Aurebesh

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Alfabet Aurebesh — nazwy liter i ich odpowiedniki w języku angielskim

Aurebesh to alfabet powszechnie używany na większości znanych obszarów galaktyki. Jego nazwa pochodzi od pierwszych liter tego alfabetu — aurek i besh.

Aurebesh służy do zapisu wspólnego dla większości Galaktyki języka Basic. Jego forma pisana oraz drukowana są zasadniczo identyczne. Pisze się w nim od lewej do prawej lub z góry do dołu.

Litery Aurebesha wykorzystywane są w różnych celach — do określania tonacji muzycznych, na emblematach, a także jako symbol waluty.

Poza światem Gwiezdnych wojen

Aurebesh jest prostym odwzorowaniem liter alfabetu łacińskiego na zestaw abstrakcyjnych symboli. Jego nazwa została stworzona przez analogię do ziemskiego słowa alfabet (podobnie jak polskie abecadło).

Alfabet ten występuje kilkakrotnie w filmach, a także wiele razy w komiksach, grach fabularnych, grach komputerowych oraz innych materiałach związanych z Gwiezdnymi wojnami.

Ewolucja

Pierwsze ornamenty

Proto-Aurebesh w Powrocie Jedi.

Już w pierwszych filmach egzotycznie wyglądające litery były sporadycznie wykorzystywane jako ornamenty symulujące napisy w "nieznanym języku". Przykład takiego ich wykorzystania można zauważyć w Powrocie Jedi w scenie skanowania przylatującego na drugą Gwiazdę Śmierci promu. Nie przypisano jednak tym "tekstom" konkretnych znaczeń, a litery nie miały swoich odpowiedników w świecie rzeczywistym. Teksty z monitorów poddawane analizie kryptograficznej nie dają się rozszyfrować, co oznacza, że musiałyby być pisane w nowym, nieznanym języku, temu zaś z kolei zaprzecza fakt, że składają się one z powtarzających się bloków tego samego "tekstu".

Także w grach komputerowych pojawiały się elementy stylizowane na litery. W X-Wingu znaki takie pełniły rolę kodów zabezpieczających przed kopiowaniem: po uruchomieniu gry na ekranie pojawiała się sekwencja trzech symboli, którą należało odnaleźć w instrukcji i — w celu uruchomienia gry — wpisać odpowiadającą jej nazwę planety. W Dark Forces podobne elementy służyły jako kody do zamków szyfrowych.

Systematyzacja

W latach 90. XX wieku Aurebesh został usystematyzowany przez twórców gry fabularnej SW RPG D6. W 1993 roku, podczas prac nad Star Wars Miniatures Battles Companion — podręcznikiem dodatkowym do gry Star Wars Miniatures Battles, jeden z twórców gry, Stephen Crane, postanowił stworzyć regularny alfabet, który mógłby być wykorzystywany do malowania insygniów jednostek, napisów na pojazdach itp.

Emblemat jednostki Hitak Harriers.

Tworząc Aurebesh, Crane oparł się na literach wyświetlanych na monitorze centrum kontroli lotów na drugiej Gwieździe Śmierci. Na początku przygotował tabelę odpowiedników aurebeshowych dla liter łacińskich alfabetu angielskiego, a następnie, inspirując się Futhorkiem (jednym z ziemskich alfabetów runicznych), do dodatkowych znaków przypisał dźwięki reprezentowane zazwyczaj w języku angielskim przez dwuznaki.

Nowy alfabet został zatwierdzony przez Lucasfilm Ltd. (z zastrzeżeniem, że nie jest to jedyny, główny alfabet świata Gwiezdnych wojen) i opublikowany jak planowano. W Miniatures Battles Companion przy jego użyciu stworzono insygnia jednostek wojskowych itp., a już wkrótce West End Games zaczęło regularnie stosować Aurebesh w materiałach do gry fabularnej oraz bitewnej, przede wszystkim na ilustracjach i w rozmaitych emblematach. Ciekawostką jest, że w 1995 r. alfabet ten pojawił się także w reklamie oferowanego przez zewnętrzną firmę pióra Fisher, umieszczonej w siódmym numerze czasopisma Adventure Journal.

W 1996 roku w podręczniku Imperial Entanglements ukazała się poszerzona wersja Aurebesha, wzbogacona o znaki przestankowe. W tym samym roku wydawcy Star Wars Monopoly stworzyli znak kredyta, który został włączony do alfabetu i pojawił się m.in. w Gamemaster Screen, Revised.

Upowszechnienie

Aurebesh na monitorze myśliwca Anakina.

Od tego czasu popularność Aurebesha zaczęła stale wzrastać. Wkrótce przeniknął do gier komputerowych: w wydanej przed jego upowszechnieniem Dark Forces nie był jeszcze stosowany, jednak w kolejnych grach z tej serii jest wykorzystany, a teksty na ścianach i ekranach dają się przetłumaczyć na angielski. Szczególnie obficie z Aurebesha korzysta Jedi Academy, także na ekranie startowym gry. Aurebesh zaczął też być szeroko wykorzystywany na łamach komiksów.

Także podczas prac nad wznowieniem oryginalnych filmów skorzystano z okazji, aby wnieść drobną poprawkę: napis na panelu kontrolnym aparatury promienia ściągającego pierwszej Gwiazdy Śmierci, w oryginalnej wersji Nowej nadziei głoszący "TRACTOR BEAM" w alfabecie łacińskim, podmieniono na napisany w Aurebeshu.

Również filmy nowej trylogii korzystają z Aurebesha, a napisane w nim teksty dają się przetransponować na język angielski. Przykładem może być ekran monitora myśliwca Anakina Skywalkera podczas bitwy o Naboo w Mrocznym widmie: po przetransponowaniu głosi on Anakin turn the ship around and go back home right away, czyli Anakinie, zawróć statek i natychmiast wracaj do domu.

Odbiór wśród fanów

Fanowski plakat z częścią tekstu stylizowaną na Aurebesh.

Aurebesh spotkał się z bardzo pozytywnym przyjęciem fanów Gwiezdnych wojen i już wkrótce po publikacji zaczął być wykorzystywany na stronach internetowych — czasem jako zwykły element dekoracyjny, a czasem również jako sposób przekazu treści (na przyład pozycje w menu pisane Aurebeshem, a zmieniające się na alfabet łaciński po najechaniu na nie myszą, lub na odwrót).

Również wiele fanowskich materiałów do SW RPG — szczególnie pomoce dla graczy w rodzaju różnych dokumentów czy obwieszczeń — zaczęło korzystać z Aurebesha. Wiele osób nauczyło się płynnie czytać w tym alfabecie; było to o tyle prostsze od nauki sztucznego języka, że wystarczyło tylko przełożyć odpowiednie znaki na odpowiadające im łacińskie, a nie trzeba było poznawać nowej gramatyki, słownictwa itd.

Fani szybko stworzyli również pewną ilość nieoficjalnych czcionek komputerowych pozwalających pisać alfabetem Gwiezdnych wojen — zarówno w wersji drukowanej, jak i "odręcznej". Ze względu na małe ich jednak upowszechnienie wśród "niewtajemniczonych" użytkowników Internetu, ornamenty aurebeshowe na stronach internetowych pozostały jednak z reguły w formie graficznej. Warto nadmienić, że żaden z dostępnych w Internecie fontów pozwalających na pisanie w Aurebeshu nie jest oficjalny, czyli wydany lub licencjonowany przez Lucasfilm Ltd., są one jednak oparte na licencjonowanych źródłach.

Powstało również wiele czcionek stylizowanych, które wyglądają jak Aurebesh, w istocie są jednak alfabetem łacińskim.

Struktura i cechy charakterystyczne

Aurebesh i dwuznaki

Reklama Fisher Space Pen w Adventure Journal.

W Aurebeshu występują znaki odpowiadające kilku literom alfabetu łacińskiego (na przykład cz, ae lub th). Z reguły nie są one jednak wykorzystywane przez osoby piszące w nim — czy to w źródłach oficjalnych, czy fanowskich — i zamiast jednego znaku stosowany jest dwuznak przeniesiony wprost z języka, z którego pochodzi dane słowo (z reguły język angielski).

"Zewnętrzne" względem świata Gwiezdnych wojen wyjaśnienie tej kwestii jest dość proste: autorzy piszący "w Aurebeshu" — a w rzeczywistości z reguły w swoim rodzimym języku i alfabecie, angielskim — nie czują potrzeby wyszukiwania i "podmieniania" dwuznaków na odpowiednie jednoznakowe reprezentacje odpowiadających im dźwięków, lub też nie mają pełnej świadomości istnienia tychże. Zjawisko to jest potęgowane przez fakt, że popularne fonty komputerowe odwzorowują wprost na znaki Aurebesha standardowe litery alfabetu łacińskiego — jeszcze bardziej ułatwia to pisanie w tego rodzaju "niepoprawnym Aurebeshu".

Nie jest natomiast jasne, czy należy to interpretować jako własność Aurebesha pozwalającą na pisanie omawianymi tu dwuznakami, czy po prostu jako rozpowszechniony błąd twórców (jak na przykład głowa Kenny'ego Bakera widoczna przez szkło kopułki R2-D2 czy inne pomyłki w filmach i innych materiałach).

Aurebesh i cyfry

Stary napis na konsoli promienia ściągającego.
Nowy napis na konsoli promienia ściągającego.

"Alfabet Gwiezdnych wojen" nie został nigdy wzbogacony o cyfry. Stephen Crane relacjonuje, że nie było takiej potrzeby, gdyż na monitorach Gwiazdy Śmierci wyświetlane były zwykłe cyfry arabskie. W podręczniku dodatkowym do SWRPG, Cracken's Field Guide w artykule o kodach transponderowych pojawił się wykres funkcji transponderowych, na którym jedna z osi opisana była przy pomocy znaków — układów kropek i kresek — interpretowanych przez niektórych jako cyfry. Nie zostało to jednak nigdy oficjalnie potwierdzone, a same znaki można interpretować różnie — także jako skrócony lub techniczny sposób zapisu dowolnych wartości liczbowych.

Gdy w edycji specjalnej Nowej nadziei na ekranie konsoli promienia ściągającego napisy zostały "przetłumaczone" na Aurebesh, pojawiły się tam również cyfry — arabskie cyfry stylizowane tak, by wyglądały podobnie do liter Aurebesha. Równocześnie jednak w innych scenach filmowych pozostawiono cyfry arabskie.

Akcenty i wymowa

W alfabecie Aurebesh nie ma liter z górnymi akcentami, jakie często pojawiały się w imionach mieszkańców Naboo (Padmé, Dormé), ani też niemieckich "umlautów" (np. w nazwie Teräs Käsi, jednej z form walki mieczem świetlnym). Również w ziemskich alfabetach jednak ta sama litera może być różnie czytana w różnych językach — a więc akcenty można uznać za "ułatwienie", wskazanie prawidłowej wymowy, dodane "w tłumaczeniu" z Aurebesha na alfabet łaciński.

Podobieństwo liter

Wiele liter z Aurebesha zostało dobranych tak, by przypominały swoje ziemskie — łacińskie — odpowiedniki: przykładami może być Nern (N), Osk (O) lub Trill (odwrócone T). Istnieją także podobne litery o zupełnie różnym znaczeniu, na przykład Aurek (K) czy Vev (Y). Może to prowadzić do początkowych problemów przy nauce tego alfabetu — podobnie, jak w naszym świecie pojawia się niekiedy problem "fałszywej zbieżności" między literami alfabetu łacińskiego i cyrylicy.

Ciekawostki

  • Aurebesh bywa niekiedy nazywany błędnie "Aurabeshem", a to ze względu na literówkę, która wdarła się między innymi do nazwy jednego z "aurebeshowych" fontów TrueType stworzonych przez fanów.
  • W podręcznikach West End Games tekstom w Aurebeshu często towarzyszył również zapis tych samych treści w alfabecie łacińskim, co przez niektórych bywa interpretowane jako dowód na istnienie w świecie Star Wars także i liter łacińskich. Litery łacińskie rzeczywiście w nim istnieją, są jednak nazwane High Galactic Alphabet (brak polskiego tłumaczenia).

Linki zewnętrzne

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Aurebesh.
Pierwotna wersja tego artykułu pochodzi z Wikipedii (zgodnie z licencją CC-BY-SA 3.0). Jej historię i autorów możesz obejrzeć pod tym adresem.