Zamach bombowy w hangarze świątyni Jedi

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Życie wydaje się prostsze, kiedy coś naprawiasz.

Ten artykuł wymaga dopracowania.


Prosimy, dopracuj go pod względem języka i formy, korzystając z zaleceń edycyjnych. W tym artykule należy: przebudowa artykułu, by był bardziej czytelny - przyczyny; przebieg zamachu; śledztwo; skutki, dodać przypisy.

Zamach bombowy w hangarze świątyni Jedi
Konflikt: Wojny klonów
Data: 19 BBY
Miejsce: Hangar w świątyni Jedi na Coruscant[1]
Przyczyny: Niezadowolenie z powodu działań Jedi w czasie wojny.[1]
Skutki: Wiele ofiar:
Uczestnicy:




Zamach bombowy w hangarze świątyni Jedi to zorganizowany przez Barrissę Offee atak, mający wedle niej na celu ukazanie winy Jedi za rozpętanie wojen klonów. Wydarzył się w roku 19 BBY na Coruscant. W jego wyniku zginęło wiele osób, zarówno Jedi i klonów, jak i cywilów, a wielu innych zostało rannych.

Przyczyny

Zrobiłam to, zdałam sobie sprawę z tego o czym mówi wiele mieszkańców Republiki, że to Jedi są odpowiedzialni za tę wojnę! Zagubiliśmy się tak bardzo, że przestaliśmy być wierni sobie. To nas powinno się teraz sądzić! Wszystkich! Mój atak na świątynię był wyrazem sprzeciwu wobec tego co stało się z Jedi. Rządzi nami ciemna moc. Odeszliśmy od światła, które kiedyś nami kierowało. Nasza Republika upadnie, to tylko kwestia czasu.
Barrissa Offee uzasadnia przed sądem swoje czyny.

Barrissa Offee, która przez całe życie uchodziła za przykładną Jedi, doszła do wniosku, podobnie jak wielu obywateli Republiki, że Jedi odsunęli się od jasnej strony Mocy i stali się skorumpowani, dlatego wymyśliła misterny plan częściowego zgładzenia i zniszczenia kręgosłupa moralnego swojego własnego zakonu.

Historia

Świątynia po ataku.

Gdy na Cato Neimoidii Anakin Skywalker i Ahsoka Tano toczyli zaciętą walkę, dostali wiadomość od mistrza Yody, który poinformował ich o ataku na świątynię Jedi. Jedi czym prędzej udali się tam na Coruscant. Gdy dotarli na miejsce, dostali zadanie zbadania sprawy. Po krótkim czasie trafili na ślad pewnego mężczyzny i jego żony. Kobieta ta została wdową, gdyż wyszło na jaw, że jej mąż był żywą bombą która zniszczyła hangar świątyni. Ku zdziwieniu Jedi, Letta dodała do pożywienia swojego męża nanodroidy, które wysadziły go w powietrze. Dalsze śledztwo wykazało, iż użyte zostały przeprogramowane rekonstruktory NM-K.[1]

Po pogrzebie ofiar katastrofy, do których zaliczał się Tutso Mara, przyjaciel Barrissy Offee, Ahsoka została wezwana przez Turmond na widzenie w więzieniu. Powiedziała jej wtedy, że ona jak i większość osób żyjących w Republice przestali wierzyć w sprawiedliwość Jedi i że stali się podżegaczami wojny. W momencie, gdy chciała zdradzić tożsamość osoby stojącej za zamachem, została zamordowana poprzez duszenie Mocą. Wszyscy, nawet Rada Jedi, zaczęli uważać, że to Tano stoi za wszystkim i postanowili ją aresztować.

Proces Ahsoki Tano.

Podczas ucieczki padawanka kontaktowała się ze swoją najlepszą przyjaciółką, Barrissą, która udawała, że chce jej pomóc. Uciekając przed policją, Togrutanka natrafiła wkrótce na Asajj Ventress, która działała jako łowczyni nagród. Obie postanowiły sobie pomóc. Razem pokonały oddział klonów, bez zabijania ich i dotarły do komunikatora, przez który Offee powiedziała Tano, gdzie może się udać by rozwiązać tę sprawę. Kobiety rozdzieliły się. Wkrótce ktoś podkradł się do Asajj, obezwładnił ją, zabrał miecze i maskę.

Tymczasem Tano dotarła na miejsce, o którym mówiła Offee. Doszło tam do pojedynku pomiędzy niegdysiejszymi przyjaciółkami - Ahsoką i Barrissą. Ta druga, przebrana za Ventress i posługująca się jej mieczami, z łatwością zrewanżowała się za przegraną kilka lat temu, a Tano doszła do wniosku, że to Asajj stoi za atakami na świątynię.

Pojedynek przyjaciół.

W końcu Ahsoka została złapana przez Jedi w magazynie pełnego nanodroidów do którego Barrissa wrzuciła ją by jeszcze bardziej utrudnić dojście do niewinności dziewczyny. Togrutanka została zaprowadzona do świątyni Jedi tam członkowie Rady Jedi odebrali wszystkie tytuły i przywileje Tano wyrzucając ją przy tym z Zakonu Jedi. Następnie przewieziono ją przed sąd na swój właściwy proces.

W tym samym czasie Skywalker dowiedział się, od Asajj, że jego padawanka kontaktowała się z Barrissą. Chcąc sprawdzić prawdziwość jej słów, zaszedł do jej kwater i po krótkiej wymianie słów zaatakował ją, co było początkiem zaciętego pojedynku, który dziewczyna przegrała. Mirialanka przyznała się do wszystkiego przed sądem, wyrzekając się tym samym Jedi i Republiki.

Po tych zdarzeniach Tano, z powodu braku ufności wobec Zakonu, również go opuściła.

Ciekawostki

  • Przyznanie się do winy byłej padawanki — Barissy Offee, wywołało głębokie poruszenie wśród zebranych w sali. Większość Jedi była zszokowana faktem, iż ich osąd wobec Ahsoki Tano był błędny, inni przedstawiciele Zakonu, tacy jak mistrz Yoda czy Obi-Wan Kenobi, którzy byli przyjaciółmi oraz mentorami dziewczyny bardzo się wzruszyli. Palpatine patrzył na Barrissę Offee wściekłym wzrokiem, gdyż jako jedna z niewielu po części przewidziała rozkaz 66 i Czystkę Jedi. Wydarzenie to uświadomiło również Ahsoce, że system prawny Republiki oraz idee Zakonu zaczynały coraz bardziej podupadać, przybliżając czas jej upadku.

Przypisy

Źródła