Melch

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Melch
Rasa: Ugnaught
Kolor włosów: Brązowe
Kolor oczu: Brązowe
Kolor skóry: Jasna
Przynależność: Imperium Galaktyczne




Melch był Ugnaughtem płci męskiej pracującym na stacji Reklam. W roku 2 BBY pomógł rebeliantom w kradzieży myśliwców Y-wing, a następnie uciekł wraz z Hondo Ohnaką. Posiadał numer identyfikacyjny 429.

Biografia

Praca na stacji Reklam

W roku 2 BBY Melch był jednym z niewolników pracujących na stacji Reklam na planecie Yarma, kiedy, wraz z dwoma swoimi współpracownikami, natrafił na dowodzony przez Ezrę Bridgera oddział rebeliantów. Widok i zachowanie młodego mężczyzny przestraszyło Ugnaughtów, jednak towarzyszący intruzom Hondo Ohnaka przekonał pracowników do pomocy podając się za przyjaciela Terby i obiecując im wolność. Następnie, na polecenie Bridgera, które przetłumaczył Ohnaka, Melch wyłączył linię transportową, na której znajdowały się przeznaczone do rozebrania Y-wingi, zaś Bromowi Titusowi, który zainteresował się tym faktem, skłamał o awarii przenośnika. W czasie jak rebelianci zajęli się tankowaniem myśliwców, Ugnaught nie opuścił grupy, a gdy maszyny zostały zablokowane po wykryciu intruzów przez dowództwo stacji, poinformował Ohnakę, iż można było dezaktywować blokady z wieży dowodzenia. Bridger od razu ruszył w jej stronę, zaś troje Ugnaughtów ruszyło jego śladem wraz z piratem. Tam odkryli prom typu Sentinel, na którego pokładzie opuścili planetę porzucając resztę grupy.[1]

Misja na Wynkahthu

Melch atakuje Honda.

Jakiś czas później Hondo otrzymał od swojego znajomego, Azmorigana, cenną wiadomość. Powiedział on, że wszedł w posiadanie informacji o lokalizacji porzuconego imperialnego transportera 241, niedaleko Wynkahthu, który miał zawierać cenne towary. We trójkę postanowili udać się na jego powierzchnię. Unieruchomili statek za pomocą min, lecz plany przerwała im trwająca burza. W jej wyniku zmuszeni byli uciekać, pozostawiając Melcha na powierzchni statku. Ten wyczekiwał cierpliwie licząc na ratunek. Po jakimś czasie na powierzchni statku pojawił się ponownie Hondo, lecz tym razem poza Azmoriganem była z nim także ekipa rebeliantów. Wśród nich znaleźli się miedzy innymi dobrze znany mu już Ezra i Zeb. Melch wykorzystując panującą ciemność podbiegł do przybyłych i rzucił się na Honda, łapiąc za jego głowę. Po chwili jednak Ezra odciągnął go od walki. Zeb zapytał co się działo, na co pirat powiedział, że kiedy byli tu wcześniej zmuszeni byli do pozostawienia Melcha, lecz nie zachowaliby się tak normalnie. W ramach przeprosin zaoferował przyjacielowi 2% zamiast obiecanego wcześniej 1% doli. Zeb stwierdził, że Hondo okłamał ich nie wspominając o tym, że byli tu wcześniej, lecz Ezra powiedział, że właściwie po prostu nie zdradził im całej prawdy.[2]

Rebelianci na Wynkahthu.

Zeb nakazał więc udać się do ładowni. Kiedy dostrzegli skrzynie z towarem, Hondo i Azmorigan niezwłocznie zaczęli zachwycać się nimi. Wkrótce zaczęli kłócić się o znalezione kosztowności. Zeb i Ezra szybko zaspokoili jednak trwający spór, na co Azmorigan postanowił zająć się łupami spod ściany, twierdząc że były one rzekomo cenniejsze. Melch w tym czasie pomagał Hondowi podczepiać towar do linek, które zaczepione o Ghosta pozwalały na przenoszenie na jego pokład podczepionych towarów. W pewnym momencie załoga zorientowała się, że Azmorigan gdzieś się zapodział. Zeb udał się na jego poszukiwania, lecz po chwili również on zaginął. Na te słowa Ezra udał się w tym samym celu, pozostawiając dwójkę samych w hangarze. Kiedy powrócili, goniły za nimi cztery droidy strażnicze. Widząc to, Melch postanowił schować się w jednej ze skrzyń. Po chwili w trakcie ucieczki na Ghosta, Hondo zabrał skrzynkę i siedząc na niej udostępnił sobie drogę ucieczki. Umiejscowił skrzynię w hangarze, a kiedy na pokładzie była już cała załoga, a statek był w bezpiecznej odległości, Hondo postanowił sprawdzić co dokładnie udało mu się wykraść. Był wyraźnie zawiedziony kiedy odkrył, że zamiast kosztowności udało mu się uratować zaledwie przyjaciela. Nie dał jednak znać o swoich uczuciach i zaczął udawać zadowolonego. Melch widząc jego udawane szczęście, wyszedł i uderzył go w brzuch.[2]

Przypisy

Źródła