Szturmowiec (Najwyższy Porządek)

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Ten artykuł dotyczy szturmowców Najwyższego Porządku. Zobacz też: szturmowców służących w innych imperiach.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji.

Szturmowcy
Data założenia Ok. 14 ABY[1]
Data rozwiązania 35 ABY[2]
Dowódca/Dowódcy
Pomniejsze formacje Korpus FN
Przynależność



Szturmowcy byli podstawowymi jednostkami piechoty walczącymi w szeregach armii Najwyższego Porządku.

Szkolenie

Szturmowcy od urodzenia byli szkoleni i warunkowani do walki, co miało gwarantować lojalność wobec przywódcy. Cześć rekrutów była porywana za dziecka od swoich rodzin i poprzez indoktrynacje wzmacniano ich lojalność wobec Najwyższego Porządku. Żołnierze nie posiadali imion, zamiast tego nadawano im numery porządkowe. Szkolenie odbywało się na symulowanych polach walki, pod prawdziwym ogniem, który miał zachęcać do większej improwizacji. Taki trening czynił szturmowców znacznie groźniejszymi przeciwnikami, w przeciwieństwie do żołnierzy Imperium. Garnizony piechoty znajdowały się w bazach oraz pokładach gwiezdnych niszczycieli‎. Na akcje oddziały wojska były przewożone transportowcami AAL. Najwyższy Porządek mocno zaostrzył reżim szkoleniowy od czasów Imperium, stwierdzając że brak spójnych standardów za ich czasów doprowadził do rozbieżności w przygotowaniu bojowym. Nową generację szkolono pod względem improwizacji, akcji pacyfistycznych a także taktyce partyzanckiej. Uczeniu byli także pięcia się po szczeblach kariery i osiągania sukcesów. Nastawienie to zapewniało większe skupienie na dokładności i skupieniu na polu bitwy.[3]

Historia

Szturmowcy w czasie desantu na Jakku.

Po zakończeniu wojny zawarto traktat, który zakazywał zbrojenia się. Najwyższy Porządek zmuszony był do szkolenia ich w tajemnicy i ukryciu przed Nową Republiką, wiedząc że przyjdzie pora by zaprezentować ich niesamowite zdolności.[3]

Trzydzieści lat po bitwie o Endor, oddziały desantowe szturmowców zostały wysłane do pustynną planetę Jakku, gdzie dokonały napaści na jedną z osad. Akcją dowodził Kylo Ren, jeden z rycerzy Ren oraz kapitan Phasma. Szturmowcy mieli za zadanie spacyfikować wioskę i pochwycić Lor San Tekka, zwolennika Ruchu Oporu, który posiadał cenne informacje. Później otrzymali rozkaz zabicia pozostałych przy życiu mieszkańców osady. Jednym z uczestników masakry, był żołnierz o numerze FN-2187, dla którego to była pierwsza misja.[4]

Piechota została ponownie wysłana na Jakku, po zdradzie jednego z żołnierzy, FN-2187. Buntownik został odnaleziony przez jeden z patroli w placówce Niima. Zdrajca uciekł jednak na pokładzie frachtowca.[4]

Po otrzymaniu sygnału od agentki Najwyższego Porządku, Bazine Netal, która przebywała w zamku należącym do Maz Kanaty na planecie Takodana, szturmowcy ponownie zostali wysłani do walki. Ich celem było schwytanie droida BB-8, w którym ukryte były wartościowe dane. Atak przerwało pojawienie się eskadry myśliwców X-wing należących do Ruchu Oporu. Tam jeden z szturmowców starł się z buntownikiem z Jakku.[4]

Szturmowcy Najwyższego Porządku w akcji.

Garnizon szturmowców znajdował się w Bazie Starkiller. Po starciu na Takodanie i zdobyciu przez Ruch Oporu danych o lokalizacji bazy, eskadra wroga przeprowadziła atak na jej fortyfikacje. W czasie bitwy wielu szturmowców zginęło przy obsługiwaniu działek jonowych oraz zostało zastrzelonych przez grupę sabotażową, prowadzoną przez zdrajcę FN-2187. Sabotażyści zdezaktywowali osłony bazy, przez co jeden myśliwiec wroga zniszczył instalacje tajnej broni. Baza Starkiller uległa zniszczeniu wraz z pozostawionym garnizonem.[4]

Specjalizacje i rangi

Oficer i szeregowy szturmowców.

W piechocie szturmowców istniał też typowy podział hierarchii na korpusy oficerów, podoficerów i szeregowych. Oficerowie nosili pomarańczowe pagony, a podoficerowie - dowódcy drużyn - biały.[5][6]

Szturmowcy byli też szkoleni do obsługi zaawansowanego oporządzenia, przez co wykształciło się dziesięć specjalizacji:

Uzbrojenie

Karabin blasterowy F-11D.

Ich podstawowe uzbrojenie składało się z broni dalekiego i krótkiego zasięgu. Bronią o większej mocy, lecz mniejszej precyzji był karabin blasterowy F-11D, w którym istniała także możliwość rozłożenia podstawki stabilizującej, która pozwalała na celniejszy ostrzał przy zatrzymaniu się w miejscu. Niektóre podstawowe jednostki otrzymywały zamiast niego blaster samopowtarzalny FWMB-10, nazywany także megablasterem, który posiadał podobne funkcje lecz większą moc. Blasterem o mniejszym zasięgu był pistolet blasterowy SE-44C, który nieustannie wisiał przyczepiony do elementu pancerza chroniącego prawe udo.[3]

W zależności od specjalizacji, żołnierze wykorzystywali również:

Pancerz

Śnieżnobiałe zbroje szturmowców wzorowane były na zbrojach republikańskich żołnierzy-klonów i imperialnych szturmowców. Były jednak mocno zmodyfikowane i pozwalały na lepszą działalność w terenie. Wykonywano je w całości z betaplastu. Pod zbroję ubierali specjalny skafander termoaktywny, który chronił ich przed ogniem jak i ekstremalnymi temperaturami. Jedną z modyfikacji był nowe osłony stawów, które dzięki odłączeniu ich od osłony udowej jak i nagolenników zapewniały większą mobilność niż te za czasów Imperium. Były także lżejsze.[3]

Duże zmiany wprowadzono także w hełmach. Postanowiono pozbawić je zaawansowanych systemów wizyjnych, zastępując je noszonymi przy sobie quadnolornetkami, dzięki czemu były lżejsze. Zmieniono także jego krój. Wprowadzono do użytku spolaryzowane soczewki, które zapewniały lepszą widoczność. Wbudowane miały także system komunikacyjny, wspomaganie celowania i system filtracji z zewnętrznym przyłączem. Wyglądały one identycznie co pozbawiało szturmowców resztki indywidualności.[3]

Przypisy

Źródła