Pierwszy senator

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Pierwszy senator
Data ustanowienia Nigdy nie ustanowiono.
Data zniesienia Nigdy nie ustanowiono.
Opis
  • Głowa państwa
  • Przywódca organu legislacyjnego
Organizacja Senat Galaktyczny
Rząd Nowa Republika

Pierwszy senator to nazwa stanowiska, które senator z Arkanis, Carise Sindian, zaproponowała w 28 ABY jako nowy urząd głowy państwa.

Historia

Po założeniu Nowej Republiki stojąca na jej czele osoba nosiła tytuł kanclerza. Za rządów Mon Mothmy ten urząd się sprawdzał, lecz było to spowodowane charyzmą samej kobiety. Dopiero jej ustąpienie ukazało słabość stanowiska kanclerza, gdyż następcy Chandrilanki nie dorównywali jej umiejętnościami politycznymi, a każdy kolejny piastujący ten urząd uważany był za bezużytecznego. Z tego powodu Senat pogrążał się w coraz większym chaosie, kłótniach i podziałach, co poważnie utrudniało funkcjonowanie Nowej Republiki. Jednym ze skutków takiego stanu rzeczy był wzrost bezprawia, co pokazał incydent z kartelem Rinnrivina Di. Podczas omawiania wyników śledztwa Populiści i Centryści znowu się pokłócili oskarżając się wzajemnie o zaniedbania. Z tego powodu lady Sindian z Centrystów powołując się na osiągnięcia Baila Organy i Mon Mothmy oraz na obecną sytuację zaproponowała, by znieść słaby urząd kanclerza i zastąpić go silniejszym pierwszym senatorem, który miałby szerszy zakres władzy i decyzyjny głos w sprawach gospodarczych i wojskowych. Według niej żołnierze i politycy znów mieliby przed kim odpowiadać, a Nowa Republika wreszcie zostałaby wyprowadzona z marazmu. Wywołało to oczywiście oburzenie wielu senatorów, głównie Populistów - jedni uważali to za zdradę republikańskich wartości, inni mieli wątpliwości czy nowy urząd okaże się lepszy od dotychczasowego, a kolejni obawiali się, że pierwszy senator stanie się kolejnym imperatorem. Carise zapewniała, iż odpowiednie poprawki do konstytucji umożliwią zabezpieczenie się przed tyranią. Na to Leia Organa popierająca Populistów przypomniała, że Sheev Palpatine przez 19 lat utrzymywał iluzję funkcjonalności Senatu Imperialnego i stwierdziła, iż tyran jest w stanie sprawić, by wszystko wyglądało na wolę ludu. Nagle głos zabrał Ransolm Casterfo z Riosy popierający Centrystów. Wygłosił on przemowę, w której nie wyraził bezpośrednio poparcia dla pomysłu z pierwszym senatorem, lecz położył nacisk na frustrację z powodu skostniałej biurokracji i bezsilności Senatu. Na koniec rzucił pytanie czy wszyscy chcą silnego przywództwa i by Senat znów stał się użyteczny. Dzięki tej charyzmatycznej przemowie wywołał wrzawę wśród senatorów, którzy natychmiast przystąpili do głosowania. Większość z nich poparła projekt i pomysł z pierwszym senatorem został przegłosowany.[1]

Przeforsowanie pomysłu z nowym, silniejszym urzędem głowy państwa było wielkim sukcesem ceniących prawo i porządek Centrystów oraz sromotną porażką Populistów, którzy nade wszystko cenili niezależność. Ustalili oni, że należy za wszelką cenę sprawić, by to ich kandydat został pierwszym senatorem, by galaktyka nie dostała kolejnego imperatora. Zdecydowali się oni wystawić Leię Organę, gdyż silnego przywództwa i charyzmy nie mogliby jej odmówić nawet Centryści, a bycie populistką gwarantowałoby, iż nie nadużywałaby powierzonej jej władzy. Ten fakt popsuł jej plany, gdyż planowała odejść z polityki po zakończeniu obecnej kadencji, lecz ostatecznie zgodziła się, ponieważ nie zamierzała dopuścić, by pierwszym senatorem został centrysta. Jednak w dniu, gdy miała oficjalnie zostać ogłoszona kandydatem z ramienia Populistów, Ransolm Casterfo wyjawił przed całą galaktyką, że jest ona córką Dartha Vadera. W efekcie Organa straciła poparcie ludu galaktyki, który momentalnie ją znienawidził i chciał zlinczować. Z tego powodu Leia była zmuszona złożyć rezygnację z kandydatury. Jakiś czas później Populiści wyłonili swojego nowego kandydata. Był to przewodzący partii Tai-Lin Garr, który według sondaży również miał wysokie szanse na wygraną. Do tego czasu Centryści nadal nie zdołali wybrać własnego kandydata. Jednak podczas swojego pierwszego wiecu wyborczego Garr został zamordowany przez Arliz Hadrassian. Była to przywódczyni Amaxinów - paramilitarnej grupy, która miała być forpocztą przyszłego ataku rodzącego się Najwyższego Porządku na galaktykę. Jednak za sprawą Leii Organy, główna kwatera amaxińskich wojowników na Sibensko została zniszczona, co oznaczało kres organizacji. Hadrassian chcąc się odegrać zarówno na sprawcach fiaska jej planów jak i na sprzymierzeńcu w Senacie, który się od niej odwrócił po klęsce, dokonała tego zabójstwa i chwilę później popełniła samobójstwo. O współpracę z Arliz został oskarżony Ransolm Casterfo, jednakże został wrobiony przez Carise Sindian, która była prawdziwą wtyką Amaxinów i Najwyższego Porządku w Senacie. Wrobiła właśnie jego, gdyż podczas przedstawiania przez Organę wyników śledztwa w sprawie Amaxinów i kartelu Rinnrivina Di, Casterfo poświadczył za nią i pokazał własne dowody, które zdobył na Daxamie IV. Było to nagranie, które Sindian przemontowała tak, by Ransolm sprawiał wrażenie sprzymierzeńca Arliz Hadrassian. Carise musiała bowiem oddalić niezwykle wysokie ryzyko zdemaskowania jej planów. Na fali zabójstwa Garra i aresztowania Casterfa, Senat jednomyślnie ogłosił żałobę i stwierdził, iż sytuacja polityczna jest zbyt napięta, by w najbliższej przyszłości organizować wybory pierwszego senatora.[1]

Ostatecznie jednak pomysł z pierwszym senatorem w ogóle nie wszedł w życie, gdyż wiadomo, że w 34 ABY głową państwa w Nowej Republice nadal był kanclerz.[2]

Przypisy

Źródła