Linus Mosk

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Linus Mosk
Rasa: Człowiek[1]
Kolor włosów: Blond[1]
Kolor oczu: Niebieskie[1]
Kolor skóry: Jasna[1]
Przynależność:
Profesja: Sierżant[1]




Linus Mosk był sierżantem pracującym dla Inspektoratu Preox-Morlana. Zajmował się operacjami terenowymi i posiadał własny zespół ludzi. W roku 5 BBY razem z wiceinspektorem Syrilem Karnem udał się na planetę Ferrix, aby ująć mordercę dwóch funkcjonariuszy Pre-Mora, Cassiana Andora. Gdy operacja się nie powiodła, Mosk razem z Karnem zostali zwolnieni, po czym mężczyzna wrócił na Morlanę Jeden. Niedługo później postanowił skontaktować się z byłym wiceinspektorem, gdyż dowiedział się, że Andora będzie można spróbować schwytać ponownie na Ferrix w dniu pogrzebu jego matki. Mężczyźni udali się na planetę w cywilu, jednak ponownie nie zdołali ująć Andora.

Biografia

Początek operacji

Linus Mosk został wezwany przez wiceinspektora Karna, gdy ten dowiedział się, że za śmierć dwóch funkcjonariuszy Pre-Mora w Sferze Rekreacyjnej odpowiedzialny był robotnik z Ferrix, planety podlegającej Inspektoratowi, Cassian Andor. Karn na początku przeprosił Moska za wezwanie w środku nocy, jednak ten odparł, że nie ma to znaczenia, gdyż sprawa była najwyższej wagi. W trakcie rozmowy wyraził swój brak poparcia dla wykorzystywania półśrodków, uznał, że jako Inspektorat są pierwszą linią obrony Imperium Galaktycznego, dlatego muszą zarządzać podlegającymi im planetami silną ręką. Podziękował Karnowi i nadinspektorowi za zaangażowanie w sprawę morderstwa kolegów i ustalił z mężczyzną plan działania. Mosk polecił wiceinspektorowi skompletowanie zespołu dwunastu ludzi, a także, żeby sam Karn wziął udział w operacji, aby pokazać siłę i podnieść morale.[1]

Misja na Ferrix

Linus Mosk i Syril Karn na Ferrix.

Krótko potem Linus Mosk razem z Syrilem Karnem i swoim zespołem udał się na Ferrix, aby schwytać Andora. Przedstawił podwładnym plan działania, zadania swojego oddziału zachodniego i pozostałych, a także polecił funkcjonariuszom, aby w razie sprzeciwu miejscowej ludności przypomnieli im, że raz w miesiącu w trakcie Forum Terytorialnego mogą składać skargi, następnie przekazał głos wiceinspektorowi. Na powierzchnię planety dostali się na pokładzie transportowców, po czym ruszyli w stronę wyznaczonych pozycji. Oddział zachodni udał się do domu Andora, zastając tam jednak jedynie jego matkę. W trakcie przeszukiwania mieszkania Mosk poinformował wiceinspektora, że odnaleźli jeszcze jednego lokatora, droida B2EMO. Okazało się, że Andor próbował się z nim skontaktować. Dzięki próbie zlokalizowania transmisji, Linusowi udało się ustalić, że poszukiwany przebywa na północnym wschodzie. Nakazał dwóm funkcjonariuszom przypilnować droida i Maarvy, a z pozostałymi wyruszył, aby pojmać Andora. Oddział wschodni zabezpieczył teren wokół starej fabryki, w której znajdować miał się mężczyzna. Nim Mosk i Karn dotarli na miejsce, funkcjonariusze zaatakowali poszukiwanego. W trakcie walki, sierżant skontaktował się z drugim oddziałem i rozkazał podwładnym przenieść się w okolice Rix Road i oczekiwać. Chwilę później Mosk, dowiedziawszy się, że Andor nie jest sam, nakazał swoim ludziom zająć pozycje i czekać na pojawienie się napastników. Gdy opancerzony pojazd zjawił się na ulicy, funkcjonariusze zaczęli do niego strzelać, dopóki ten nie stanął w płomieniach. Na moment Mosk uznał, że odnieśli sukces, jednak okazało się, że Andor ze swoim towarzyszem uciekł na ścigaczu, wysadzając w powietrze północny oddział. W obliczu tragedii, sierżant przekazał oszołomionemu Karnowi, że muszą się stamtąd ewakuować. Po nieudanej misji, grupa opuściła Ferrix.[2]

W wyniku porażki, Mosk, Karn i nadinspektor zostali zwolnieni ze służby, a układ Morlana znalazł się pod całkowitym imperialnym nadzorem.[3]

Ponowne spotkanie z Karnem

Niedługo później, Linus Mosk skontaktował się z wówczas mieszkającym na Coruscant Syrilem Karnem i poinformował go, że przebywa Morlanie Jeden. Podczas swojego pobytu dowiedział się, że Andora będzie można spróbować pojmać na Ferrix w dniu pogrzebu jego matki, Maarvy.[4]

Obaj mężczyźni ponownie udali się na planetę, tym razem w cywilu. Byli świadkami zamieszek na Rix Road, wywołanych pośmiertną przemową Maarvy Andor, podczas których doszło do walk miejscowej ludności z siłami Imperium. Moskowi i Karnowi ponownie nie udało się schwytać Cassiana Andora.[5]

Przypisy

Źródła