Gantoris

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Gantoris
Data i miejsce śmierci: 11 ABY, Yavin 4
Miejsce pochodzenia: Eol Sha
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Czarne
Przynależność: Nowy Zakon Jedi




Gantoris pochodził z planety Eol Sha. Przewodził swoim ludziom, kiedy pojawił się tam Luke Skywalker, poszukujący potencjalnych Jedi. Gantoris stał się jego pierwszym uczniem i udał się z nim do prakseum Jedi na Yavinie 4. Niestety, jako osoba pełna gniewu i pasji łatwo stał się celem dla ducha Mrocznego Lorda Sithów, Exara Kuna i zginął za jego sprawą.

Biografia

Eol Sha

Gantoris urodził się na wulkanicznym świecie Eol Sha. Od dziecka wykazywał talent w posługiwaniu się Mocą, wyczuwał trzęsienia ziemi i erupcje lawy, jednak nie miał świadomości tego, co czyni go tak wyjątkowym. Ponieważ był także człowiekiem charyzmatycznym i zdecydowanym, szybko stał się przywódcą osadników. Już wtedy w snach prześladował go tajemniczy Mroczny Mężczyzna, który miał stać się jego zgubą.

Kiedy na planetę przybył Luke Skywalker, poszukujący kandydatów do szkolenia Jedi, pomógł Gantorisowi w ocaleniu dwójki dzieci, uwięzionych pod skalną lawiną. Gdy Gantoris zobaczył, jak niepozorny Jedi użył Mocy, by podnieść olbrzymie głazy, pomyślał, że to właśnie on jest jego przeznaczeniem. Nie zaakceptował jednak propozycji Skywalkera od razu, poddał go niebezpiecznym próbom, które Luke przeszedł bez najmniejszego problemu. Wtedy Gantoris przyłączył się do Skywalkera, a ten obiecał również, iż osadnicy z Eol Sha zostaną przeniesieni na inną, bardziej gościnną planetę.

Akademia Jedi

Luke i Gantoris udali się na Yavin IV, po drodze zahaczając jednak o Bespin, gdzie Skywalker zwerbował jeszcze jedną osobę do swojej akademii – samotnika Streena. Kolonista z Eol Sha z łatwością się z nim zaprzyjaźnił.

Już podczas podróży Luke zaczął uczyć Gantorisa, który wykazał się olbrzymim talentem i pilnością. Wyróżniał się również spośród innych studentów, co w połączeniu z jego pewnością siebie, arogancją oraz współzawodnictwem i zazdrością względem Corrana Horna stworzyło mieszankę, która przyciągnęła do siebie uśpionego w murach Świątyni Massassich ducha Exara Kuna, Mrocznego Lorda Sithów.

Gantoris, rewelacyjnie posługujący się telekinezą, pragnął jak najszybciej poznać również inne tajemnice posługiwania się Mocą. Exar Kun wmawiał mu, iż Skywalker zachowuje najbardziej istotne sekrety dla siebie, nie chcąc dzielić się potęgą. Pod kierownictwem Exara Gantoris skonstruował między innymi niecodzienny miecz świetlny, zasilany nietypowymi kryształami Corusca, ukrytymi tysiące lat wcześniej przy jednej ze świątyń. Pozwalały one na szybką zmianę rozmiaru ostrza, które mogło osiągnąć blisko trzykrotną długość normalnej broni, nadawały mu również purpurową barwę. Posiadając taki oręż, Gantoris wyzwał swego mistrza na pojedynek, podczas którego wykazywał się niesamowitą wręcz agresją. Luke zakończył starcie, wyrywając byłemu osadnikowi miecz z ręki. Oddał go jednak prawowitemu właścicielowi i poradził mu, by wyzbył się gniewu.

W noc po pojedynku ze Skywalkerem duch Lorda Sith ponownie objawił się Gantorisowi. Mężczyzna chciał odrzucić jego nauki, przewidując, że prowadzą one ku Ciemności, jednak nie wytrzymał psychicznych męczarni zadawanych mu przez Kuna. Ten ukazał mu jak jego koloniści są zabijani jeden po drugim przez siły Imperium. Gniew i strach Gantorisa dały mu siłę, którą obrócił przeciwko Exarowi, jednak starożytny Sith był znacznie potężniejszy. Spopielił młodego Jedi żywcem od wewnątrz, jako ostrzeżenie dla reszty akademii.

Po śmierci Gantoris został upamiętniony kamiennym cokołem, wzniesionym w miejscu pamięci w pobliżu prakseum.

Źródła