Karbin

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Karbin
Data i miejsce śmierci: 0 ABY, Vrogas Vas
Rasa: Kalamarianin
Kolor włosów: Brak
Kolor oczu: Żółte
Przynależność: Imperium Galaktyczne




Karbin był kalamariańskim mężczyzną działającym w czasie wojen klonów jako generał. Po swoim wypadku został odnaleziony przez Cylo, który zmechanizował go i przygotował do służby dla imperatora Palpatine'a, z którego rozkazu wysłano go razem z resztą wojowników pod dowództwo wielkiego generała Cassio Tagge. Ten zlecił mu zadanie odnalezienia pilota odpowiedzialnego za zniszczenie Gwiazdy Śmierci. Podczas misji trafił na trop, który wskazał na współpracę Dartha Vadera z łowczynią nagród, Aphrą, dzięki której ten miał zamiar uprzedzić Karbina w jego misji i samemu odnaleźć chłopaka. Ten jednak wywęszył podstęp i dotarł na Vrogas Vas, gdzie zmierzył się z Vaderem, ostatecznie przegrywając pojedynek i tracąc życie.

Biografia

Służba dla Cylo

Podopieczny Cylo.

Karbin brał udział w wojnach klonów, gdzie otrzymał rangę generała. Pod koniec konfliktu jego statek zaginął, a jego samego odnaleziono z nieuleczalnymi obrażeniami. Przez osiemnaście lat przebywał podpięty nieustannie pod system podtrzymywania życia. Po tym czasie zainteresował się nim Cylo, który pod rozkazami Imperium Galaktycznego zmodyfikował jego ciało o cybernetyczne implanty, wzorując się przy tym na generale Grievousie. Razem z Moritem Astarte, Aiolin Astarte, Tulon Voidgazer i nieznanym z imienia Trandoshaninem szkolono go w walce mieczami świetlnymi, aby przygotować go do późniejszej służby pod rozkazy imperatora Palpatine'a.[1]

W roku 0 ABY przebywał na pokładzie bazy Cylo która składała się z kilku ukrytych na Zewnętrznych Rubieżach zmechanizowanych wielorybów. Wkrótce placówkę zaatakował uczeń imperatora, Darth Vader, który razem z całym plutonem droidów komandosów przedarł się do ich dojo, gdzie zaczął walkę z Moritem i Aiolin. Cylo dowiedziawszy się o niej przerwał starcie i zwołał resztę, aby równocześnie przedstawić ich imperatorowi. Kiedy wtargnęli do pomieszczenia, Cylo powitał Vadera i zaprezentował jego przyszłych następców. Ten gotowy był zabić go w złości, lecz przeszkodził mu w tym Palpatine. Zażądał aby Cylo pokazał mu efekty swoich długoletnich prac, na co ci zaczęli między sobą walczyć. Karbin rzucił się błyskawicznie na Vadera, który mimo czterech rąk Kalamarianina dawał radę parować jego zmasowane ataki. Po chwili walki Cylo ogłosił starcie do pierwszego poległego, co słysząc Karbin zaatakował Morita. Ten jednak nie dał się pokonać i zabił mieczem walczącego obok Trandoshanina. Palpatine po pierwszym uśmierconym wojowniku przerwał starcie i zszedł na dół, gdzie odparł, że z pewnością da radę zrobić z nich pożytek. Oznajmił, iż ci będą dla niego służyć i pokonywać wszystkich, których im wskaże, a finalnie potrzebny będzie mu tylko jeden z nich. Polecił także aby nie zabijali się między sobą, a gdy już do tego dojdzie, lepiej aby się nie dowiedział. Wezwał Vadera do siebie i opuścił pomieszczenie.[1]

Poszukiwania Skywalkera

Karbin próbuje przekonać Tagge do przydzielenia mu misji likwidacji Plazmowych Diabłów.

Wkrótce wszyscy zostali zebrani na pokładzie statku wielkiego generała Cassio Tagge, który miał wydać im pierwsze rozkazy. Oznajmił, że od jakiegoś czasu Imperium padało ofiarą ataków rebelianckiej eskadry Plazmowych Diabłów, których działania coraz bardziej dawały im się we znaki. Powiedział, iż po wyeliminowaniu ich będą mieli otwartą drogę do dalszych działań i zlecił to zadanie bliźniętom Astarte. Karbin słysząc to oburzył się i stwierdził, że to on posiadał większe doświadczenie w prowadzeniu kampanii i powinien dostać to zadanie zamiast nich. Tagge przypomniał mu, iż mimo faktu o jego byłym tytule generała, on posiadał rangę wielkiego generała, która była wyższą pozycją, przy czym oznajmił, że Palpatine uznał go za przydatne narzędzie, więc wyznaczył mu inne ważne zadanie. Odparł, że Imperium zbierało się po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci, a znacznym tego krokiem będzie schwytanie odpowiedzialnego za katastrofę pilota. Nakazał złapanie go lub w ostateczności zabicie. Vader sprzeciwił się jego rozkazom i oznajmił, że miał z owym pilotem osobiste porachunki, więc zajmie się zadaniem samemu. Tulon oznajmiła, iż Vader chciał ukoić swoje sumienie po porażce którą w tej kwestii już odniósł, a Karbin jedynie objąć dowodzenie nad wojskiem, w związku z czym to jej powinno należeć się to zadanie. Tagge odpowiedział, że za równo ona jak i Vader byli za bardzo zaangażowani emocjonalnie w sprawę, przez co ich to dyskwalifikowało. Przydzielił Tulon zajęcie się kilkoma problemami badawczymi, podczas gdy Vaderowi nakazał ukaranie sprawców rabunku na majątek skonfiskowany po zajęciu Dumy Son-tuul. Vader odparł, że myślał o zaginięciu ładunku, na co Tagge zameldował, iż wszystko było jedynie sprawką złodziei, którzy przygotowali napad tak, aby wyglądał na wypadek. Dodał do reszty, że będzie oczekiwał od niech meldunków, po czym odesłał ich do wypełnienia przydzielonych zadań.[2] Karbin zaczął jednak podejrzewać, że Vader mógł posiadać coś istotnego dla wypełnienia jego misji, więc wysłał za nim mikroskopijnego droida z kamerą, który miał nagrywać go przez cały czas, aby poznać dokładne zamiary Sitha. Po jakimś czasie Tagge zwołał ich na meldunek, gdzie Vader przekazał mu informację, iż razem ze swoim adiutantem Thanothem unicestwili Plazmowe Diabły. Mortis oburzył się na wieść o wyręczeniu ich w misji, na co Thanoth stwierdził, że ci będą mieli jeszcze okazję aby im podziękować, do czego Tagge dodał swoją opinię, informując o ucieczce złodziei majątku Dumy Son-tuul. Thanoth przyznał, że wszystko było jego odpowiedzialnością, lecz Darth Vader przyjął winę na siebie, zwracając uwagę na fakt sporej różnicy między złapaniem złodziei a rebeliantów. Tagge przyznał mu podjęcie właściwej decyzji, na co Karbin powiedział do bliźniąt, aby ci przestali się krzywić, ponieważ wielki generał nie odbuduje Rebelii tylko po to aby ci mogli ją zniszczyć. Tagge odradził mu ocenianie bliźniąt, dopóki jego misja nie przyniesie efektów. Karbin odpowiedział, że nie zdołał złapać jeszcze chłopaka, ale trafił na dobry trop. Wielki generał kazał więc wracać wszystkim do pracy i oddelegował ich. Po wszystkim droidy Karbina nakierowały go na dobra drogę, dzięki czemu ten dowiedział się o współpracy Dartha Vadera z odpowiedzialną za napad Aphrą, która na jego zlecenie przekazała mu informację o pobycie pilota, Luke'a Skywalkera na Vrogas Vas.[3]

Vrogas Vas

Karbin atakuje Vadera.

Karbin idąc śladem Vadera dowiedział się o tym, że ten udał się na Vrogas Vas. Zebrał więc niewielką flotę i razem z nią podążył jego drogą. Po doleceniu na planetę rozkazał myśliwcom TIE zaatakowanie latającej na orbicie eskadry Sojuszu. Po wszystkim w obstawie szturmowców i gwardzistów zeszedł na powierzchnię, gdzie dobił jednego z pilotów zestrzelonego statku.[4] Następnie odnalazł Vadera, który zdołał złapać rebeliancką księżniczkę, Leię Organę. Kazał szturmowcom go otoczyć, po czym oznajmił mu, iż wykorzystał go do eliminacji wojsk na Vrogas Vas, aby samemu zgarnąć chłopaka i wypełnić swoją misję. Nakazał szturmowcom odnalezienie go i aresztowanie także księżniczki. Vader zaprotestował i Mocą powalił żołnierzy na ziemię, po czym odpowiedział Karbinowi, iż ten nie znajdzie na planecie nic poza śmiercią. Kalamarianin ucieszył się z jego słów i wyjął miecze, mówiąc przy tym, że to on powinien cieszyć się z faktu, że nie zginął nieświadomy jego podstępu. Zaczęli walkę, w trakcie której Karbin przyznał, iż jeden miecz nie zapewni Sithowi wygranej, podczas gdy jego potęga przyczyni się do zwycięstwa. Mroczny Lord Sithów w odpowiedzi powalił na niego jeden z pomników, po czym odciął mu pierwszą rękę, mówiąc, że jemu do wygranej potrzebna będzie jedynie ciemna strona Mocy. Karbin wbiegł do wnętrza ruin, gdzie zaczął przygotowywać się do ataku z zaskoczenia. Vader wszedł za nim, kiedy ten wyszedł z ukrycia i zaatakował go cięciem w plecy. Powiedział mu, że nie zdoła się obronić, a po wszystkim osobiście zajmie jego miejsce u boku imperatora.[5] W walce wyszli z kompleksu i kontynuowali starcie na zewnątrz. W pewnym momencie Sith wskoczył na skalny most, na co Karbin dogonił go i oznajmił, że ten nie zdoła uchronić się przed przyszłością. Vader odpowiedział mu, iż dla niego nie będzie żadnej przyszłości, kiedy nagle w Karbina wleciał frachtowiec, który zburzył most i strącił go na ziemię. Kalamarianin utknął w gruzach, gdzie wkrótce przybył Darth Vader. Oznajmił, że ten nie będzie już dłużej powstrzymywał go przed odnalezieniem chłopaka, na co ten zaczął podejrzewać, iż Sitha łączyło z nim coś więcej niż tylko chęć zemsty. Ten odpowiedział jedynie, że nigdy się o tym nie dowie, po czym dobił go swoim mieczem.[6]

Po śmierci Vader zabrał ciało Karbina na Coruscant, gdzie sprezentował je imperatorowi, aby udowodnić mu swoją przydatność.[7]

Przypisy

Źródła