TN-3465

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
TN-3465
Data i miejsce śmierci: 34 ABY, Luprora[1]
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Niebieskie
Kolor skóry: Jasna
Przynależność: Najwyższy Porządek[2]
Profesja: Pilot[2]




TN-3465 była ludzkiej rasy pilotem Najwyższego Porządku. W roku 34 ABY przebywała na pokładzie Bazy Starkiller, gdzie serwisowała swój myśliwiec TIE/sf. Podczas napraw napotkała ją kapitan Phasma, która w pogoni za winnym wyłączenia osłon planetarnych podczas bitwy porucznikiem Solem Rivasem wsiadła z nią do myśliwca i pokierowała ją na planetę Luprora, gdzie ten się zatrzymał. Tam zyskały sympatię miejscowej rasy Lupr'or i dowiedziawszy się, że Rivas przetrzymywany jest w twierdzy agresywnej w stosunku do nich rasy R'ora, nakłoniły ich do zaatakowania przeciwników. Dowodząc szturmem, dostały się do wnętrza wieży, gdzie przetrzymywano Rivasa. TN-3465 posłuchała rozmowę Phasmy z porucznikiem i dowiedziała się z niej, że to Phasma wyłączyła osłony, a kiedy Rivas nie zgodził się wziąć na siebie jej winę, zabiła go. Następnie obie wróciły do swojego myśliwca, przed którym Phasma chcąc mieć pewność, że jej zdrada nie wyjdzie na jaw, zastrzeliła TN-3465.

Biografia

Ucieczka z Bazy Starkiller

TN-3465 razem z kapitan Phasmą odlatuje z Bazy Starkiller.

W roku 34 ABY TN-3465 stacjonowała na terenie Bazy Starkiller, gdzie razem z droidem BB-K8 dokonywała aktualizacji danych w swoim myśliwcu TIE/sf. W trakcie serwisu doszło do ataku sił Ruchu Oporu i bitwy o planetę, którą TN-3465 pozostało jedynie obserwować. Kiedy naprawa jej myśliwca dobiegała końca, do budynku, w którym się znajdywała, wkroczyła kapitan Phasma, która po upewnieniu się, że pilotka umie wyśledzić inny statek po numerze identyfikacyjnym wsiadła razem z nią do jej myśliwca i kazała podążać za wskazanym pojazdem. Na pokładzie kobieta zwróciła uwagę na jej droida BB, na co pilot wyjaśniła, że ten zajmował się aktualizowaniem danych systemowych w trakcie bitwy o planetę, przez co jej statek pozostał w hangarze na czas starcia. Phasma kazała TN-3465 odsunąć droida z jej drogi, po czym wyjaśniła, że celem ich pościgu jest porucznik Sola Rivasa, który zdradził Najwyższy Porządek i wyłączył osłony planetarne podczas bitwy. Wkrótce za ich plecami doszło do destrukcji Bazy Starkiller, co oznaczało nieodwrotną porażkę w starciu.[2] Udało im się jednak skrócić dystans do myśliwca domniemanego zdrajcy na odległość pozwalającą Phasmie na otworzenie do niego ognia. Krótki ostrzał nie przyniósł efektów i finalnie zgubili statek nad planetą Luprora. Tam TN zameldowała Phasmie, że naprawy, które dokonywała na Bazie Starkiller, nie zostały ukończone i jej myśliwiec nie jest w pełni sprawny. Kapitan kazała jej więc utrzymać dystans i sprawdzić, gdzie kieruje się statek Rivasa. Jak się wkrótce okazało, jego TIE zwalniał i zbliżał się do lądowania na powierzchni planety. Phasma spytała, co wiadomo o Luprorze, na co pilot zameldowała, iż według danych Najwyższego Porządku posiada nieodpowiedniej warunki środowiskowe. Kapitan poleciła jej więc wylądować tak, aby porucznik nie widział ich statku.[3]

Poszukiwania na Luprorze

Kiedy znaleźli się już na powierzchni, obie kobiety udały się na wschód w kierunku myśliwca Rivasa. Wkrótce udało im się go odnaleźć i jak się okazało, Sol wylądował na powierzchni, po czym opuścił swój pojazd w nieznanym celu. TN stwierdziła, że mimo otaczającego ich zbiornika wodnego okolica wygląda na suchą, co nie powinno przysporzyć im problemów podczas drogi. Mimo to Phasma poleciła jej, aby niosła swojego droida BB na szelkach, ponieważ teren jest zbyt nierówny. Następnie przez skalny teren przedostali się do porzuconego TIE-a, którego Phasma przeszukała z wewnątrz. Kiedy wyszła ze środka, powiedziała, że wyłączyła łączność, nawigację i sygnał alarmowy, aby uniemożliwić porucznikowi wezwanie pomocy. Następnie dostrzegła jego ślady i poleciła TN-3465 sprawdzić znajdującą się w pobliżu chatę, podczas gdy sama zajęła się obserwacją okolicy. Kiedy wróciła, zgłosiła dowódcy misji, iż budynek został opuszczony, ale w środku znajdują się ubrania. Phasma zasugerowała przebranie się w nie, aby zachować anonimowość przed ewentualnymi tubylcami. Obie zdjęły więc zbroję i ubrały się w znajdujące się w mieszkaniu stroje. Widząc, że Phasma nie zamierzała pożegnać się ze swoim karabinem, zasugerowała, iż może ich to zdradzić, lecz kapitan uznała posiadanie broni za konieczność. TN zaproponowała, aby nie używali stopnia wojskowego, ponieważ może być to nie na miejscu, jeśli chcą pozostać nierozpoznane, na co Phasma rozkazała jej mówić do siebie "pani kapitan", podczas gdy ta będzie nazywać ją "pilotką".[3]

TN-3465 i Phasma w walce z tsw'ellsem.

Kiedy opuściły chatę, zaczęły kierować się brzegiem w dalszą drogę. Po kilku krokach z wody wyłonił się gigantycznych rozmiarów potwór wodny, tsw'ells. Zwierzę używając swoich macek, zaatakowało obie kobiety, na co pilotka odpowiedziała ogniem. Trafienie z pistoletu tylko bardziej wzburzyło potwora, który uderzył ją macką i wepchnął pod wodę. Na jej szczęście Phasma zdołała w tym czacie zabić bestię poprzez zranienie jej w głowę. Kiedy obie wyłoniły się z wody, na brzegu czekała grupka wpatrujących się w nich tubylców rasy Lupr'or, których język kapitan pobieżnie rozumiała. Na ich prośbę obie kobiety udały się do ich wioski, gdzie czekał chcący je poznać wódz. Będący pod wrażeniem zabicia tsw'ellsa spytał o ich imiona. Kiedy kobiety się przedstawiły, ten opowiedział im o życiu, jakie ich rasa prowadzi na Luprorze. Wspomniał o przybyciu na planetę i zniszczeniu całej technologii, która doprowadziła do klęski ich poprzedniego świata oraz o tym, jak klimat zmienił się, a wody podniosły swój poziom, zmuszając ich do ucieczki w głąb lądu, gdzie pozostała ich jedynie garstka. Jak się okazało, porucznik Rivas po wylądowaniu trafił w ręce wrogiej dla nich rasy R'ora, co najpewniej skończy się dla niego śmiercią. TN uznała tę wiadomość za koniec ich misji, lecz Phasma uznała, że jego los musi rozstrzygnąć się na jej oczach, ponieważ opieranie się na przekonaniach tubylców nie jest dla niej pewnym dowodem. Wódz zaproponował więc, że jedna z mieszkańców, Dar'en, zabierze ich do twierdzy, gdzie trzymany jest Rivas, aby na własne oczy zobaczyły, jak daremne jest szukanie go.[3]

Wkrótce razem za Dar'en udały się na jeden z klifów, z którego przyjrzały się otoczonej przez tsw'ellsy budowli umieszczonej na pobliskiej wyspie.[3] Po chwilowej obserwacji Phasma zeszła niżej i sprawdziła, jak bardzo słowa jest woda. Następnie wypytała Dar'en o odpływy i cykl snu potworów, podczas gdy TN wyznała, że gdyby jej TIE był w pełni sprawny, to mogliby po prostu zestrzelić bestie z powietrza. Następnie cała trójka wróciła do wioski, gdzie Phasma zauważyła jedną z mieszkanek, noszącą nietypowy naszyjnik. Kapitan zatrzymała ją i spytała, skąd ta go wzięła, na co dziewczyna zaprowadziła ją do domu swojej babci, Ali'ane, mówiąc, że to ona wręczyła jej naszyjnik. Phasma porozmawiała z kobietą i spytała, skąd może wziąć więcej takich wisiorków, lecz ta unikała odpowiedzi. Dopiero jej wnuczka zdecydowała się powiedzieć jej, że interesujące ją rzeczy pochodzą z ostatniego spośród statków, którymi przylecieli na powierzchnię. Wkrótce pod jej przewodnictwem Phasma, TN i Dar'en udały się na kilkugodzinną wspinaczkę celem przedostania się do owego pojazdu. Po drodze pilotka narzekała, że zdecydowanie woli poruszanie się po kosmosie, na co kapitan upominała ją, aby zamiast narzekania skupiła się na drodze. Po czasie cała czwórka dotarł do porzuconego statku, który Phasma postanowiła wykorzystać do przedostania się do twierdzy. Po powrocie do wioski na rozkaz Phasmy TN-3465 z pomocą swojego droida poprosiła Dar'en o zebranie wszystkich mieszkańców na placu. Jak się okazało, źle zrozumiała się z BB-K8, który przetłumaczył jej słowa, błędnie sugerując Dar'en, aby przyprowadziła wyłącznie mężczyzn. Prosiła więc droida, aby sprostował sprawę, kiedy nagle rozmowę przerwała jej Phasma, która z powrotem ubrała swój pancerz i poleciła jej zrobić to samo. Następnie kapitan weszła na jeden z klifów i wygłosiła przemowę przed mieszkańcami, w której przekonała ich, że R'ora dążą do całkowitego wyniszczenia ich i jeśli chcą przetrwać, muszą sięgnąć po broń i stanąć z nimi do walki, przy czym zapewniła, iż stanie na ich czele i poprowadzi do walki.[4]

Starcie z R'ora

Kapitan Phasma przemawia przed Lupr'or.

Wkrótce cała wioska zajęła się przygotowaniami do ataku na twierdzę R'ora. Phasma obmyśliła plan, zgodnie z którym zbudowane miało zostać urządzenie, mogące wprowadzić do zbiornika wodnego impuls elektryczny. Podczas planowania starcia TN spytała, co planują zrobić, kiedy już dotrą do wnętrza twierdzy, na co kapitan odparła, że pomyślą o tym, dopiero kiedy przyjdzie pora. Stwierdziła, iż skoro nawet Lupr'or nie są w stanie przewidzieć, co znajduje się w środku, to nie ma sensu zaprzątać sobie tym głowy. Pilotka w odpowiedzi przyznała, że jej przemowa była inspirująca i jest pod wrażeniem tego, jak ta chce zmienić życie tubylców, lecz Phasma uznała to jedynie za konieczność, aby przedrzeć się do twierdzy.[4]

Trzy dni później o świcie podczas odpływu Phasma dała sygnał do włączenia impulsu, który dzięki swojej sile zdołał zabić znajdujące się w morzu tsw'ellsy. Kiedy bestie nie stanowiły już zagrożenia, kapitan pokierowała gotowych do walki Lupr'or, w tym TN-3465 przez wodę, a następnie razem z nimi wspięła się po ścianie, by przedrzeć się do wnętrza twierdzy. Podczas wspinaczki kobieta zamyśliła się i zwróciła do pilotki ,nazywając ją Siv, a kiedy ta dopytała, kim jest owa osoba, Phasma uznała to za nieistotne i zamiast tego poleciła jej ruszać się szybciej. Kiedy obie weszły na górę, R'ora zauważyli ich i zaczęli szykować się do odparcia ataku,[4] podczas gdy Phasma nie czekając za resztą swojej armii, rzuciła się w tłum przeciwników. TN skoczyła za nią i po chwili rozpoczęła się walka, w której pilotka posługiwała się pistoletem blasterowym. Podążając za Phasmą, weszli w sam środek pola walki, gdzie wrogowi zaczęli na nich zbytnio napierać. TN-3465 zauważyła, że lepiej byłoby cofnąć się i zaczekać za resztą, lecz kapitan nie mając zamiaru przerywać, dalej parła do przodu. Kiedy Lupr'or skończyli wspinaczkę i dołączyli do walki, R'ora skupili się głównie na nich, podczas gdy Phasma razem z pilotką miały okazję dyskretnie przedrzeć się do twierdzy.

TN-3465 obserwuje moment zabicia porucznika Sola Rivasa przez Phasmę.

Kiedy dotarły przed główną wieżę, kapitan rozkazała TN poczekać przed wejściem, podczas gdy ona wejdzie poszukać Rivasa. Kobieta przypomniała o toczącej się bitwie, na co Phasma uznała, że ta się zapomina, po czym weszła do wnętrza budynku. TN-3465 nie posłuchała jednak polecenia dowódczyni i podczas jej rozmowy z Rivasem ukryła się za jedną ze ścian budynku. Podsłuchała całą wymianę zdań, z której wynikało, że porucznik był niewinny, a odpowiedzialność za wyłączenie osłon Bazy Starkiller ponosiła Phasma. W trakcie dyskusji kapitan starała się nakłonić Sola do przyznania się do winy za nią, a kiedy zrozumiała, że ten nie da się na to namówić, zastrzeliła go. Kiedy Phasma wyszła z wieży, TN zdała sobie sprawę, iż ta zapewne dowie się, że była podsłuchiwana i ją także zabije. Postanowiła udawać, że nic nie słyszała i wrócić do niej zgrywając przejętą losem Lupr'or. Kiedy kobiety spotkały się ponownie, kapitan spytała, czemu ta nie czekała na nią w wyznaczonym miejscu, na co pilotka odparła, że zbliżała się do niej grupa R'ora, którą musiała odeprzeć, aby zapewnić im droge wyjścia spod wieży. Następnie spytała Phasmę, czy udało jej się odnaleźć Rivasa, co ta potwierdziła i zdecydowała się opuścić już Luprorę. TN-3465 przypomniała jej o toczącej się bitwie, wiedząc, że Lupr'or nie poradzą sobie bez ich pomocy. Phasma w odpoiedzi spytała, czemu miałaby im pomagać, skoro to oni są w całym sporze kolonistami chcącymi odbić teren z rąk tubylców. Uznała ich za niepasujących do tutejszego świata a ich wyginięcie za kwestię czasu. Dodała, że zbliża się przypływ, po nastaniu którego sprawniejsze w wodzie R'ora do reszty wybiją Lupr'or.[1]

Następnie razem udały się do swojego myśliwca TIE, którym wylądowąły między skałami. Phasma kazała jej przygotować statek do odlotu tak, aby zdżyły odlecieć przed przypływem. Po chwili pracy pilotka zameldowała, że wszystkie systemy działają, po czym zeszła z powrotem na dół, gdzie zobaczyła swojego zniszczonego droida. Ku jej zaskoczeniu kapitan nagle wymierzyła do niej z karabinu i kazała jej podnieść ręce, a następnie się odwrócić. Pilotka wykonała jej polecenie, po czym zaczęła udawać, że nie wie, o co chodzi. Kapitan powiedziała, iż jest gotowa zrobić wszystko, aby przetrwać, a jej dzisiejsza cena to całatwienie wszytskich niedomkniętych spraw. TN-3465 zapewniła, że nie jest w stanie zagrozić jej w żaden sposób, na co Phasma odparła, iż bez względu na to ile wie, nie może pozwolić sobie na żadne ryzyko. Następnie zbliżyła się do jej pleców i oddała strzał, gwarantując konającej pilotce, że była maksymalnie dokładna, a jej ból nie potrwa długo. Po śmierci TN odleciała z Luprory na pokładzie myśliwca i wróciła do Najwyższego Porządku, gdzie zameldowała o wytropieniu i straceniu Rivasa.[1]

Przypisy

Źródła