Dimity

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Dimity
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Blond
Przynależność:




Dimity był człowiekiem w stopniu kaprala pracującym w służbach bezpieczeństwa na planecie Etti IV.

Około roku 3 BBY brał czynny udział w operacji mającej na celu schwytanie, podejrzanego o dwa morderstwa, Jahana Crossa.

Biografia

Interwencja w kosmoporcie

W roku 3 BBY uczestniczył w interwencji w porcie kosmicznym w mieście Mondder dowodzonej przez sierżanta Myrska. Funkcjonariusze udali się tam by uporać się z bójką pomiędzy Hanem Solo, Chewbaccą, Jahanem Crossem, a grupą bywalców miejscowej kantyny, z którymi Solo wygrał w sabaka. Podczas akcji był odpowiedzialny za transport aresztowanych na pokład statku służb.[1]

Pościg za Crossem

Niedługo potem, stróże prawa zostali wezwania w celu aresztowania Crossa za zabójstwo Dah'lis Stark. Dimity wraz z innymi przydzielonymi do tego zadania członkami Espo, udali się do posiadłości Starków, zlokalizowanej poza granicami miasta Mondder. W środku budynku, oddział dowodzony przez porucznik Dakkę Fasser znalazł ciało Nautolanki oraz nieprzytomnego podejrzanego, który leżał nieopodal. W czasie przeszukiwania pomieszczenia, funkcjonariusze znaleźli narzędzie zbrodni, na którym znaleziono odciski palców Crossa. Gdy ten się ocknął, porucznik Fasser oskarżyła go o dokonanie przestępstwa, po czym poleciła odtransportować go do aresztu.[2]

Dwójka kolegów Dimity'ego z jednostki była odpowiedzialna za eskortę Jahana, lecz ten po niedługim czasie zaatakował ich i uciekł. Spowodowało to rozpoczęcie pościgu, gdyż zbieg ukradł z rezydencji skuter repulsorowy i opuścił ją.[2] Dimity brał czynny udział w pogoni, w której członkowie Espo nie mogli uszkodzić pojazdu Starków, a jedynie mogli zmusić ściganego do zatrzymania się. Nieoczekiwanie w trakcie operacji, jeden z funkcjonariuszy strzelił do Crossa, powodując katastrofę skradzionego środka transportu. Nastąpiła eksplozja, w wyniku której stróże prawa stracili kontakt ze swoim celem.[3]

Na miejscu wybuchu, Dimity oraz sierżant Myrsk dyskutowali o możliwych scenariuszach katastrofy. Kapral zasugerował, że oskarżony o morderstwo mężczyzna, mógł zginąć podczas wypadku. Jego opinia spotkała się z reakcją porucznik Fasser, która stwierdziła, że ich zadaniem jest ustalenie losu Jahana, gdyż całą odpowiedzialność za ewentualną porażkę zrzuci na nich.[3]

Zajście na pokładzie Millennium Falcona.

Słysząc to, sierżant Myrsk oznajmił, że prawdopodobnie wie gdzie uda się zbieg, gdyby udało mu się przeżyć. Zgodnie z jego planem, Dimity towarzyszył mu do portu kosmicznego Mondder, gdzie funkcjonariusze odwiedzili Hana Solo na pokładzie Millennium Falcona. Członkowie Espo przeszukali pokład frachtowca, lecz nie znaleźli poszukiwanego mężczyzny. W końcu zdenerwowany ich postępowaniem Solo, oznajmił, by opuścili jego statek. Jego wypowiedź zirytowała Myrska, który uderzył przemytnika w twarz. To spowodowało, że w obronie człowieka stanął Chewbacca. Nie chcąc jednak doprowadzić do bójki, Han poinformował go, że nastąpiło drobne nieporozumienie. Gdy udało się uniknąć starcia z Wookieem, stróże prawa postanowili opuścić Falcona. W czasie oddalania się od statku, Myrsk zapytał Dimity'ego czemu nie zareagował na powstałe zamieszanie. Kapral odpowiedział mu, iż zdawał sobie sprawę z braku szans w bójce z Wookieem, dlatego wolał ocalić skórę i nie wtrącać się. Dodatkowo za argumentował to mówiąc, że jego pensja nie obejmowała takich interwencji.[3]

Godzinę później, partnerzy patrolowali miasto, oczekując na pojawienie się Crossa. Otrzymali wtedy wiadomość o zabójstwie Emesha Nara, które popełnił ich cel. Spowodowało to wznowienie pościgu za mężczyzną, który uciekając z ambasady uprowadził prom kosmiczny należący do ambasadora Blainsa Vorlina. Dzięki szybkiej reakcji służb, Jahan nie zdołał opuścić Etti IV, dzięki czemu działania prowadzące do jego zatrzymania były kontynuowane na powierzchni.[3]

W czasie pogoni, Dimity prowadził jeden z pojazdów ścigających mordercę. Gdy cała akcja skierowana została do dzielnicy robotniczej, Jahan skierował się na kolizyjny kurs z pociągiem. Początkowo funkcjonariusze ucieszyli się z takiego obrotu sprawy, gdyż mogło to spowodować ucieczkę ściganego do mniej wartościowego sektora. Nieoczekiwanie jednak, podejrzany doprowadził do zderzenia promu z pociągiem co wywołało ogromne zniszczenia w całym obszarze. Pościg został przerwany, gdyż członkowie Espo uznali Crossa za zmarłego. W rozmowie z Myrskiem, Dimity stwierdził, że udowodnienie przeżycia mężczyzny byłoby bardzo trudne. Podczas jego wypowiedzi, z sierżantem skontaktowała się porucznik Fasser w celu wysłuchania raportu. Kapral powiedział do przełożonego, że nie chciałby być w jego skórze, na co on odparł mu, że zamierza całą odpowiedzialnością obarczyć jego.[3]

Przypisy

Źródła