Bardzo szybko zestrzelili wrogie jednostki i polecieli w nadświetlną w pościgu za Monitorem. Gdy przybyli na miejsce, to z fregaty zaczęli już wylatywać technicy w promach, a oddalony o około 12 km Corrupter wysłał im wsparcie w postaci wielu TIE Interceptorów i TIE Fighterów. Ace otrzymał zadanie zniszczenia wahadłowców, podczas gdy reszta grupy ochraniała go przed myśliwcami. Ostatecznie wszyscy technicy zostali zabici, a rebelianci zdołali nawet zestrzelić Monitora. Ace powrócił za akcji jako bohater.

Ace atakujący stację sensoryczną.

Aby jednak cała grupa zadaniowa Defiance była bezpieczna konieczne było przeprowadzenie jeszcze jednej operacji. Imperium rozlokowało wiele stacji sensorycznych i umieściło je w taki sposób, że rebeliancka flota nie była w stanie uciec niezauważona. Konieczne było więc zniszczenie co najmniej jednej z nich. W tym zadaniu uczestniczyć miało 6 X-wingów (Czerwoni), 6 B-wingów (Zieloni) i 4 transportowce typu Gamma (grupa "Cloak"), wyposażone w specjalne urządzenia zagłuszające blokujące nieprzyjacielowi łączność. Ace, w nagrodę za zasługi w zniszczeniu konwoju został mianowany dowódcą całej operacji. Najpierw, w nadświetlną poleciały transportowce szturmowe, aby zagłuszyć łączność stacji zanim pojawią się myśliwce. Zaraz potem dołączyły do nich X- i B-wingi. Od razu Czerwoni zaatakowali myśliwce i małe stanowiska działowe chroniące antenę sensoryczną, a Zieloni zaatakowali samą antenę. Po pokonaniu wszystkich przeszkód, mimo dużych strat, ruszyli na główną stację sensoryczną. Walka przeciwko niej była bardzo trudna, gdyż była to doskonale uzbrojona platforma typu XQ4. Rebelianci zdołali ją zniszczyć, ale przeżył tylko Ace. Zaraz po wykonaniu zadania przyleciała cała grupa zadaniowa Defiance, która natychmiast zabrała wszystkie ATR i Azzameena, i weszła w nadświetlną na dobre uciekając Imperium. Za wielkie osiągnięcia jakim było uratowanie floty, Ace został nagrodzony "Odznaką Zasług".

Tajne bronie Imperium

Fragment nagrania ukazującego walkę Ace'a i myśliwca TIE/e1.
Sensory łączności wykryły wezwanie pomocy przychodzące z pobliskiego systemu. Wygląda na to, że są atakowani przez jakieś nieznane maszyny.
— Pilot rebeliancki.[3]

Po sukcesach na pokładzie krążownika Defiance, przyszedł czas na zmiany. Admirał Yamarus, którego grupa zadaniowa straciła wielu pilotów i dowódców w wyniku starć z nieznanymi imperialnymi myśliwcami, poprosił o wsparcie. Posiłki w postaci pilotów, techników, części i zapasów miały zostać przysłane właśnie z Defiance. Częścią tej grupy zostali m. in. Ace, Olin Garn i komandor Kupalo. Wyruszył więc konwój w składzie: wahadłowiec typu Lambda Oceana, dwa transportowce Delta i cztery A-wingi jako eskorta. Gdy grupa dotarła do systemu Belat, Rebelianci odebrali wezwanie pomocy. Ace i jeszcze jeden pilot zostali wysłani aby sprawdzić wiadomość. Po dotarciu na miejsce dostrzegli cywilny konwój Calico składający się z wielu transportowców typu Custom i dwóch gwiezdnych galeonów atakowany przez nieznane myśliwce. Jak się później okazało były to TIE Experimental M1. Rebelianci odparli atak niszcząc wszystkie wrogie myśliwce i zmuszając kilka wrogich transportowców typu Beta do odwrotu. Następnie, po otrzymaniu podziękowań od dowódcy cywilnego konwoju weszli w nadświetlną i szczęśliwie dotarli do krążownika Liberty.

Ace i jego koledzy z grupy "Bandit" wyruszają na akcję.

Informacje zdobyte podczas tej operacji okazały się bardzo przydatne i pozwoliły na dość dokładne zbadanie parametrów maszyny. Jasne było jednak, że tamten atak był częścią jakiegoś większego projektu. Aby dowiedzieć się czegoś więcej o tych myśliwcach konieczne było ich schwytanie. Admirał Yamarus obmyślił plan pojmania kilku takich maszyn. Wysłany został konwój-przynęta składający się prawie w całości z bezbronnych transportowców typu Custom. Było jasne, że sprowokuje to Imperium do ataku, co się szybko stało. Duża grupa Imperialnych prototypowych myśliwców razem z eskortą w postaci trzech ETR z grupy Suluk rozpoczęła atak na konwój. Były to myśliwce TIE/e2 i TIE/e3. Zanim jednak zdążyły wystrzelić chociaż jeden pocisk z nadświetlnej wyszła grupa sześciu Z-95, występująca pod kodową nazwą Bandit, a jej częścią był Ace. W akcji używano Z-95 tylko dlatego, aby nie została ona skojarzona z Rebelią (myśliwce typu X-, Y-, A- i B-wing były zbyt charakterystyczne). Aby umożliwić unieruchamianie wrogich myśliwców, Z-95 były wyposażone w eksperymentalne pociski jonowe. Rozpoczęła się walka i po krótkiej strzelaninie wszystkie prototypy stały bez ruchu. Pozostał jednak problem w postaci ETR (ich pojmanie również było konieczne). Podczas prób trafienia transportowców zniszczone zostało 2/3 grupy Bandit. W walce znów wyjątkowo wykazał się Ace. Zaraz po zablokowaniu ostatnich wrogich pojazdów, z nadświetlnej wyszły trzy ciężkie dźwigi. Każdy z nich zabrał po jednej z pojmanych maszyn i wrócił ze zdobyczą do krążownika Liberty. Ace za to razem z kolegami zniszczył wszelkie pozostałe prototypy.

Ace atakujący myśliwiec R-41 Starchaser - eskortę K'Armyna.
K'Armyn Viraxo będzie podróżował z małą eskortą do stacji wypoczynkowej orbitującej wokół Destreg II.
— Antan do Ace'a.[4]

Po udanej akcji, gdy rebelianccy technicy zajęli się badaniem pojmanych maszyn, a wojskowi przesłuchiwaniem załóg transportowców, Ace otrzymał jakiś czas wolnego. Gdy Antan dowiedział się o tym, natychmiast powiedział, że znalazł okazję na zabicie K'Armyna Viraxo. Ace, który na myśl o tym człowieku natychmiast przypominał sobie, jaki czuł ból po stracie ojca i brata, podjął się wykonania tej akcji. Towarzyszyć mu miał Emon. Obaj bracia polecieli do Destreg II i oczekiwali na przybycie luksusowego jachtu 3000 Highroller. W tym pojeździe znajdować się miał K'Armyn. Rzeczywiście, po krótkim oczekiwaniu, z nadświetlnej wyszedł jacht w eskorcie sześciu R-41. Bracia natychmiast zniszczyli myśliwce, podlecieli do Highrollera i rozpoczęli skan. Okazało się, że w maszynie nie ma żadnych form życia. Ace zadokował wtedy swoją Otaną z jachtu 3000 i w gniewie, że akcja się nie udała zdemolował wnętrze i ukradł z niego zdobioną kierownicę. Następnie odczepił swój statek i używając laserów zniszczył to co pozostało z wrogiej maszyny. Gdy już Azzameenowie mieli się wycofać, z nadświetlnej wyszła grupa statków: były to dwa transportowce typu muuriańskie i sześć Z-95. W tym momencie bracia zrozumieli, że cała operacja była zwyczajną pułapką, w którą wpadli. Natychmiast ruszyli ku strefie skoku w nadświetlną. Emon dał radę szybko uciec, ale Otana, która była wolniejszym statkiem zostawała z tyłu i piraci otworzyli ku niej ogień. Ace rozkazał wtedy Emkay'owi, który od początku mu towarzyszył, aby przejął stery, a sam zasiadł za jednym z dwóch działek laserowych umieszczonych na wieżyczkach i rozpoczął ostrzał agresorów. Zanim zdołali wejść w nadświetlną Azzameen zniszczył kilka Z-95. Po powrocie do Liberty bracia natychmiast skontaktowali się z wujem. Antan przeprosił za to, że naraził ich na niebezpieczeństwo. Powiedział, że po takiej wpadce musiał przestać korzystać z ostatniej wtyki, jaką miał w Viraxo Industries. Bracia uwierzyli w jego tłumaczenie, aczkolwiek Ace zaczął już mieć cienie wątpliwości na temat szczerości intencji wuja.

Centrum produkcyjne prototypowych myśliwców TIE.

Minął jakiś czas. Rebelianccy technicy byli ciągle w trakcie rozpracowywania eksperymentalnych prototypów. Otrzymali jednak bardzo ważną informację od jednego ze swoich agentów, który znajdował się wśród Imperialnych oficerów. Odnalazł on lokalizację jednej z kilku placówek, gdzie były produkowane prototypy. Admirał Yamarus po konsultacji z dowództwem zdecydował się wysłać średniej wielkości grupę uderzeniową. Ace został dowódcą operacji, a pod jego rozkazy przydzielone zostały dwa A-wingi, cztery X-wingi i transportowiec szturmowy StormUnit. Rebelianci weszli w nadświetlną, a po dotarciu na miejsce, dostrzegli stację ładunkową typu 1 Bretie Facility dokującą z dwoma transportowcami typu Xyitiar i otoczoną masą kontenerów, pojemników ciśnieniowych i dział kosmicznych. Zaraz po zbliżeniu się na odległość około 6 km ze stacji zaczęły wylatywać myśliwce TIE/e1 i TIE/e2 oraz TIE Fightery. X-wingi natychmiast ruszyły, aby związać walką myśliwce i umożliwić A-wingom wyeliminowanie dział. Po długiej walce Rebelianci zniszczyli je, co umożliwiło StormUnit zadokowanie ze stacją w celu włamania się do jej centralnego komputera i pobrania szczegółowych informacji o prototypach. Gdy ATR wykonywał swoją część zadania, Rebelianci niszczyli ostatnie Imperialne myśliwce, w tym jedne z pierwszych TIE Defenderów, które również się pojawiły i w jakiś sposób próbowały powstrzymać eskadrę Czerwonych. Wysiłki Ace'a i jego kolegów spowodowały jednak, że wszystkie wrogie myśliwce zostały wyeliminowane. Następnie odeskortowali bezpiecznie StormUnit posiadającego ważne dane do Liberty.

Liberty atakowany przez prototypowe myśliwce typu TIE.

Odważna akcja Rebeliantów miała jednak swój koszt. Imperialni technicy zdołali namierzyć krążownik kalamariański i wysłali przeciwko niemu znaczną grupę eksperymentalnych myśliwców. Były to TIE/e3, TIE/e4 i TIE/e5 oczywiście jak zawsze w towarzystwie transportowców eskortowych Suluk. Aby się bronić i umożliwić Liberty odwrót w nadświetlną, admirał Yamarus wysłał wszystkie możliwe jednostki na pole bitwy, a były to po kilkanaście myśliwców typu A-wing, B-wing, X-wing i Y-wing, jak również kilka posiadanych przez Rebeliantów transportowców szturmowych typu Gamma. Ace zasiadał za sterami X-winga. Najpierw musiał zestrzelić pocisk wstrząsowy, który został wysłany przez jednego z TIE/e3. Leciał on za Azzameenem od momentu, gdy ten opuścił hangar. Następnie Ace skierował się przeciwko TIE/e4, które atakowały Liberty poprzez ataki samobójcze. Nie dał rady jednak zbyt wiele ich zestrzelić, gdyż natychmiast musiał zająć się myśliwcami TIE/e5, podobnie jak pozostałe X- i A-wingi. Było to konieczne, aby umożliwić cięższym maszynom Rebeliantów atakowanie wrogich transportowców typu Beta. Minuty mijały, poziom osłon Liberty spadł do niebezpiecznego poziomu 40%, a eksperymentalnych prototypów ciągle przybywało. W końcu, krążownik kalariański dotarł do strefy skoku w nadświetlną i gdy już był gotów uciec grupa TIE Experimental M4 zderzyła się z jego rufową częścią uszkadzając hipernapęd. Sytuacja stała się krytyczna. Liberty zaczął tracić osłony i uszkodzeniom ulegał kadłub. Wiele maszyn Sojuszu zostało zestrzelonych, ale większość wrogich statków kontolnych również była unieszkodliwiona. Ace zaczął wtedy atakowanie pozostałych transportowców, a w jego ślad poszli inni piloci. Te działania odciągnęły je od krążownika i umożliwiły technikom naprawienie hipernapędu. W końcu, po długiej i krwawej walce wszystkie wrogie maszyny zostały zniszczone. Tylko Ace i kilku jego kolegów zdołało szczęśliwie wrócić do hangaru. Liberty wykonał wtedy skok w nadświetlną uciekając na jakiś czas siłom imperialnym.

Główne centrum produkcyjne prototypów TIE (po lewej widoczny Sardis).

Niedługo później przyszedł czas na odwet. Rebeliancki wywiad znalazł lokalizację imperialnej stacji, która była głównym centrum kontrolnym i produkcyjnym myśliwców. Ace został włączony w grupę sześciu B-wingów, które razem z dwunastoma X-wingami miały zlikwidować wrogą placówkę. Gdy Rebelianci dolecieli na miejsce dostrzegli platformę kosmiczną XQ1 Obsydian otoczoną czterema kontenerami hangarowymi i kilkoma transportowcami typu Beta. W jej pobliżu znajdowało się jednak coś jeszcze - eksperymentalny statek Sardis. Ace natychmiast otworzył ogień do kontenerów, aby unieszkodliwić znajdujące się w nich eksperymentalne myśliwce. Zapas torped wystarczył mu jednak tylko na zniszczenie trzech z nich. Gdy próbował zaatakować ostatni z nich przy użyciu działek laserowych, z tyłu został trafiony przez jednego z kilkunastu TIE Defenderów, które stanowiły główną ochroną stacji. Mimo trudności dał radę zestrzelić przeciwników i dołączył do reszty kolegów, która zdążyła już poważnie uszkodzić okręt Sardis. Dowódcy Imperialni dostrzegli wtedy, że bitwa jest przegrana i rozpoczęli ewakuację. Z hangarów stacji wyleciało kilka transportowców typu Delta i rozpoczęło dokowanie z transportowcami typu Beta, w celu zabrania ich załóg. Ace i jego koledzy zdołali zniszczyć kilka z nich, ale większość uciekła w nadświetlną. Rebelianci zdecydowali się wtedy nie patyczkować w łapanie odlatujących statków, ale dokończyć niszczenie Sardisa. Po chwili był on już zniszczony, a niedługo później jego los podzieliła stacja Obsydian, na którą skierowany został ogień kilkudziesięciu Rebelianckich dział. Wszyscy piloci, którzy brali udział w tej operacji, zostali odznaczeni Pochwałą Dowódcy Grupy Zadaniowej.

Operacja "Over the Fence"

Ace atakuje prom Sentinel przy użyciu działek jonowych.

Po wielkim zwycięstwie, jakim było przerwanie imperialnego projektu dotyczącego prototypowych myśliwców typu TIE, Ace miał nadzieję, na trochę odpoczynku. Nie było jednak mowy o czymś takim w czasie wojny. Rebeliancki wywiad otrzymał wiadomość mówiącą o stosunkowo słabo chronionym konwoju niewolników. Źródło tych informacji nie było znane, więc ich prawdziwość również była wątpliwa. Dowództwo zdecydowało się wysłać grupę myśliwców do zbadania sprawy. Do tej grupy włączony został Ace. Dostał szansę przypomnienia sobie, jak się latało Y-wingiem, gdyż właśnie tego myśliwca miał używać. Tak więc, z Liberty wyruszyła grupa trzech X-wingów i czterech Y-wingów. Po dotarciu do podanej lokalizacji dostrzegli Gwiezdnego Niszczyciela, z którego startowały promy typu Sentinel i platformę obronną typu Golan I. Ace i jego drużyna otrzymali zadanie zbadania zawartości tych promów. "Złoci" zaś, czyli X-wingi, miały je ochraniać atakując myśliwce TIE, które również wystartowały z niszczyciela. Ace zbadał kilka promów i rzeczywiście, wśród różnych innych ładunków, w kilku transportowcach znajdowali się niewolnicy. Rebelianci otrzymali rozkaz unieruchomienia promów przy użyciu działek jonowych. Ace wykonał to zadanie, ale musiał co jakiś czas atakować myśliwce TIE, które startowały już nie tylko z ISD, ale również z Golana. Mimo to jednak zdołał zatrzymać wszystkie statki przewożące niewolników. W tym momencie do akcji wkroczyło pięć ATR Tango. Rozpoczęły one operację abordażu promów. Ace i wszyscy pozostali piloci otrzymali wtedy rozkaz chronienia ich za wszelką cenę. Musieli wtedy atakować TIE Bombery, które zaczęły wystrzeliwywać torpedy protonowe w kierunku transportowców. Minęło jednak tylko kilka minut i już wszystkie Tango uciekały w nadświetlną z więźniami na pokładzie.

Cywilna Odznaka Sojuszu - nagroda dla Aeron i Ace'a za zaopatrzenie rebeliantów w pociski rakietowe.

Po udanej akcji odbicia niewolników, dowództwo Sojuszu zastanawiało się, co dalej w związku z tajemniczym źródłem informacji. Wielu pilotów dostało wtedy trochę wolnego. Był wśród nich również Ace, ale on nie miał możliwości sobie odpocząć, gdyż znów o pomoc poprosiła go siostra. Podpisała ona kontrakt z rebeliantami, na olbrzymią dostawę pocisków rakietowych. Nie zamierzała ich jednak wyprodukować, tylko ukraść z jednej z fabryk Viraxo Industries i tu właśnie potrzebna jej była pomoc Ace. Nie jest wiadome dlaczego, ale Azzameen użył w tej misji Sabry (a nie jak zawsze Otany). Poleciał do celu. Zaraz po dotarciu dostrzegł platformę kosmiczną XQ3 i wylatujące z niej myśliwce typu Razor. Po krótkiej walce zdołał jednak je zniszczyć. Skierował się wtedy na działa kosmiczne chroniące stację i błyskawicznie je wyeliminował. Wtedy rozpoczął badanie kontenerów, a Aeron wezwała trzy kontenerowce. Zanim się pojawiły, Ace zakończył sprawdzanie kontenerów. W sześciu z całej liczby dwunastu znajdowały się pociski. Po chwili z nadświetlnej wyszły kontenerowce Magnum i zadokować z pojemnikami, i zabrać ich zawartość. Ace przez chwilę oglądał poczynania transportowców, ale spokój przerwało przybycie krążownika transportowego. Azzameenowie rozpoczęli badanie przybysza i okazało się, że jest to okręt należący do organizacji Czarne Słońce. Zrozumieli wtedy, że Viraxo musiał zawrzeć układ z księciem Xizorem. Nie mieli jednak czasu, by dłużej się nad tym zastanawiać, gdyż z hangarów krążownika wystartowały myśliwce typu Supa i skierowały się do ataku na kontenerowce Azzameenów. Ace zaczął je atakować, ale kilka z nich otworzyło ogień w jego statek. Rozgorzała walka. Przez wiele minut kontenerowce latały od pojemnika do pojemnika i zabierały z nich ładunek. Mimo wielkich starań agresorów, Ace zdołał ochronić konwój i wszystkie statki z mniejszymi, bądź większymi problemami uciekły w nadświetlną. Po wyjściu z hiperprzestrzeni, spotkali się z trzema rebelianckimi korwetami. Kontenerowce rozpoczęły przeładowywanie pocisków, a rodzeństwo poleciało do krążownika Liberty. Tam za swój wysiłek zostali nagrodzeni Cywilną Odznaką Sojuszu.

Ace niszczący główny reaktor stacji badawczej.

Niedługo później rebelianci znów otrzymali wiadomość z tajemniczego źródła. Była w nim podana dokładna lokalizacja imperialnego centrum badawczego. Ace poleciał więc jako część grupy zadaniowej wysłanej przez admirała Yamarusa. Cztery A-wingi i sześć X-wingów udało się do systemu Kuat w celu rozpoznania. Ace pilotował X-Winga. Po dotarciu do celu ujrzeli dziwną strukturę, chronioną przez cztery działa kosmiczne. W pobliżu stacji znajdowały się również dwie satelity komunikacyjne. Azzameen otrzymał rozkaz zniszczenia ich, aby żadne jednostki Imperium nie zostały zaalarmowane. Niestety, spóźnił się. Zanim zdołał unieszkodliwić anteny, z nadświetlnej wyszła grupa myśliwców StarWing. Rebelianci zaatakowali je, a Ace przeskanował całą wrogą strukturę. Okazało się, że była to stacja badawcza testująca reaktor. Rebelianccy piloci poinformowali o tym fakcie dowództwo, a to kazało zniszczyć strukturę. Było to jednak możliwe dopiero, gdy wszystkie myśliwce Xg-1 zostały zniszczone. Wtedy wszystkie maszyny Sojuszu wystrzeliły torpedy protonowe w kierunku centrum badawczego. Zlikwidowały one niemalże w całości jego osłony. W tym momencie pojawił się jednak w odległości 8 km Gwiezdny Niszczyciel Juggernaut. Z jego pokładu wystartowały myśliwce TIE. Ace otrzymał wtedy zadanie wykończenia stacji, a pozostali polecieli związać walką jednostki Imperium. Azzameen odkrył wtedy wlot do wewnątrz struktury i zniszczył jego zabezpieczenia. Następnie otworzył ogień w główny reaktor i wysadził go. Spowodowało to, że cała stacja zaczęła eksplodować. Dowódca sił Rebeliantów zarządził odwrót. W ciągu kilku minut wszyscy piloci Sojuszu wskoczyli w nadświetlną, a ostatnim z nich był Ace.

Ace zbliżający się do anteny komunikacyjnej.

Po takim sukcesie, dowództwo ostatecznie postanowiło, że odkrycie osoby będącej autorem wiadomości jest niezbędne. Ace został wtedy włączony do grupy czterech A-wingów, której zadaniem było zbadanie anteny komunikacyjnej, przez którą były przesyłane informacje. Rebelianci dotarli na miejsce. Ace natychmiast użył pocisków rakietowych do zniszczenia kontenera hangarowego znajdującego się za anteną. Zanim jednak został on unicestwiony, zdążyło z niego wylecieć kilka TIE Fighterów. Rebelianci błyskawicznie je zniszczyli, a następnie zabrali się za niszczenie min kosmicznych chroniących satelity pomocnicze. Ace zabrał się za to za ich badanie. Odkrył, że w jedna z sześciu ma uszkodzony system zabezpieczeń. Informacja ta okazała się jednak nieprzydatna. Po zniszczeniu wszystkich min, z nadświetlnej wyszła Rebeliancka zmodyfikowana korweta Python. Jej zadaniem było zadokowanie ze stacją i pobranie z jej głównego komputera rejestru wszystkich połączeń. Rebelianci rozpoczęli rutynowy patrol, ale nie trwał on długo, gdyż z nadświetlnej wyszedł lotniskowiec eskortowy, a z jego pokładu ruszyły myśliwce TIE. Ace rozpoczął atakowanie TIE Bomberów, w celu chronienia korwety Python, a jego koledzy ochraniali go ostrzeliwując pozostałe maszyny wroga. Po kilkuminutowej walce Python zdołał uciec w nadświetlną razem z kompletnymi danymi, a po chwili uczyniły to również pozostałe jednostki Rebeliantów.

Jedna z satelit, którą Ace zabrał ze sobą jako pamiątkę.
Pamiętasz to Imperialne Centrum Komunikacyjne, które twój szwadron ostatnio zaatakował. Cóż, przez wasz atak systemy obronne stacji są rozwalone, a patrole minimalne. Wuj Antan mówi, że to idealna pora, aby przyczepić urządzenie podsłuchujące do jednej z satelit. Jeżeli nam się uda, będziemy zawsze wiedzieć o wszystkich układach Viraxo z Imperium.
— Aeron do Ace'a.[5]

Gdy rebelianccy technicy zabrali się za badanie zdobytych informacji, Ace znów dostał trochę wolnego. Opowiedział pozostałym członkom swojej rodziny, o tym co się ostatnio u niego wydarzyło, m. in. o całej akcji z anteną. Antan i Aeron uznali, że odkrycie anteny, której jedna z pomocniczych satelit nie jest do końca sprawna i zabezpieczona, to niepowtarzalna okazja, aby zamontować w niej urządzenie podsłuchujące i mieć najświeższe informacje z Imperium o poczynaniach Viraxo. Zaplanowali więc całą akcję. Ace, Aeron i Emkay wyruszyli z Liberty na pokładzie Sabry. Używali jej, a nie Otany, aby rodzina Azzameen nie została z niczym skojarzona. Gdy dotarli do anteny dostrzegli transportowiec eskortowy typu Beta w towarzystwie kilku myśliwców Xg-1 StarWing. Rozkładał on na nowo miny, które zostaly wcześniej zniszczone przez Rebeliantów. Ace po krótkiej walce zestrzelił myśliwce i zmusił ETR do odwrotu. Następnie zlokalizował uszkodzoną satelitę i zatrzymał się koło niej, aby Aeron mogła podlecieć do urządzenia w kombinezonie Zero-G. Gdy zaczęła instalować urządzenie, z nadświetlnej wyszedł prom szturmowy typu Gamma. Podleciał dość blisko do Ace'a i zaczął wypuszczać szturmowców Zero-G. Azzameen stoczył wtedy ciężką walkę. Musiał nie tylko zniszczyć małych i trudnych do trafienia astrożołnierzy oraz prom typu Gamma, ale również pilnować, aby żaden z nich nie zorientował się, co robi Aeron. Udało mu się jednak pokonać przeciwników, a jego siostra wykonała swoją część zadania. Od tego momentu, Azzameenowie mieli dostęp do najnowszych informacji dotyczących układów Viraxo z Imperium.

Ace atakuje Interdictora przy użyciu torped protonowych.

Po powrocie z urlopu Ace dowiedział się, że wywiad Sojuszu zlokalizował źródło anonimowych informacji oraz nawiązał kontakt z Imperialnym oficerem, który twierdził, że jest za nie odpowiedzialny. Azzameen został częścią grupy uderzeniowej, która miała udać się do systemu Eidoloni. Znajdowała się tam niewielka placówka imperialna, a w niej miał być poszukiwany oficer. Rebelianci polecieli na miejsce, a za nimi podążała fregata Redemption. Piloci po dotarciu na miejsce dostrzegli platformę XQ6 Placówka DX-11a, otoczoną masą TIE Fighterów oraz krążownik transportowy i kontenerowiec. Te dwa ostatnie uciekły natychmiast w nadświetlną, gdy rozpoczęła się walka między X-wingami i TIE/ln. Potyczka trwała kilka minut, a gdy wszystkie myśliwce były zniszczone, Rebelianci otworzyli ogień w kierunku placówki. Zaczęły z niej wtedy uciekać promy typu Lambda. Ace dokładnie skanował każdego z nich i odkrył, że poszukiwany oficer znajdował się w czwartym, ostatnim z nich AA-23. Okazało się, że zbiegiem był komandor Zaletta. Piloci odeskortowali go do fregaty Redemption, gdzie miały się odbyć negocjacje uciekiniera z komandorem Kupalo, który reprezentował Sojusz, dotyczące jego przejścia na stronę Rebelii. Rzeczywiście AA-23 szczęśliwie dotarł na pokład fregaty o rozpoczęły się rozmowy. Zostały one jednak nagle przerwane przez przybycie dwóch Imperialnych okrętów: Niszczyciela Subjugator i Interdictora Restrainer. Załoga Redemption natychmiast powiadomiła Liberty o kłopotach, a ten przybył na miejsce, aby zapewnić wsparcie wystarczające do zniszczenia krążownika przechwytującego. Był on głównym celem, gdyż uniemożliwiał komukolwiek ucieczkę do nadświetlnej. Rozgorzała krwawa bitwa. X-wingi i Y-wingi rozpoczęły wystrzeliwywanie torped w kierunku Restrainera. Część z nich trafiała, ale Rebelianci musieli cały czas opędzać się od myśliwców TIE Fighter, TIE Interceptor i TIE Advanced, które wylatywały z hangarów niszczyciela. Mimo tudności udało im się jednak zniszczyć Immobilizera i wtedy admirał Yamarus zarządził całkowity odwrót. Kilku Rebeliantów zginęło, ale ogólnie bitwa była całkowitym zwycięstwem. Pozostało jednak pytanie: Kto poinformował Imperium o spotkaniu?

Ace i Olin wyruszają w pościg za Kupalo.

Odpowiedź poznano bardzo szybko, gdyż zaraz po przejściu Zaletty na stronę Rebelii, kiedy to komandor Kupalo ujawnił się i uciekł z Liberty na pokładzie wahadłowca AA-23. Była to maszyna o tyle ważna, że w jej komputerze znajdowały się niemalże wszystkie informacje, jakie Zaletta chciał przekazać Rebeliantom. Technicy namierzyli trajektorię lotu promu i admirał Yamarus wysłał za nim pościg w składzie Ace Azzameen i Olin Garn. Polecieli oni w A-wingach uzbrojonych w pociski wstrząsowe. Szybko dogonili prom i zmusili Kupalo do zatrzymania się, niszcząc mu silniki przy użyciu rakiet. Wtedy dali sygnał do Liberty, że uciekinier został unieruchomiony. Admirał Yamarus wysłał im na pomoc StormUnit. Zanim ten zdołał jednak przechwycić AA-23, z nadświetlnej najpierw wyszły myśliwce Xg-1 StarWing, a później niszczyciel typu Imperial. Ace i Olin musieli się bardzo starać, aby jednocześnie opędzić się od TIE Fighterów i powstrzymywać TIE Bombery oraz StarWingi przed strzelaniem do StormUnit. Po długiej walce udało się im odeskortować ATR do Liberty razem z podczepionym u spodu wahadłowcem AA-23. Za ogromny wkład w zwycięstwie, jakim było ponowne przechwycenie informacji i pojmanie zdrajcy Ace został odznaczony "Medalem Mantooine". Były jeszcze inne ważne dla Azzameena skutki ostatniej misji. Ponieważ Kupalo został aresztowany za zdradę, jego nowym dowódcą został komandor Zaletta.

Operacja "Bothan Connection"

Ace wyrusza z Bilbringi na czele jednostek Azzameenów.

Po udanej akcji, Ace znów musiał poświęcić kilka dni odpoczynku na rzecz interesów rodziny. Aeron podpisała umowę na dostarczenie zaopatrzenia do bazy rebeliantów w asteroidach Vergesso. Zamierzała zdobyć potrzebny ładunek atakując magazyn Viraxo i tu potrzebna jej była pomoc Ace'a. Azzameen poleciał do systemu Bilbringi, gdzie jego siostra zebrała grupę frachtowców eskortowanych przez cztery myśliwce typu Toscan. Stamtąd rodzeństwo poleciało do magazynu Viraxo. Natychmiast rozpoczęła się walka. Frachtowce Azzameenów zabrały się za dokowanie z kontenerami w celu zabrania ich zawartości, a Ace i myśliwce Toscan zajęły się ich ochranianiem. Musieli w tym celu walczyć z myśliwcami typu Razor i Supa, które stanowiły ochronę magazynu. Bitwa była bardzo zaciekła, ale układała się po myśli Azzameenów. Dopiero po kilku minutach sprawy skomplikowały się, gdy do magazynu przybył transport należący do Czarnego Słońca. Był on chroniony przez dodatkowe myśliwce i dwie korwety typu Marauder. Mimo to jednak Azzameenom udało się pojmać potrzebny ładunek, a następnie bezpiecznie dostarczyć do asteroid Vergesso. Tam jednak czekały ich małe kłopoty, gdyż Xizor, po otrzymaniu informacji, że jego konwój został zaatakowany wysłał czterech swoich doskonałych pilotów w myśliwcach Supa. Namierzyły one statek Ace'a i napadły na niego w bazie Rebeliantów. Azzameen zdołał jednak zestrzelić agresorów, a następnie zadokował z bazą Rebeliantów, aby zostawić na jej pokładzie Aeron.

Ace i Olin (w oddali z lewej) ruszają zbadać Imperialny konwój.

Po powrocie Ace nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek, gdyż miał zostać wysłany na nową akcję. Tym razem, po raz pierwszy miał służyć pod rozkazami komandora Zaletty. Dowódca podczas odprawy powiedział im, że jeszcze wcześniej, gdy był żołnierzem Imperium słyszał plotki o jakimś gigantycznym projekcie. Potwierdzeniem tych informacji miały być konwoje z materiałami takimi jak stal i duraluminium, które przemierzały galaktykę w dwukrotnie większej niż standardowa eskorcie. Ace został wysłany, aby zbadać jeden z takich właśnie transportów. Poleciał razem z Olinem do systemu Eidoloni, a po chwili pojawił się tam również konwój. Był on chroniony przez dwa niszczyciele typu Victory i dwie fregaty typu Lancer. Azzameen ruszył zbadać dokładnie zawartość każdego z transportowców, a Garn osłaniał go przed myśliwcami TIE Advanced. Mimo, że Olin został trafiony, to piloci wykonali zadanie i wrócili do Liberty z kompletem informacji.

Ace uciekający z asteroid Vergesso po uratowaniu Aeron.
Zobacz główny artykuł: Bitwa o asteroidy Vergesso.

Radość po kolejnej udanej akcji szybko jednak minęła, gdyż Ace dostał wiadomość o inwazji imperialnej na asteroidy Vergesso. Oznaczało to, że musiał się tam natychmiast udać, jeżeli chciał uratować siostrę. Poprosił Yamarusa o chwilowe zwolnienie, a ten rozumiejąc okoliczności udzielił mu go. Zaraz po otrzymaniu pozwolenia Ace wyruszył na pokładzie Otany. Gdy dotarł na miejsce dostrzegł Eskadrę Śmierci, na którą składał się Gwiezdny Niszczyciel typu Super Executor, Gwiezdny Niszczyciel typu Imperial-II Avenger i dwa Gwiezdne Niszczyciele typu Victory-II. Azzameen wyszedł z nadświetlnej za siłami Imperium, więc musiał pokonać wiele kilometrów, aby dostać się do bazy Rebeliantów znajdującej się po drugiej stronie. Przez długi czas nie był zauważony, ale po pokonaniu połowy drogi zaatakowały go myśliwce TIE. Ace zdołał jednak obronić się przed nimi przy użyciu działek zainstalowanych na wieżyczkach. Gdy znajdował się już blisko celu, chroniły go myśliwce rebeliantów, które desperacko próbowały umożliwić odwrót transportowcom. Ace zadokował z bazą, ale musiał czekać kilka minut zanim Aeron przedostała się do dokującego statku. Przez ten czas Otana stała nieruchomo i była często atakowana przez TIE Fightery. W końcu jednak siostra Ace'a dobiegła do statku i wtedy YT-2000 ruszył wydostać się z pułapki. Miejsce wejścia w nadświetlną znajdowało się za Executorem. Aby zwiększyć prędkość Azzameen wyłączył systemy osłon i uzbrojenia. Była to decyzja bardzo mądra, gdyż dzięki niej Otana zdołała uciec myśliwcom TIE, które ją goniły i była zdolna uniknąć ognia z turbolaserów niszczycieli. Po ponownym przeleceniu 30 km, Ace wskoczył w nadświetlną, ale wcześniej dostrzegł wybuchającą bazę rebeliantów.

Ace atakujący Suprosę.

Po uratowaniu siostry, Ace otrzymał nowe zadanie. bothańscy szpiedzy namierzyli statek, na którym przewożone miały być plany dotyczące jakiegoś bardzo ważnego imperialnego projektu. Azzameen został włączony do grupy 12 Y-wingów, która miała pomóc Luke'owi Skywalkerowi i Dashowi Rendarowi pojmać wrogi okręt. Grupa wyruszyła z Bothawui i poleciała na pobliski księżyc. Tam po chwili pojawił się zmodyfikowany transporter typu Custom Suprosa. Luke wezwał dowódcę statku, aby się zatrzymał, ale ten nie zamierzał tego uczynić. Stawiał zaciekły opór, dzięki czemu zniszczył aż sześć rebelianckich Y-wingów. Reszta maszyn zdołała jednak unieruchomić wrogi statek przy użyciu dział jonowych, a Dash zadokował z nim przy użyciu swojego Outridera. Okazało się, że na pokładzie statku oprócz oficjalnego towaru znajdował się również mały imperialny komputer. Koth Melan, Bothański kryptolog, który również znajdował się na pokładzie YT-2400, powiedział, że to tego urządzenia szukali, ale nie można go próbować tutaj uruchomić, gdyż na pewno jest zabezpieczone mechanizmem autodestrukcyjnym. Powiedział, że trzeba je zabrać na Kothlis do bazy Kothlis II. Tam rozkodowaniem zająłby się zespół kryptologów. Cała grupa ruszyła zostawiając bezwładną Suprosę. Weszli w nadświetlną i nagle zostali z niej wyciągnięci. Okazało się, że przypadkowo trafili na Interdictora Claw w towarzystwie niszczyciela typu Victory Hunter. Aby mogli kontynuować podróż niezbędne było zniszczenie krążownika przechwytującego aby przynajmniej zmuszenie, aby się wycofał. Dash i Luke związali walką myśliwce wylatujące z hangaru VSD, a grupa Y-wingów zaatakowała Clawa. W walce szczególnie wykazał się Ace, który znalazł sposób na atakowanie celu w taki sposób, aby uniknąć jego turbolaserów. Gdy Interdictor stracił osłony, uciekł w nadświetlną. Skywalker rozkazał wtedy maszynom kontynuowanie podróży. Po kilku minutach wszyscy Rebelianci byli już na Kothlis, gdzie oczekiwał ich krążownik Liberty.

Siły imperialne atakują bazę Rebeliantów - Kothlis II.

Zaraz po przybyciu Ace'a na Kothlis, Koth Melan zabrał komputer do swojej kryjówki, aby tam rozpracować go razem ze swoim zespołem kryptologów. W tym momencie jednak sprawy zaczęły się nagle komplikować. Wywiad dowiedział się, że Imperium planuje uderzenie na bazę Kothlis II. Jednocześnie miejsce, gdzie pracował Melan zostało zaatakowane przez piratów. Sam Bothanin zginął w tej operacji, ale jego kolega Borsk Fey'lya razem z kilkoma technikami zdołał uciec z komputerem na Kothlis. Tam już za to trwała ewakuacja sił Rebelii. Ace został włączony do grupy sześciu X-wingów, które miały razem z innynmi myśliwcami chronić bazę na tyle długo, aby jak najwięcej jednostek mogło uciec. Pojawiły się Executor i Avenger i rozpoczęły atak z daleka na stację obronną Sentinel. Ace walczył niszcząc TIE Fightery, TIE Bombery, TIE Interceptory, TIE Advancedy i transportowce szturmowe typu Gamma. Priorytetowym zadaniem było umożliwienie ucieczki korwecie Razor, na którą miał zostać przetransportowany imperialny komputer. Gdy już korweta miała na swoim pokładzie ładunek, wszystkie jednostki zaczęły chaotyczną ucieczkę w nadświetlną. Jako jeden z ostatnich uciekł Ace, który zdążył do tego czasu zniszczyć kilkadziesiąt imperialnych jednostek.

Ace Azzameen eskortujący drednota Mercury.

Dwa najważniejsze Rebelianckie statki znajdujące się na Kothlis, czyli Liberty i Razor zdołały uciec z miejsca bitwy. Krążownik kalamariański szczęśliwie dotarł do miejsca, gdzie mógł się czasowo ukryć, ale korweta nie miała już tyle szczęścia. Gdy leciała do Independence, aby przekazać tam plany admirałowi Ackbarowi została zaatakowana i unieruchomiona przez grupę myśliwców Xg-1 StarWing. Admirał Yamarus wysłał wtedy Ace'a i kilku innych pilotów w X-wingach, aby zapewnili okrętowi ochronę na czas naprawy silników oraz odeskortowali go do Independence. Rebelianci przybyli na miejsce i natychmiast musieli walczyć z kanonierkami. Zdołali je bez problemów zniszczyć i gdy już się wydawało, że sytuacja jest opanowana, z nadświetlnej wyszedł Avanger i zaczął się kierować ku korwecie. Ace i jego eskadra chciała mu przeszkodzić, ale wtedy z niszczyciela zaczęły startować myśliwce TIE. Gdy rebelianci walczyli z nimi, Avenger zadokował z korwetą. Jej dowódca nie dał jednak za wygraną i uciekł z komputerem na pokładzie kapsuły ratunkowej. W tym samym momencie przybyło wsparcie w postaci drednota Mercury. Piloci otrzymali rozkaz chronienia kapsuły za wszelką cenę, aby ta mogła dolecieć do pancernika. Udało się. Komputer znalazł się na pokładzie drednota i wtedy wszystkie jednostki Rebeliantów poleciały na spotkanie z Independence. W miejscu spotkania po chwili w odległości około 9 km pojawił się krążownik kalamariański. Z drednota wystartowała kapsuła. Niestety, po chwili przyleciały również Executor i Avenger i zaczęły wypuszczać myśliwce TIE. Piloci dostali rozkaz, aby odeskortować kapsułę do Independence. Ace atakował myśliwce, które próbowały zniszczyć komputer, a jego koledzy osłaniali go przed pozostałymi maszynami. Po kilku minutach udało się i komputer znalazł się bezpiecznie w rękach admirała Ackbara. Mercury uciekł wtedy w nadświetlną i to samo uczynili Rebelianccy piloci, którzy ruszyli z powrotem do Liberty. Tam Ace za swoje zasługi został odznaczony Krzyżem Koreliańskim.

Zbieranie floty

Ace atakujący myśliwiec typu Toscan należący do najemników.

Po ostatecznym rozpracowaniu imperialnego komputera i odkryciu planów Drugiej Gwiazdy Śmierci ruszyły przygotowania do ataku na tą broń. Aby jednak tego dokonać Sojusz Rebeliantów potrzebował stałych dostaw zaopatrzenia, broni, amunicji, paliwa i innych towarów, których mu brakowało po ataku wroga na główne centrum zaopatrzeniowe w Gal Milnor. W tym celu skontaktował się przez Lando Calrissiana z Koalicją Handlu, na czele której stał Dunari. Przygotowane zostało spotkanie wysłanników Rebelii z przedsiębiorcą. Przedstawiciele Sojuszu wyruszyli w transportowcu muuriańskim Saloon w eskorcie dwóch Z-95. W jednym z nich leciał Ace. Dotarli oni do umówionej lokalizacji, a po chwili pojawił się tam również jacht Raw Deal pod ochroną czterech myśliwców CloakShape. Zadokował on z Saloon i rozpoczęły się rozmowy. Po chwili jednak do regionu przyleciała korweta typu Marauder Vulture, a razem z nią kilka myśliwców typu Toscan i Y-wingów. Myśliwce błyskawicznie skierowały się przeciwko nim. Ace zabrał się za Y-wingi, które próbowały przy użyciu pocisków zestrzelić Saloon i Raw Deal. Gdy udało się pokonać wszystkie myśliwce agresorów, pozostała korweta musiała się wycofać. Wtedy jednak, przybyły inne kłopoty. Były to imperialne kanonierki Xg-1 i Statek zwiadowczy Omicron 023. Ace próbował go zaatakować, ale nie był w stanie, gdyż musiał zestrzelić pociski, które zostały wysłane przez StarWingi. Zdecydował się wtedy atakować kanonierki. Mimo kłopotów zdołał je wszystkie zniszczyć, a CloakShape'y unicestwiły pojazd zwiadowczy. Po chwili spotkanie było zakończone, a wszystkie pojazdy wycofały się w nadświetlną.

Piraci Hurrim i Rebelianci ruszają na wspólną akcję.

Niedługo później Ace miał wziąć udział w jednej z pierwszych akcji, mających być dowodem współpracy Koalicji Handlu i Sojuszu. Piraci Hurrim, którzy byli częścią koalicji mieli razem z niewielką grupą myśliwców rebelianckich pojmać konwój imperialny. Musieli jednak pamiętać, że w transportowcach znajdują się cywile i nie może im się nic stać, gdyż uderzyło by to w reputację Sojuszu. Z Liberty wyruszyła więc grupa ośmiu myśliwców typu Preybird i czterech Y-wingów. Ace został dowódcą sił Rebelianckich. Gdy dotarli oni na miejsce, do systemu Nezni, dostrzegli konwój i wezwali jego dowódcę do zatrzymania się. Wykonał on polecenie, a wtedy myśliwce zaczęły skan zawartości frachtowców. Nagle jednak, piloci Hurrim rozpoczęli ich atakowanie. Po krótkiej rozmowie z przełożonym Ace zrozumiał, że piraci to zdrajcy i nakazał swoim pilotom atakowanie Preybirdów. Walka była długa, a podczas niej zniszczonych zostało kilka cywilnych statków, dwa Y-wingi i wszyscy piraci. W międzyczasie jednak, pojawiło się kilka myśliwców TIE, które przyleciały z pobliskiej placówki po odkryciu potyczki. Gdy jednak wszystkie wrogie maszyny zostały unicestwione, Ace wezwał rebelianckie frachtowce typu Custom z grupy Raider, które po przybyciu zadokowały z pojmanymi transportowcami i zabrały ich ładunek.

Ace atakuje patrolowiec typu IPV-1 - jeden z chroniących bazę Quesna.

Po powrocie z akcji Ace na pokładzie krążownika Liberty poleciał do kasyna Dunari's Rest. Tam od jego właściciela dowiedział się, że Emon został złapany przez Imperium i jest przetrzymywany na stacji Quesna. Obmyślił wtedy plan odbicia go. Ace wyruszył w Otanie, a Dunari we frachtowcu Deadman's Hand. Dotarli oni do jednej z imperialnych stacji przeładunkowych i używając fałszywego manifestu ładunkowego zabrali stamtąd pojemnik ciśnieniowy z paliwem do reaktora. Był on specjalnie zabezpieczony mechanizmem autodestrukcyjnym, który miał wybuchnąć po przeleceniu odpowiedniej odległości. Został on specjalnie przestrojony, aby wybuchnąć dokładnie w bazie Quesna. Ace i Dunari polecieli potem do stacji i używając fałszywego manifestu ponownie, podszyli się pod jeden z regularnych dostawców. Następnie zostawili pojemnik w odległości około 1,5 km od stacji i poczekali aż ciągniki zabrały go do hangaru. Kontener eksplodował wtedy niszcząc wszystkie znajdujące się w pobliżu systemy uzbrojenia. Dunari zadokował wtedy ze stacją i przy pomocy swoich ludzi odbił Emona. Ace w tym czasie walczył z myśliwcami TIE, które zaczęły wylatywać z drugiego hangaru bazy i myśliwcami Xg-1 StarWing, które służyły za ochronę konwojów przylatujących do Quesny. Po kilku minutach walki, Dunari odczepił swój statek i skierował się w stronę punktu skoku w hiperprzestrzeń, a nieco później zrobił to Ace.

Obrona kasyna Dunari's Rest.

Po jakimś czasie, Ace miał okazję odwdzięczyć się Dunariemu, gdy jego kasyno zostało zaatakowane przez siły imperialne. Azzameen został wtedy dowódcą sił, które miały ochraniać odwrót personelu stacji, również samego Dunariego. Gdy jego grupa zadaniowa licząca 4 X-wingi i 6 B-wingów dotarła na miejsce, Imperialne myśliwce Xg-1 StarWing były już na miejscu i rozpoczynały atak. Wtedy, Ace prowadząc grupę X-wingów i myśliwców CloakShape rozpoczął eliminowanie wrogich myśliwców. Grupa B-wingów miała zaś za zadanie chronić ewakuujące się pojazdy. Jej rola zmieniła się w momencie, gdy przyleciały krążowniki Corrupter i Lament. Zaczęli oni wtedy atakować ten drugi, a pozostałe myśliwce wzięły się za atakowanie ostatnich StarWingów i myśliwców TIE. Walka trwała kilkanaście minut. Krążownik uderzeniowy Lament został zniszczony, a większość pojazdów Dunariego już uciekła, ale straty Rebeliantów były bardzo poważne. W końcu jednak ostatnie frachtowce, razem z jachtem Raw Deal uciekły w nadświetlną, a piloci Sojuszu wykończyli ostatnie myśliwce imperialne. Ace wydał wtedy pozostałym jednostkom rozkaz całkowitego odwótu. Gdy ostatnie jednostki Rebeliantów dokonały skoku w nadświetlną, w pobliżu kasyna został już tylko Corrupter.

Walka z piratami Hurrim.

Znów minął jakiś czas. Rebelianci szukali sekretnej bazy piratów Hurrim i w końcu znaleźli trop. Otóż kilku agentów Dunariego zostało pojmanych przez piratów i zabranych do ich kryjówki. Zdołali oni jednak uciec na pokładzie wahadłowca Merte. Wezwali wtedy pomocy, a Rebelianci wysłali Ace'a i bliżej nieznanego drugiego pilota w A-wingach, aby zapewnili ochronę zbiegom przed ścigającymi ich myśliwcami typu Preybird. Do spotkania doszło w porcie kosmicznym Camen. Po chwili pojawili się tam piraci. Ace zaatakował tych, którzy próbowali zniszczyć wahadłowiec, a jego kolega osłaniał go przed pozostałymi. Walcząc w ten sposób, Rebelianci i uciekinierzy zdołali przelecieć przez port i wskoczyć w nadświetlną. Wyszli z niej w polu asteroid. Musieli przez nie przelecieć w normalny sposób, aby później wejść w nadprzestrzeń ponownie. Gdy lecieli, zbiedzy odkryli na pokładzie swojego statku urządzenie lokacyjne. Okazało się, że wciąż nie są bezpieczni. Po chwili pojawiły się statki piratów Hurrim (kilka Preybirdów i transportowiec muuriański). Ace zdołał zestrzelić tego drugiego, gdy ten próbował zaatakować Merte. Później z trudem zdołali oni odeprzeć ataki myśliwców i po długiej walce, cała grupa bezpiecznie dostała się do Liberty.

Emkay opuszcza Otanę, aby zbadać pojemnik z rdzeniem.

Ace dostał trochę wolnego. Skontaktował się z nim Emon i powiedział, że potrzebuje jego pomocy. Ponieważ ciągle dręczyła go myśl o tym, w jaki sposób ich powiązania z Rebelią wyszły na jaw, jak i to, w jaki sposób K'Armyn Viraxo wiedział o zamachu, uznał, że w otoczeniu Azzameenów musi być szpieg. Zdecydował się jakoś podziałać, aby odkryć prawdę. W tym celu konieczne było odzyskanie głównego rdzenia komputera centralnego z Domu Azzameenów. Aeron dowiedziała się, że znajduje się on na imperialnym wysypisku śmieci. Bracia wyruszyli z Liberty i bez problemów dotarli do wysypiska. Wśród kontenerów znaleźli ten, którego poszukiwali i wtedy Emkay opuścił Otanę, aby zbadać rdzeń i skopiować jego zawartość. Gdy to robił, bracia patrolowali przestrzeń dookoła. W pewnym momencie pojawiły się T-wingi i rozpoczęły atak. Azzameenowie początkowo próbowali się z nimi skontaktować, aby dowiedzieć się o co chodzi, ale gdy zauważyli, że takie działanie nie ma sensu, związali walką myśliwce, aby Emkay mógł bez problemów dokończyć swoje zadanie. Gdy zniszczyli wszystkich agresorów, Ace zabrał droida i bracia polecieli z powrotem do Liberty. Teraz byli już pewni, że rdzeń musi zawierać coś co może im pomóc znaleźć zdrajcę, skoro zostali zaatakowali podczas jego odzyskiwania.

Ace ściga wahadłowiec Golova Nakhyma.
Zobacz główny artykuł: bitwa o Bazę Hurrim.

Po przesłuchaniu zbiegów i przygotowaniu wojsk, mogła ruszyć operacja zajęcia bazy piratów Hurrim. Ace został przydzielony do grupy B-wingów, która miała zniszczyć instalacje chroniące bazę i wyłączyć samą stację przy pomocy działek jonowych. Grupa X-wingów miała ich osłaniać przed myśliwcami piratów. Dodatkowe wsparcie miała zapewnić fregata Jericho. Cała grupa rebeliantów dotarła do ukrytej w polu asteroid bazy. Zgodnie z planem, X-wingi związały walką myśliwce typu Preybird, a grupa B-wingów zniszczyła działa laserowe i wyrzutnie rakiet, które były zainstalowane na asteroidach. Następnie rozpoczął się ostrzał samej bazy. Ace i jego koledzy mieli za zadanie unieszkodliwić bazę, aby transportowiec Storm Unit mógł dokonać abordażu i odbić więźniów, których pojmali piraci. Gdy stacja została wyłączona, z jej hangaru wyleciał wahadłowiec Lendros. Ace dostał rozkaz unieruchomienia pojazdu, gdyż podejrzewano, że na jego pokładzie znajduje się Golov Nakhym, czyli lider piratów. Ace'owi się udało i po chwili w stronę Lendrosa zmierzał już pojazd rebeliancki, który miał za zadanie go pojmać. W tym momencie jednak z nadświetlnej wyszedł niszczyciel Corrupter, a po chwili z jego hangarów zaczęły wylatywać myśliwce. Wydawało się, że szala zwycięstwa przechyli się na stronę piratów, szczególnie, że X-wingi były ciągle zajęte wykańczaniem korwet typu Marauder, które także były w składzie floty Hurrimów. Nie minęło dużo czasu, gdy również i Sojusz uzyskał pomoc - z nadświetlnej wyszedł pancernik Longshot, należący do Dunariego w towarzystwie myśliwców typu Cloakshape. Teraz, gdy siły stały się wyrównane, Ace i pozostałe B-wingi ruszyły przeciwko Corrupterowi i zdołały go zestrzelić. W tym momencie było jasne, że bitwę wygrała Rebelia. Ace za swoje zasługi został odznaczony Pochwałą Admirała Floty.

Najczarniejsza godzina

Ace chroni Tal'carę przed kanonierkami Skipray.

W końcu ruszyły ostatnie przygotowania do ataku na Drugą Gwiazdę Śmierci. Sojusz m. in. potrzebował dowiedzieć się jak zaawansowane są prace nad stacją i w jaki sposób jest ona chroniona. Miało więc dojść do spotkania delegacji Bothan, na czele której stał Borsk Fey'lya z przedstawicielem Rebelii, aby uzgodnić zasady współpracy bothańskiego wywiadu z Sojuszem. Ace miał być jednym z dwóch pilotów myśliwców A-wing, którzy mieli by za zadanie czuwać nad bezpieczeństwem podczas spotkania. Wyruszyli oni z hangaru Liberty i polecieli do miejsca spotkania. Chwilę po nich przyleciał sam krążownik kalamariański, na pokładzie którego miały się odbyć negocjacje. Nie minęło dużo czasu, gdy z nadświetlnej wyszedł bothański pancernik Tal'cara w eskorcie 5 Y-wingów. Ace miał pierwotnie zadanie eskortować wahadłowiec Jade, który opuścił hangar drednota. Zanim jednak zdołał dolecieć do promu, z nadświetlnej wyszła grupa kanonierek Skipray i rozpoczęła ona atak na Tal'carę. Azzameen otrzymał wtedy rozkaz wsparcia Y-wingów w chronieniu pancernika. Zniszczył kilka kanonierek, lecz po chwili z nadświetlnej przyleciało wsparcie dla kanonierek – korweta typu Marauder Intruder w towarzystwie myśliwców IRD. Wtedy stało się jasnym, że atak jest prowadzony przez jakiś najemników. Ace musiał zniszczyć myśliwce IRD, gdyż one próbowały zestrzelić wahadłowiec Fey'lyi. Gdy wykonał zadanie, wrócił do walki z kanonierkami. Nie minęło dużo czasu, gdy większość Skiprayów została zniszczona, podobnie, jak korweta typu Marauder. Zanim jednak Intruder eksplodował, wystrzelona z niego została kapsuła ratunkowa. Ace dostał za zadanie ją sprawdzić, a gdy się okazało, że wewnątrz ktoś jest, z Liberty wysłany został natychmiast prom Compassion, który miał za zadanie przechwycić kapsułę. Sojusz podejrzewał, że od kogoś, kto w niej jest będzie można dowiedzieć się więcej o ataku. Wiedzieli to jednak również agresorzy. Po chwili z nadświetlnej wyszła grupa myśliwców typu Preybird i kanonierek Skipray, których zadaniem było niedopuszczenie do przejęcia kapsuły przez Sojusz. Wysiłki Ace'a spowodowały jednak, że wszystkie nowo przybyłe maszyny zostały zniszczone, a kapsuła przejęta przez wahadłowiec Compassion.

Azzameenowie odkrywają bazę najemników.

Po ataku na Bothan ruszyło śledztwo mające na celu ustalenie, kto był za ów atak odpowiedzialny. Przesłuchanie pojmanego najemnika ujawniło, że krążownik Redhawk dowozi zaopatrzenie do bazy najemników, z której przyszedł atak. Ace i jego siostra dostali zadanie ją znaleźć. Najpierw, rodzeństwo poleciało w Otanie do stacji kosmicznej, gdzie Redhawk miał odbierać dostawy. Zadokowali z krążownikiem, aby Aeron mogła zdalnie włamać się do komputera i pobrać koordynaty ostatnich skoków. W tym czasie Ace musiał obsługiwać działko na wieżyczce i bronić się przed myśliwcami typu Preybird, które próbowały przeszkodzić Azzameenom. Gdy Aeron znalazła to, czego szukała, Ace odłączył Otanę od krążownika i poleciał przez nadświetlną tam, gdzie wskazywały pobrane koordynaty. Nie mieli pojęcia, że wpadają w pułapkę, gdyż po wyjściu z nadświetlnej, dostrzegli pięć Gwiezdnych Niszczycieli. Okazało się, że trafili do imperialnego ośrodka badawczego w Caridzie, gdzie niszczyciele Chimaera, Death's Hand, Stormhawk, Nemesis i Inexorable testowały swoje uzbrojenie. Azzameenowie musieli się nieźle nagimnastykować, aby uciec z niebezpieczeństwa. Powrócili do stacji zaopatrzeniowej, lecz nie znaleźli już tam Redhawka. Zdecydowali się zadokować z bazą i tam znaleźć informacje dotyczące ostatnich lotów krążownika. Po połączeniu zostali zaatakowani przez chroniące stację myśliwce IRD. Ace ponownie musiał opędzać się od nich działkami umieszczonymi na wieżyczce. Gdy Aeron pobrała informacje, Ace odłączył Otanę i polecieli w miejsce wskazane przez zdobyte koordynaty. Na miejscu istotnie znaleźli bazę najemników – swój dom, który utracili, a którego nazwa została zmieniona na Gniazdo Sokołów. Znaleźli tam również Redhawka. Odbyli krótką walkę z myśliwcami IRD, które próbowały ich zatrzymać. Otana z załogą i koordynatami dotarła bezpiecznie do Liberty.

Bitwa o Dom Azzameenów.

Po odnalezieniu bazy najemników, przyszedł czas na jej odzyskanie. Ace miał walczyć podczas misji jako pilot rebeliantów i być częścią grupy złożonej z B-wingów i X-wingów. Wspomagać ich mieli Aeron w Otanie i Emon w Andraście. Po przybyciu na miejsce, najmłodszy Azzameen dostrzegł frachtowiec swojego wuja – Big Score, ale nie miał czasu, by zastanawiać się nad tym faktem, gdyż miał inne zadania do wykonania. Razem z pozostałymi B-wingami rozpoczął atakowanie dział kosmicznych, które chroniły bazę oraz krążownika Redhawk, który po chwili został zestrzelony. Musiał też czasami walczyć z myśliwcami CloackShape i Preybird, które stanowiły bezpośrednią ochronę stacji. Gdy wszystkie działa zostały zniszczone, z nadświetlnej przyleciał transportowiec StormUnit, który miał odbić stację. W tym czasie, Ace skierował się przeciwko posiłkom, które przybyły na pomoc najemnikom, a stanowiły je korweta typu Marauder Plague i myśliwce IRD. Po chwili okazało się, że centralny komputer stacji został zaprogramowany na autodestrukcję. Na szczęście Aeron zdołała dostać się szybko na pokład stacji i zatrzymać proces. Ace w tym czasie ochraniał jej statek przed kanonierkami Skipray, które również się pojawiły. Gdy wszystkie jednostki najemników zostały zniszczone, a stacja zabezpieczona, Aeron i Emon zostali, aby zaopiekować się swoim domem, a Ace powrócił na pokład Liberty.

Rebelianci chronią Bothan.
Wielu Bothan zginęło, aby zdobyć te dane.
Mon Mothma.[6]

Niedługo później, Azzameen został wysłany na kolejną akcję. Będąc częścią grupy X-wingów miał za zadanie umożliwić ucieczkę cywilnym frachtowcom, które zostały zatrzymane przez niszczyciel Accuser i krążownik typu Immobilizer Grappler. Na pokładach niektórych statków znajdowali się Bothanie, którzy zostali wcześniej wysłani na budowaną Drugą Gwiazdę Śmierci i teraz chcieli powrócić z informacjami na jej temat. Zaraz po przybyciu na miejsce, Ace i jego koledzy wystrzelili całą chmurę torped protonowych w kierunku Grapplera. Następnie X-wingi ruszyły wykończyć krążownik. Ace jednak pozostał, aby przeskanować frachtowce i dowiedzieć się, na pokładach których znajdują się Bothanie. Gdy wykonał to zadanie, dołączył do reszty X-wingów i po chwili Grappler został zestrzelony. Gdy jego generatory cienia masy przestały działać, frachtowce rozpoczęły ucieczkę w nadświetlną. Dowódca niszczyciela Accuser zdecydował się jednak nie dawać za wygraną i z hangaru statku zaczęły wylatywać TIE Bombery, które miały za zadanie niszczyć wszystkie cywilne statki. Rebelianci starali się oczywiście im przeszkadzać, lecz mimo ich wysiłków, kilka bothańskich statków zostało zniszczonych. Na szczęście co najmniej jeden dotarł szczęśliwie do Liberty i misja zakończyła się sukcesem.

Ucieczka Sabry i Tydirium.
Ukradliśmy niewielki prom imperialny.
Crix Madine.[7]

Kolejnym zadaniem Ace'a była kradzież promu Tydirium, który zawierał imperialne kody bezpieczeństwa. Miał on później posłużyć, do wysłania oddziały uderzeniowego Hana Solo na Endor. Azzameen wraz ze swoją siostrą i Emkay'em miał na pokładzie Sabry przetransportować komandosów rebelianckich do placówki imperialnej 327, podając się za jeden z frachtowców zaopatrzeniowych. Wyruszyli z Liberty i skierowali się w kierunku placówki celnej znajdującej się w systemie Zhar. Tam podali fałszywy manifest i otrzymali koordynaty stacji, do której mieli polecieć. Weszli w nadświetlną i po chwili byli już na miejscu. Ponownie użyli fałszywego manifestu, aby dostać się do hangaru placówki. Tam wysadzili komandosów, a ci po chwili przejęli prom Tydirium. Mniej więcej w tym momencie, wojska imperialne zorientowały się, co się dzieje. Ace dał sygnał do Liberty, aby przysłała wsparcie i po chwili z nadświetlnej wyszły cztery X-wingi z Eskadry Łotrów. Narobiły one dostatecznego zamieszania, które umożliwiło Sabrze i Tydirium ucieczkę. Ace musiał jednak walczyć z myśliwcami TIE, które chroniły placówkę oraz z kilkoma TIE Bomberami, które usiłowały zestrzelić prom.

Flota Rebelii ucieka imperialnemu pościgowi.

W końcu przygotowania do ataku na Drugą Gwiazdę Śmierci były prawie skończone. Pozostało już tylko zgromadzić jednostki w systemie Sullust, skąd miało wyruszyć natarcie. Ace Azzameen, Olin Garn i dwaj inni piloci mieli za zadanie ruszyć w A-wingach i eskortować grupy zadaniowe krążowników Defiance i Independence. Wyruszyli z Liberty, który jako pierwszy doleciał do punktu zbiorczego sił rebelii i polecieli na spotkanie z grupą zadaniową krążownika Defiance. Po dotarciu na miejsce nie mieli wiele czasu na powitanie z dawnym przełożonym – komandorem Deversem, gdyż po chwili pojawiły się siły imperialne: Gwiezdny Niszczyciel typu Victory i dwa krążowniki typu Carrack. Zaczęły wylatywać z nich myśliwce typu TIE. Zadaniem Azzameena i jego kolegów było powstrzymanie maszyn do momentu, gdy grupa krążownika Defiance zdołała wejść bezpiecznie w nadświetlną. Ace, Garn i pozostali piloci udali się wtedy na spotkanie z krążownikiem Independence, dowodzonym przez admirała Ackbara, i jego grupą zadaniową. Gdy dotarli na miejsce okazało się, że trwa już tam bitwa. Siły imperialne stanowiły dwa niszczyciele typu Victory-II i niszczyciel typu Imperial-II Immortal. Piloci znów musieli zająć się maszynami typu TIE, które zaczęły wylatywać z hangarów niszczycieli, lecz tym razem otrzymali wsparcie w postaci grupy B-wingów. Długa walka zakończyła się sukcesem Sojuszu, gdyż wszystkie okręty dotarły bezpiecznie do Sullust.

Zdrada na Kessel.

Jakiś czas później odbyła się odprawa, na której przedstawiono plan ataku na Gwiazdę Śmierci. Ace zdołał jednak wyprosić swojego nowego przełożonego – admirała Ackbara, o przepustkę, aby mógł polecieć na spotkanie rodzinne w odzyskanym Domu Azzameenów. Wyruszył na pokładzie Otany z hangaru Liberty mniej więcej w tej samej chwili, kiedy Tydirium opuścił hangar Home One. Gdy dotarł do Domu Azzameenów, na miejscu byli już Aeron, Emon i Antan. Wuj Ace'a zwołał spotkanie rodzinne, gdyż miał dla nich bardzo ważne informacje. Wyjaśnił im swoją obecność w bazie najemników. Powiedział, że to on najął zamachowców na zlecenie Imperium, gdyż to była jego część umowy. W zamian za to dowiedział się, że Tomaas i Galin Azzameen żyją i są przetrzymywani w więzieniu orbitalnym na Kessel i otrzymał prawo do ich odebrania. Cała rodzina natychmiast ruszyła na Kessel: Emon w Andraście, Antan w Big Score, a Aeron i Ace w Otanie. Po dotarciu na miejsce, najmłodszy Azzameen zadokował ze stacją, a jego siostra otrzymała pozwolenie, na przeszukanie głównego komputera. Szukała tam Tomaasa i Galina, lecz nie mogła ich znaleźć. Po chwili w pobliże przyleciał niszczyciel Devastator. Jego dowódca ogłosił na otwartym kanale, że Azzameenowie są aresztowani, ale pozwolił Antanowi odlecieć. Wtedy okazało się jasnym, że wuj zdradził rodzinę i natychmiast uciekł w swoim frachtowcu w nadświetlną. Sytuacja stała się beznadziejna, niszczyciel zablokował im możliwość odwrotu, a myśliwce typu TIE, które wcześniej patrolowały tylko rejon wokół stacji rozpoczęły atakować Azzameenów. Walka trwała dłuższą chwilę, a Ace i Emon desperacko walczyli z wrogimi myśliwcami. Gdy już myśleli, że nie mają żadnej nadziei na przeżycie, z nadświetlnej wyleciał frachtowiec Deadman's Hand. Dunari przybył na pomoc rodzeństwu. Powiedział, że zna inną drogę ucieczki z Kessel i już chwilę później razem z Azzameenami wszedł w nadświetlną. Po chwili znaleźli się w polu asteroid Kessel i musieli przez nie przelecieć, aby już ostatecznie uciec siłom imperialnym i dostać do Sullust. Do asteroid przyleciał za nimi niszczyciel Devastator, lecz nie zdołał zatrzymać ani Azzameenów, ani Dunariego. Zbiegowie uciekli w nadświetlną.

Bitwa o Endor

W końcu nadszedł czas ostatecznej bitwy z Imperium. Ace został przydzielony do załogi Millennium Falcona, gdzie razem z Airenem Crackenem miał być strzelcem i obsługiwać działka laserowe umieszczone na wieżyczkach. Walczył przez całą bitwę niszcząc myśliwce typu TIE i ostrzeliwując imperialne niszczyciele. Przeżył bitwę i za swoje zasługi został odznaczony specjalnie ustanowionym z okazji zwycięstwa przez Mon Mothmę Medalem Bohatera Bitwy o Endor. Losy Ace'a po bitwie pozostają nieznane.

Używane pojazdy

  • Sabra - pierwszy statek kosmiczny, jakiego miał okazję używać Ace. Służył mu podczas wykonywania pięciu zadań dla rodziny. Potem oddał go siostrze, ale miał okazję jeszcze trzy razy zasiąść za sterami Sabry, podczas pomagania siostrze w różnych misjach.
  • Otana - drugi statek Azzameena. Miał okazję zasiąść za jego sterami dwukrotnie za życia ojca. Po jego śmierci, odziedziczył go i wielokrotnie używał do najróżniejszych zadań. Jego silne osłony i uzbrojenie prawie zawsze ratowały go z poważnych kłopotów.
  • Y-wing - pierwszy myśliwiec, jakiego Ace miał okazję używać po przyłączeniu się do Rebelii. Pilotował go jednak rzadko, bo zaledwie cztery razy.
  • X-wing - zdecydowanie najczęściej używany przez Ace'a myśliwiec. Pilotował maszyny tego typu podczas trzynastu misji. Często posiadał dodatkowe uzbrojenie w postaci rakiet lub torped protonowych.
  • A-wing - myśliwiec używany przez Ace'a zazwyczaj podczas rekonesansu. Duża prędkość i zwrotność w połączeniu z niewielkimi rozmiarami umożliwiała mu przelecenie pomiędzy wrogimi krążownikami w celu zbadania ich.
  • B-wing - używany przez Azzameena jako zastępca Y-winga. Pilotował go trzy razy, podczas atakowania silnie bronionych celów.
  • Z-95 Headhunter - myśliwiec był używany przez Ace'a tylko dwukrotnie, podczas akcji, które wymagały anonimowości.
  • Millennium Falcon - Ace miał okazję pilotować również i ten statek. Miało to miejsce tylko raz, podczas bitwy o Endor, kiedy to był strzelcem w załodze Lando Calrissiana.

Przypisy

  1. I was really sorry to hear about what happened to your family, but I'm glad you've decided to join the Rebellion. Just remember, this isn't about revenge. It's about fighting injustice and tyranny. We're going to bring the Empire down and put an end to tragedies like what happened to your family. - X-Wing Alliance
  2. I've got good news and bad news for you, little brother. The good news is that Uncle Antan is still alive. The bad news is that those vacuum-sucking Viraxo are holding him. - X-Wing Alliance
  3. Comm sensors are detecting a distress call from a nearby system. It seems they're under attack by unknown craft. - X-Wing Alliance.
  4. K'Armyn Viraxo will be travelling under light escort to a resort station orbiting Destreg II. - X-Wing Alliance
  5. Remember that Imperial Communications Centre your squadron attacked? Well, because of your attack, the station's defenses are a mess and patrols are minimal. Uncle Antan says it's a perfect time to plant a listening device onto one of the satellites.(...) If we can pull this off, we'll always know of any dealings the Viraxo have with the Empire. - X-Wing Alliance
  6. Many Bothans died, to bring us this information. - Powrót Jedi
  7. We have stolen a small imperial shuttle. - Powrót Jedi

Źródła