Chorin

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Może źle rozumiem ich prymitywny dialekt...

Ten artykuł wymaga zredagowania.


Prosimy, zredaguj go tak, aby jego treść była zrozumiała i spójna logicznie, lub napisz go od nowa, po polsku.

Chorin
Astrografia
Księżyce: Dwa[1]
Geografia
Typ: Skalista[2]
Atmosfera: Tlenowa[2]
Grawitacja: Standardowa[2]
Dominujący krajobraz: Góry[2]
Społeczeństwo i inne
Języki: Basic[2]
Ludność: Ludzie[2]
Główne miasta: Miasto na Chorin
Przynależność: Imperium Galaktyczne




Chorin była niegdyś niewolniczą planetą, urozmaiconą w bogate zasoby mineralne. Wielu niewolników pracowało tu w kopalniach. Imperium wyzwoliło tę planetę i zniosła niewolnictwo. Dało tej planecie możliwość rozwoju i legalnego zarobku. Prowadziło tutaj również nabór do Marynarki Imperialnej. Jednak po tym jak wyczerpały się tutaj zasoby, planeta została pozostawiona przez nowych obrońców. Mieszkańcy zostali skazani sami sobie. Wynikiem czego było spustoszenie wielu wiosek, przez najeźdźców. Jak się okazało później to Ukryta Dłoń dokonała tutaj grabieży i mordu, przez co mocno się wzbogaciła.

Historia

„Przez pokolenia przekopywaliśmy te góry...ale jako niewolnicy. Ale teraz pracujemy dla zysku. Jako wolni ludzie. Dzięki naszym wyzwoleńcom. Dzięki....Imperium.”
Ojciec Beilerta Valance'a do swego syna[2]

Czasy panowania Republiki i wcześniej

Podczas panowania Republiki planeta ta była zarządzana przez nieznaną organizację, która wykorzystywała mieszkańców. Ludność budowała tutaj miasta i osady, w których prowadzili ciężkie chodź spokojne życie. Z racji swych bogatych zasobów zmuszani byli oni do pracy niewolniczej, która polegała na wydobywaniu owych złóż. Prace tutaj rozpoczął ród Valanców, który jak większość ciężko pracował w kopalniach. Dopiero za czasów panowania Imperium, planeta ta została wyrwana z niewolniczych łańcuchów. Działo się to, gdy Beilert Valance był jeszcze dzieckiem.[2]

Czasy Imperium

Miasto na Chorin w czasie panowania Imperium

Imperium po wyzwoleniu planety, pozwoliło wieść normalne życie mieszkańcom. Zaoferowali również im pomoc militarną, w zamian mogli oni sprzedawać swoje zasoby im. Doprowadziło to do zbogacenia się mieszkańców i zwiększenia im możliwości rozwoju, ponieważ teraz mogli wykraczać i kształcić się poza planetą. Z okazji tej skorzystał sam Beilert, za namową swego ojca. Podczas, gdy planecie zaczęły kończyć się zapasy to Imperium przestało troszczyć się o mieszkańców. Co za tym idzie utracili oni zbrojną ochronę, co wykorzystał syndykat o nazwie Ukryta Dłoń. Wymordował on większość mieszkańców, którzy stawili im opór. W walkach tych uczestniczył ojciec Valance, który poległ. W późniejszym czasie na tą planetę przyleciał Beilert, dowiedział się od Yuri co zaszło. Podczas tej wizyty odwiedził również grób, w którym spoczywał jego ojciec i potem zniknął z tej planety.[1]

Około 3 ABY[3] Valance powrócił na planetę wraz z Dathem Vaderem, Mroczny Lord chciał wykorzystać jego rodzinną wioskę do szantażu. Chciał by Beilert zaczął współpracować z Imperium i poszukał dla nich Ukrytą Dłoń. Szantaż ten nie powiódł się, ponieważ Beilert Valance dogadał się z Rebelią, dokładniej z Aeliar by ewakuowali oni z tej planety jego bliskich.[4]

Przypisy

Źródła