Bitwa nad Elessią

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.

Bitwa nad Elessią była starciem podczas galaktycznej wojny domowej między siłami Sojuszu Rebeliantów i Imperium Galaktycznego. Wybuchła jako efekt polowania na rozbitą flotę Rebelii przez imperialną komandor Ellian Zahrę - siły Imperium namierzyły dwie komórki buntowników i ruszyły się z nimi rozprawić, ale rebelianci zdołali zaplanować działanie, dzięki czemu Czwarta Dywizja uciekła swojej obławie i zjawiła się nad Elessią, ratując Siódmą Dywizję przed zniszczeniem.

Preludium

Po bitwie o Hoth, flota Imperium zaczęła polować na podzieloną armadę Rebelii. Kampanią dowodziła komandor Ellian Zahra, której podwładni zdołali złamać rebelianckie kody, dzięki czemu wystarczył kontakt między dwoma komórkami buntowników, aby imperialni poznali położenie obu grup i ruszyli się z nimi rozprawić - w ten sposób zostało zniszczone kilka dywizji floty Sojuszu. Jako pierwsza przed zagładą zdołała uciec Czwarta Dywizja dzięki bohaterskim wysiłkom Bohaterów Yavina. Leia Organa domyśliła się, że imperialni złamali rebelianckie szyfry i stając na czele Czwartej Dywizji zaczęła szukać nowego sposobu przegrupowania podzielonej armady Rebelii.[1] Niebawem do Czwartej Dywizji dotarła wiadomość od Siódmej. Pomimo świadomości ryzyka wykrycia, Organa nakazała odpowiedzieć. Imperialni także wychwycili sygnał. Zahra chciała zaatakować Czwartą Dywizję, gdyż jej priorytetowym celem było schwytanie Leii, ale porucznik Gorr uświadomił ją, że ich grupa znajduje się bliżej Siódmej Dywizji, a bliżej Czwartej znajduje się inna imperialna armada i trzeba działać szybko, aby rebelianci nie uciekli. Choć niezadowolona z tego faktu, Ellian przystała na tę propozycję.[2]

Przebieg

Leia zawczasu miała przygotowany plan działania - Czwarta Dywizja nie czekała ani chwili i po nadaniu odpowiedzi od razu ruszyła nad Elessię, gdzie Siódma Dywizja miała punkt zborny. Tym samym wysłana do ich zniszczenia imperialna grupa po dotarciu na miejsce nikogo już nie zastała. Jednocześnie armada komandor Zahry zaatakowała Siódmą Dywizję. Już miała docisnąć buntowników, ale zjawiły się posiłki z Czwartej Dywizji, wychodząc z nadświetlnej na tyłach gwiezdnych niszczycieli i zamykając je w potrzasku. Ellian na to postanowiła osobiście poprowadzić abordaż na okręt flagowy Czwartej Dywizji - fregatę medyczną Redemption, na pokład którego wraz ze szturmowcami dostała się promu typu Lambda. Imperialny oddział przebił się do maszynowni, gdzie Ellian wyłączyła sterowniki bezpieczeństwa głównego reaktora, co oznaczało, iż Redemption wybuchnie za kilka minut. Zażądała ona widzenia z Leią, obiecując, że tylko tak przerwie zagładę fregaty. W tym samym czasie myśliwce Czwartej Dywizji pod dowództwem Luke'a Skywalkera zajęły się chmarami TIE Interceptorów krążących wokół Home One i blokujących hangary MC80. Bez problemu wykonali to zadanie, dzięki czemu krążownik kalamariański mógł w końcu wypuścić własne myśliwce pod dowództwem Wedge'a Antillesa. Tymczasem Organa przybyła na spotkanie z Zahrą. Imperialna komandor zgodnie z obietnicą zresetowała reaktor i zaczęła się pojedynkować z księżniczką. Ellian była protegowaną Wilhuffa Tarkina i chciała się zemścić na Leii za śmierć mistrza, a dodatkowo motywowała ją świadomość, że wielki moff w momencie śmierci czuł się zawiedziony protegowaną po nieudanej misji i Zahra chciała zmazać tę plamę na honorze poprzez dopadnięcie osoby, która w głównym stopniu odpowiadała za zniszczenie Gwiazdy Śmierci. Wkrótce w maszynowni zjawił się również Luke, który wrócił na pokład Redemption i utorował sobie drogę, wybijając szturmowców mieczem świetlnym. Dodatkowo porucznik Gorr poinformował przełożoną, że imperialni ponoszą spore straty i muszą się wycofać. Wtedy Ellian wróciła na pokład Tarkin's Will, swojego flagowego niszczyciela i siły Imperium opuściły Elessię.[2]

Skutki

Starcie przy Elessii było całkowitym zwycięstwem Sojuszu, który ocalił przed zniszczeniem kolejną dywizję ze swojej armady. Po tym zwycięstwie Organa oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie Operacji Gwiezdny Blask polegającej na ponownym zebraniu rozproszonych komórek rebelianckiej floty. Z kolei Zahra pomimo porażki także była zadowolona, gdyż raniąc księżniczkę podczas spotkania w maszynowni wierzyła, że dzięki temu podłamie na duchu osobę, która była symbolem i źródłem nadziei dla wszystkich rebeliantów.[2]

Przypisy

Źródła