Oolth

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Oolth
Data i miejsce śmierci: 32 BBY
Miejsce pochodzenia: Fondor
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Brak
Kolor skóry: Jasna
Przynależność: Czarne Słońce




Oolth był członkiem organizacji Czarne Słońce, a także najbliższym doradcą jej ówczesnego przywódcy, Alexi Garyna.

Biografia

Nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach Oolth poznał Alexa Garyna. Wiadomo jednak, że jako jego osobisty sekretarz zaliczał sie do najbardziej zaufanych i wpływowych osób w organizacji. Kiedy w roku 33 BBY organizacją wstrząsnęły zabójstwa dowodzących nią Vigów, Oolth wziął udział razem ze swoim pracodawcą w naradzie szefów Syndykatu, jaka odbyła się w fortecy Garyna na planecie Ralltiir. W tym momencie fortecę zaatakował zabójca, którym jak się później okazało był Lord Sithów Darth Maul. Widząc rozgrywającą się jatkę, Oolth skorzystał z okazji i uciekł z fortecy, prawdopodobnie będąc też jedynym, który przeżył dokonaną tam rzeź.

Jako że był jedynym, który wiedział co naprawdę stało się na Ralltiirze, uznał że znajdą się ludzie którzy sowicie go wynagrodzą za ową informację. Ponieważ zabójcą okazał się lord Sithów, Oolth postanowił że uda się z tą informacją do Świątyni Jedi na Coruscant. Jednak nie było to łatwe, ponieważ chcieli go dorwać dawni współpracownicy z organizacji, bojąc się, że wyjawi najtajniejsze dane o funkcjonowaniu Czarnego Słońca. Z najwyższym trudem udało mu się przeżyć kilka zamachów na własne życie. W końcu udało mu się bezpiecznie ukryć przed zabójcami w posterunku policji w Karmazynowym Korytarzu, będącym zresztą jedną z najniebezpieczniejszych dzielnic na Coruscant.

Udało mu się wysłać wiadomość do Świątyni Jedi, w której prosił o udzielenie azylu w zamian za informacje o wydarzeniach na Ralltiirze. Ze Świątyni wysłano po niego młodą Padawankę Darshę Assant, dla której była to też pierwsza samodzielna misja, po której miała dostać tytuł Rycerza Jedi. Kiedy już oboje opuścili posterunek, Oolth wyrażał obrzydzenie wobec otaczających ich żebraków. W momencie kiedy mieli wsiadać do zaparkowanego w pobliżu ścigacza, zostali napadnięci przez członków groźnego gangu Dzikusów. Z trudem odpierając atak, Darsha wyciągnęła miniaturowy harpun, z pomocą którego miała z Oolthem dostać się na położone kilkanaście pięter wyżej bezpieczniejsze ulice miasta. Kiedy byli już w połowie drogi na górę, obydwoje zostali niespodziewani napadnięci przez mające tu swoje gniazda Jastrzębionietoperze. Próbując się bronić Oolth został ciężko raniony przez jedno ze zwierząt w oko, w wyniku czego puścił padawankę. Ta próbowała go jeszcze złapać, ale nie udało się i Fondorianin spadł kilkanaście pięter w dół, ginąc na miejscu. Później Darsha wraz ze swoim mistrzem Anoonem Bondarą próbowała znaleźć chociaż jego zwłoki w celu potwierdzenia jego śmierci. Nie udało im się nic znaleźć, co świadczyło o tym, że zwłoki zostały gdzieś zawleczone przez zwierzęta lub szabrowników.

Źródła