Pałac Grakkusa

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Pałac Grakkusa
Lokalizacja: Nar Shaddaa[1]
Funkcja:
  • Posiadłość prywatna[1]
  • Muzeum[1]
Przynależność: Grakkus Jahibakti Tingi[1]


Pałac Grakkusa był posiadłością należącą do władcy przestępczego o imieniu Grakkus Jahibakti Tingi. Znajdował się na terenie Hutta Town na księżycu Nar Shaddaa. W jego wnętrzu Grakkus umieścił jedną z największych kolekcji artefaktów Jedi, a także stworzył arenę, na której przeprowadzał walki gladiatorów.

Charakterystyka

Pałac Grakkusa znajdował się na terenie Hutta Town i był własnością tamtejszego władcy przestępczego, Grakkusa.[1] W jego wnętrzu, właściciel posiadłości, biorąc pod uwagę swe zamiłowanie do rozrywki, stworzył arenę, na której regularnie organizował walki gladiatorów. Była ona połączona z pomieszczeniami, w których były przetrzymywane bestie i dzikie stworzenia, przeznaczone do walk ku uciesze Hutta.[2] W innej części pałacu znajdował się olbrzymi pokój, w którym Grakkus umieścił swą kolekcję artefaktów pozostałych po upadłym Zakonie Jedi.[1] Całość budynku górowała nad miastem, a jego struktury były uznawane za jedne z najlepiej strzeżonych miejsc na całym Nar Shaddaa.[3] Za ochronę wewnątrz posiadłości służyły droidy bojowe IG-100 MagnaGuard, a także zdalnie sterowany system, potrafiący w razie potrzeby uwolnić potężny ładunek jonowy zdolny do dezaktywowania wszystkich urządzeń na terenie pałacu.[4]

Historia

Wraz z budowaniem swojej potęgi na Nar Shaddaa, Grakkus obrał za swoją siedzibę pałac położony na terenie Hutta Town. Hutt przystosował jego wnętrze do swoich potrzeb, a także umieścił w nim swą bezcenną kolekcję reliktów Jedi.[1] W nieznanym czasie do pałacu został sprowadzony gladiator, który na polecenie właściciela posiadłości, trenował wojowników do walk na znajdującej się tam arenie.[3] W czasie galaktycznej wojny domowej, niedługo po bitwie o Yavin 4, do rezydencji trafił Luke Skywalker, którego Grakkus pojmał, gdyż chciał by ten otworzył dla niego holokron Jedi. W związku z tym młodzieniec trafił do pomieszczenia, w którym znajdowały się relikty, po czym zagrożono mu śmiercią w razie nie spełnienia stawianych mu żądań. Uwięziony z nawiązką spełnił oczekiwania, aktywując wszystkie nośniki znajdujące się w kolekcji Grakkusa. Spowodowało to, że Hutt postanowił przeznaczyć go do walk na swej arenie,[1] gdzie miał stoczyć pojedynek z Kongiem jako ostatni Jedi. Od tamtej chwili chłopak był szkolony przez sługę Grakkusa, który przez cały czas trwania zmagań miał nad nim dużą przewagę, przez co nie omieszkał z niego drwić.[2]

Luke Skywalker wkracza na arenę pałacu.

Gdy nadszedł dzień walki, do pałacu ściągnęli liczni mieszkańcy Nar Shaddaa chętni zobaczyć śmierć ostatniego członka Zakonu Jedi. Po rozpoczęciu widowiska, atmosfera stopniowo gęstniała, gdyż Kongo miał nad Skywalkerem nieustanną przewagę. Wtedy do pałacu wtargnęły wojska Imperium Galaktycznego, a sługa Grakkusa o imieniu Kreel, zdemaskował swą prawdziwą tożsamość i aresztował go. Równolegle do posiadłości przybyli rebelianci z zamiarem uwolnienia Luke'a Skywalkera. Pojedynek gladiatorów przerodził się w regularne starcie pomiędzy imperialnymi, Grakkusem, a rebeliantami. Walki spowodowały liczne uszkodzenia na terenie pałacu, które głównie były spowodowane szarżami Konga. Potyczka zakończyła się z chwilą ucieczki buntowników i powaleniem właściciela rezydencji. Gdy Hutt został aresztowany, do jego pałacu przybył Darth Vader, by wysłuchać raportu o wydarzeniach, które miały miejsce na terenie obiektu.[4]

Przypisy

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
pałacu Grakkusa.