Świątynia Jedi na Tythonie

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Przeglądasz kanoniczną wersję tego artykułu.
Przejdź do legendarnej wersji tego artykułu.


Nic o tym nie wiem. Muszę to potwierdzić...

UWAGA! Ten artykuł może zawierać informacje niezgodne ze źródłami lub stanem faktycznym.


Jeżeli dysponujesz odpowiednią wiedzą, prosimy, sprawdź go i popraw.
Zaznacz w dyskusji powód wstawienia tego szablonu.

Świątynia Jedi na Tythonie
Lokalizacja: Tython
Funkcja: Świątynia Jedi
Ważne miejsca: Kamień wizji
Wykonawca: Jedi
Przynależność:


Świątynia Jedi na Tythonie była siedzibą Zakonu Jedi zbudowaną na planecie Tython celem oddawania się głębokim medytacjom. Powstała w czasach starożytnych i zdołała przetrwać nawet Wielką Czystkę, dzięki czemu mogła później służyć Nowemu Zakonowi Jedi.

Opis

Świątynia znajdowała się na niewielkim płaskowyżu i była niezwykle skromną budowlą - tworzyło ją sześć pochylonych do środka kamiennych słupów, które okalały krąg, w centrum którego znajdował się jedyny cel istnienia świątyni, czyli kamień wizji. Był to silnie złączony z Mocą artefakt, za pomocą którego Jedi mógł oddawać się medytacji w najgłębszym możliwym stadium - wchodził wtedy w trans, w którym całkowicie tracił kontakt ze światem zewnętrznym i kończył się dopiero, gdy udawało się uzyskać pożądany cel, a do tego czasu pozostawał otoczony utworzoną przez Moc barierą energetyczną, która uniemożliwiała dostanie się do użytkownika wszelkim czynnikom zewnętrznym. Medytacja na kamieniu wizji umożliwiała przeniesienie swojej świadomości w dowolną część galaktyki, i co za tym idzie, również w dowolnym miejscu inny Jedi mógł wyczuć tę emanację w Mocy.[1]

Historia

W 9 ABY na Tython przybyli Din Djarin oraz Grogu, aby ten drugi oddał się medytacji, by inny Jedi mógł wyczuć jego obecność i zabrać dziecko w powrotem na łono Zakonu. Wywiązała się potyczka między Dinem, Bobą Fettem i Fennec Shand a Resztkami Imperium zakończona uprowadzeniem wyczerpanego Grogu przez mrocznych szturmowców.[1] Jednak sama medytacja odniosła skutek, gdyż wyczuł ją Luke Skywalker, który ruszył na odsiecz malcowi i zabrał na szkolenie,[2] które nie trwało zbyt długo.[3] Gdy został założony Nowy Zakon Jedi, świątynia na Tythonie ponownie służyła Jedi - w 21 ABY przybył tam mistrz Skywalker, by uzyskać odpowiedzi o trapiącej jego umysł wizji planety Sithów. Kamień wizji wtedy przeniósł jego świadomość na Exegol, gdzie musiał zmierzyć się z upiorami ciemnej strony. Esencja Luke'a tam utknęła, ale z opresji uratował go duch Anakina Skywalkera, który przegnał upiory i umożliwił synowi powrót na Tython oraz wybudzenie z transu medytacyjnego.[4]

Przypisy

Źródła