Rankor Boby Fetta

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Tytuł jest jedynie określeniem lub przydomkiem, gdyż właściwa nazwa nie została jeszcze nadana przez autorów.
Jeśli pojawi się oficjalna nazwa, poproś o przeniesienie tego artykułu.

Rankor Boby Fetta
Rasa: Rankor
Kolor oczu: Brązowe
Kolor skóry: Brązowa
Przynależność:




Ten nieznany z imienia rankor Boby Fetta był zwierzęciem, które dostał w ramach prezentu od Huttów w roku 9 ABY. Jego właściciel nauczył się go ujeżdżać, by później walczyć razem z nim w bitwie o Mos Espę przeciwko Syndykatowi Pyke.

Historia

Rankor był od dziecka hodowany do walki, lecz został uratowany przez nieznanego z imienia trenera rankorów. Ten nawiązał z nim silną więź pracując dla Kartelu Huttów.

Gdy kuzyn i kuzynka Jabby, przybyli na Tatooine by odziedziczyć te ziemie po zmarłym członku rodziny, nasłali na Bobę Fetta Krrsantana, który został schwytany w jego pałacu. Huttowie po przybyciu pod twierdzę Daimyo, wygłosili mu przeprosiny za nasłanie na niego Wookieego. W ramach wyrównania rachunków podarowali mu w prezencie rankora. Został on przywieziony przez swojego trenera na platformie repulsorowej. Wtedy Fett odwarknął iż najlepszym prezentem dla niego byłoby opuszczenie przez nich Tatooine. Odrzekli iż zrobią to, lecz z zupełnie innego powodu. Te tereny zostały już przejęte przez Syndykat Pyke, a Huttowie odchodząc poradzili łowcy, by zrobił to samo. Po wprowadzeniu stworzenia do jego jamy, trener opowiedział Fettowi jego historię, a ten odparł że chciałby na nim jeździć jak w zamierzchłych czasach Siostry Nocy. Poskromiciel uświadomił mu że będzie to wymagać masy ćwiczeń, lecz mimo to ten chciał to zrobić. Trener odsłonił oczy bestii by zobaczyła Daimyo i się z nim zapoznała, po czym ten ją pogłaskał. Rozrywkę przerwał 8D8 informując o odrzuceniu prośby kontaktu z Mokiem Shaizem, po czym Fett opuścił pomieszczenie udając się do ratusza.

Po jakimś czasie szkolenia jego właściciel nauczył się na nim jeździć, walcząc z nim w bitwie o Mos Espę. Atakując jednego z droidów Scorpenek, naciskał na jego osłonę, niszcząc ją. Droid w ramach obrony postrzelił rankora, a ten się wycofał po trafieniu. Robot został obezwładniony przez Dina, który przeciął go mrocznym mieczem, a jego ledwo żyjące ciało zostało zbezczeszczone przez pupila Boby. Po dotarciu do drugiego droida, który uwięził mieszkańców Wolnego Miasta, jego osłona została zniszczona poprzez pchnięcie o ścianę. Gdy odgrzebał się z gruzów, ponownie zaatakował, raniąc rankora, lecz został po chwili przez niego zniszczony. Chwilę później rozprawiał się z strzelcami syndykatu Pyke, z łatwością ich pokonując. Gdy na pole bitwy przybył Cad Bane, został przez niego odstraszony miotaczem ognia, zrzucając swojego właściciela z grzbietu i uciekając. Podczas ucieczki zaczął atakować cywili, i wspinać się na budowle. Din Djarin zdecydował się na własną rękę nad nim zapanować, lecz po próbie tego dokonania, został zrzucony i poturbowany przez stworzenie. Sytuację uratował Grogu, który Mocą wpłynął na zwierzę, by te się uspokoiło i poszło spać.

Źródła