Iaco Stark

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Życie wydaje się prostsze, kiedy coś naprawiasz.

Ten artykuł wymaga dopracowania.


Prosimy, dopracuj go pod względem języka i formy, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Iaco Stark
Data i miejsce śmierci: 3 BBY, Reltooine
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Rude
Kolor oczu: Zielone
Kolor skóry: Jasny
Przynależność:




Iaco Stark był człowiekiem, przemytnikiem i piratem. Miał syna Iaclyna oraz przybraną córkę Elli. W swoim życiu miał dwie żony: Arris Rossum, z którą wychowywał dwójkę dzieci, a po jej śmierci wziął ślub z Dah'lis Stark. Zainicjował wojnę nadprzestrzenną między nim a przedstawicielami Republiki Galaktycznej oraz Federacji Handlowej. Po jego klęsce w piątej bitwie o Qotile wstąpił do Gildii Kupieckiej.

Biografia

Wojna nadprzestrzenna Starka

Iaco Stark był piratem i przemytnikiem, który atakował statki potężnych korporacji i kradnąc ich sprzęt zarabiał na siebie i swoją załogę, sprzedając go po cenach niższych, niż owe korporacje. W większości ofiarami piratów była Federacja Handlowa. Po latach zjednywania sobie najemników, zabójców, przemytników, łowców nagród i innych ludzi postanowił utworzyć organizację, którą nazwał Kartelem Handlowym Starka. Stworzył potężną flotę, która mogła stawić czoła prywatnym armiom Republiki i Federacji Handlowej na Zewnętrznych Rubieżach.

Stark jednak nie chciał atakować Federacji. Zamiast tego sprzymierzył się z jednym z jej liderów - Haskiem - oraz wpływowym przywódcą korporacji, zajmującej się dystrybucją leczniczej bactyAdolem Belem. Wspólnie chcieli doprowadzić Republikę do upadku poprzez zastraszanie o zamknięciu dostaw bacty i niszczeniu skromnych sił floty Republiki.

Wkrótce Bel przejął całkowitą władzę na planecie Thyferra - jedynym świecie zdolnym do produkowania bacty. Ceny leczniczego płynu zaczęły iść w górę, zmuszając ludzi do desperackich czynów.

Stark, który wcześniej umówił się z Federacją Handlową, zaatakował flotę wiozących bactę statków i sprzedał ją za niewiarygodnie niską cenę ludziom w Zewnętrznych Rubieżach. Republika, która uważała odległe światy za coś na miarę trzeciego świata, w ogóle nie zareagowała na to wydarzenia, które uczyniło ze Starka bogacza.

W Senacie Galaktycznym, Nute Gunray rozpoczął dyskusję o tym, żeby kanclerz Kalpana zapewnił Federacji Handlowej większą ilość droidów bojowych i okrętów liniowych do obrony przed Starkiem. Kanclerz zgodził się na propozycję Neimoidianina, co wykorzystał senator Ranulph Tarkin, który zaproponował stworzenie armii Republiki, która nie istniała od czasów siódmej bitwy o Ruusan. Senator Valorum jednak postanowił wstrzymać się z tą decyzją i zaproponował stworzyć delegację, która dyskutowałaby ze Starkiem o zawieszeniu broni. Reprezentantem Republiki został sam kanclerz, a Federacji - senator Gunray. Spotkanie miało się odbyć na świecie należącym do Starka, czyli Troiken.

Valorum poprosił Radę Jedi o pomoc w delegacji. Ta wyznaczyła na ochroniarzy grupy mistrza Tyvokkę, znanego ze swych zdolności dyplomatycznych, mistrza Tholme'a wraz z jego padawanem Quinlanem Vosem, byłego padawana Tyvokki, Plo Koona oraz mistrza Jedi, Qui-Gona Jinna z jego padawanem, Obi-Wanem Kenobim. Tuż przed odlotem na misję do drużyny dołączyła mistrzyni Adi Gallia, dawna znajoma Valoruma, którą ten osobiście poprosił o pomoc.

W tym czasie na Coruscant senator Tarkin zebrał prywatną flotę, która miała wspomóc delegację nawet bez aprobaty Senatu. Tarkin chciał wykorzystać konflikt, by pokazać Senatowi, że Republika naprawdę potrzebowała floty na wypadek następnych wojen. Planował też w przyszłości samemu zostać kanclerzem i samemu decydować o wyborach. Nie przewidział jednak, że Stark spodziewał się utworzenia floty i miał już plan jak pozbyć się niechcianego zagrożenia.

W międzyczasie na Troiken odbywało się spotkanie, kiedy nagle Gunray wezwał flotę. Tarkin miał zamiar zabić zarówno Starka i jego dyrektoriat, jak i wszystkich przedstawicieli Republiki, by samemu przejąć władzę. Kiedy Stark zauważył za oknami zbliżającą się flotę, przyznał się wszystkim, że przewidział taką akcję i uszkodził komputery nawigacyjne całej floty Republiki. Statki zaczęły rozbijać się między sobą i o powierzchnię planety. Prawie cała flota została zniszczona. Spotkanie natomiast przerodziło się w walkę, kiedy piraci pod pretekstem zdrady otworzyli ogień do delegacji.

Troiken.

Wirus nie zadziałał tylko na kilka statków, w tym na okręt flagowy Tarkina - Invincible, który jednak wdał się w walkę z siłami Starka w układzie Quotile. W tym czasie na miejscu delegacji toczyła się walka, którą Jedi przegrywali. Wtedy przerażony Gunray postanowił uruchomić swoje droidy, ustawiając je na tryb "zabić wszystkich", który oznaczał także wyeliminowanie Jedi. Tyvrokka został ciężko ranny, a Jedi byli zmuszeni zniszczyć droidy. Kiedy ci byli zajęci walką, Stark uciekł ze spotkania i opuścił planetę. Jedi wraz z ciężko rannym Wookiee'em dotarli na statek konsularny i wycofali się nad górę Avos. Umierający Tyvrokka przekazał ostatnie rozkazy: Plo Koon miał zająć się flotą Tarkina i rozkazać się jej poddać, Adi Gallia miała zająć się ochroną kanclerza, a Qui-Gon miał zająć się wirusem nawigacyjnym. Wtedy Wookiee umarł, a statek Jedi został zestrzelony. Valorum skontaktował się z Tarkinem i nakazał mu wycofać się, lecz ten zamiast to zrobić, wystrzelił wszystkich swoich ludzi w kapsułach ratunkowych. Kiedy wszyscy bezpiecznie wylądowali na obrzeżach góry i przygotowywali się do odparcia sił Starka, cała flota skoczyła w nadprzestrzeń.

W tym czasie na Thyferrze działali Tholme i Quinlan Vos, którzy odkryli sekretną umowę między Federacją, Starkiem i korporacjami produkującymi bactę. Prawie zginęli zdobywając te informacje, lecz udało im się z nimi uciec z powrotem na Coruscant. W międzyczasie Jedi i Republika bronili się na górze Avos przed bombardowaniem Starka i atakami frontalnymi. Znajdowali się jednak w okropnym położeniu. Jedzenia i wody mogło im starczyć tylko na 10 dni, a wojsk Starka było o wiele więcej niż Republiki. W czasie obrony między Koonem a Tarkinem dochodziło do wielu spięć, gdyż ten drugi sam chciał dowodzić, mimo że Kel Dor czytał w myślach swych przeciwników i przewidywał ich następne ruchy.

Zaczęto planować odwrót. Pierwsi planetę mieli opuścić kanclerz, Gallia i Gunray. Uciekli więc tajnym tunelem, na obrzeża góry, gdzie ukradli śmigacz, a później wahadłowiec wroga. Powrócili na Coruscant, gdzie po drodze ich statek uległ uszkodzeniu. Jednak prawie wszyscy - oprócz pilota - przeżyli. Gallia przedstawiła sytuację Radzie Jedi, a Valorum udał się do Senatu, który uznał Tarkina za przestępcę. Żaden z senatorów nie zgodził się na wysłanie posiłków na Avos.

W tym czasie Plo Koonowi udało się skontaktować myślowo ze swoją siostrzenicą o nazwisku Sha Koon. Dzięki rodzinnym więziom udało się uzyskać połączenie między obleganymi a Republiką. Wraz z Radą obmyślili plan. Kel Dor skontaktował się ze Starkiem i zaproponował mu amnestię w zamian za zakończenie wojny. Ten zgodził się i pozwolił na przylot sił Republiki na planetę. Byli tam między innymi Tholme i Quinlan, którzy posiadali antywirusa na wirus nawigacyjny. Jedi nie przybyli tam jednak z siłami Republiki, ale Federacji Handlowej. Była to ogromna siła uderzeniowa Jedi pod dowództwem Oppo Rancisisa.

W czasie walk mistrz Tholme i Quinlan infiltrowali statek Starka, Raptora, by wprowadzić wirusa. Spowodował on opuszczenie osłon statku i zniszczenie go przez siły Republiki. W czasie walk na orbicie obrona Jedi na powierzchni planety w końcu została przełamana i ludzie Starka weszli do środka góry. Koon miał jednak plan. Zamierzał uwięzić żołnierzy w środku, zamykając obydwa wyjścia. Ale Tarkin - zazdrosny o taktykę Kel Dora - osobiście wysadził się termodetonatorem w powietrze przy drzwiach, umożliwiając żołnierzom wyjście na zewnątrz. Plo Koon zdążył na czas zawalić szyb tunelu, uniemożliwiając im wyjście i zamykając ich na zawsze.

Po zakończeniu wojny

Po zakończeniu wojny Stark dołączył do Gildii Kupieckiej, gdzie od 30 BBY służył jako uzasadniony biznesmen, pomimo faktu, że był uznawany za największe przekleństwo Zewnętrznych Rubieży.

Źródła