Darth Stryfe

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Darth Stryfe
Data i miejsce śmierci: 138 ABY, Coruscant[1]
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Pomarańczowe
Kolor skóry: Czerwona
Przynależność:
Profesja: Sith




Darth Stryfe był Sithem należącym do Nowego Zakonu Sithów pod przywództwem Dartha Krayta. Prawdopodobnie najbrutalniejszy z jego popleczników, znany był ze swojej surowości i potęgi. Początkowo służył jako Pięść Krayta, a później, po ucieczce Cade'a Skywalkera ze świątyni Sithów, został awansowany na Dłoń Krayta. Wziął udział w bitwie na Had Abbadon, zagładzie Mon Calamari i ataku na sekretną świątynię Jedi na Taivas. Zginął w 138 ABY podczas bitwy o Coruscant.

Biografia

Pięść Krayta

A jednak śmierdzi mi tu Jedi. Cel na świątynię, kapitanie Meeshal. Zrównać ją z ziemią. Niech nikt nie ucieknie żywy.
— Darth Stryfe[2]

Darth Stryfe był człowiekiem i członkiem Nowego Zakonu Sithów, któremu przewodził Darth Krayt. Żył w okresie, gdy Krayt dokonał przewrotu i został władcą Imperium. Prawowity Imperator, Roan Fel, zbiegł i zgromadził wokół siebie wiernych mu ludzi i rozpoczął walkę z państwem Krayta, przez co doszło do wybuchu konfliktu zwanego drugą imperialną wojną domową. W pewnym okresie trwania wojny Stryfe został awansowany na Pięść Krayta, zastępując tym samym na stanowisku Dartha Nihla.[3][4]

Darth Stryfe nadzoruje poszukiwanie Jedi na Ossusie.

W roku 137 ABY Stryfe otrzymał kolejne zadanie do wypełnienia: miał udać się na planetę Ossus i sprawdzić, czy nie ukrywają się tam ocaleli z masakry rycerze Jedi. Stryfe udał się tam na pokładzie Gwiezdnego Niszczyciela typu Pellaeon i wysłał na planetę szturmowców z Drużyny Joker z 407 Dywizji, by przeszukali opuszczoną świątynię Jedi. Szturmowcy przeszukiwali planetę, ale nie udało im się nikogo znaleźć. Byli przekonani, że świat jest opuszczony i nikogo tam nie ma, jednak nikt nie ośmielił się zameldować Stryfe'owi, że misja nie ma sensu, gdyż każdy obawiał się kary z jego ręki. Szturmowcy mylili się jednak - na planecie ukrywała się trójka Jedi: Wolf Sazen, Shado Vao i K'Kruhk, a także kilku Yuuzhan Vongów. Ukryli się jednak na tyle dobrze, że żołnierze nie potrafili ich znaleźć.[2]

Stryfe ciągle jednak wyczuwał, że na Ossusie przebywają użytkownicy Mocy i nakazał żołnierzom kontynuować poszukiwania. Jeden z nich natknął się w pewnym momencie na Shado Vao, który z pomocą perswazji Mocą zdołał go przekonać, że na planecie nikt się nie ukrywa. Szturmowcy wrócili na statek i zameldowali Stryfe'owi brak efektów przeszukiwań. Sith, nieprzekonany, nakazał kapitanowi Meeshalowi, żeby skierował działa Gwiezdnego Niszczyciela na świątynię. Gdy baterie dział obrały cel, oddały strzał, niszcząc tym samym prakseum. Stryfe był przekonany, że nikt nie uszedł z życiem, jednak trójka Jedi zdołała przetrwać.[5]

Awans

Darth Stryfe - Ręka Krayta.
Darthcie Wyyrlok, wezwij Stryfe'a. Będzie służył jako moja nowa Ręka. Ta dwójka nie zawiedzie mnie ponownie.
— Darth Krayt do Dartha Wyyrloka[6]

Jakiś czas po tych wydarzeniach Cade Skywalker został pojmany przez Sithów, gdy udał się na Coruscant w celu uwolnienia Jedi, Hoska Trey'lisa, którego sam wydał. Darth Krayt, którego powoli zabijały yuuzhańskie implanty, desperacko potrzebował uzdrowicielskich umiejętności Skywalkera. Usiłował przeciągnąć go na ciemną stronę Mocy i zrobić z niego Sitha, lecz Cade uciekł ze świątyni przy pomocy swoich przyjaciół i matki, Morrigan Corde, pokonując przy okazji Darth Talon, Dartha Nihla i samego Krayta.[7]Za tę porażkę, Nihl został zdegradowany, a na jego miejsce jako Ręka Krayta awansowany został Stryfe.[8]

Ręka Krayta

Krayt, Stryfe i inni Sithowie słuchają raportu Dartha Reave'a.
Raz już zawiodłaś lorda Krayta. Jestem zdziwiony, że pozwolił ci żyć.
Wszyscy żyjemy i umieramy na rozkaz lorda Krayta. Jeśli by tego zażądał, wyrwałabym sobie własne serce. Albo twoje.
— Darth Stryfe i Darth Talon[9]

Jakiś czas po ucieczce Skywalkera ze Świątyni, na Coruscant przybył ranny Darth Reave. W obecności lordów Stryfe'a, Talon, Maladi i Wyyrloka doniósł Darthowi Kraytowi, że placówka na Had Abbadon została zaatakowana przez Cade'a Skywalkera i jego przyjaciół, a także tajemniczą kobietę Jedi i podwładne jej potwory. Reave nie dokończył raportu, gdyż w tym momencie sam zamienił się w bestię i rzucił się na lorda Krayta.

Potwora powstrzymał Stryfe, który przeciął go mieczem. Zapytana Darth Maladi odpowiedziała, że te bestie to rakghule, które poprzez rany zarażają dowolne inne stworzenie i zamieniają je w sobie podobne. Po chwili z Kraytem skontaktował się Karness Muur, starożytny Sith będący pod postacią Celeste Morne. Domagał się spotkania w cztery oczy na Had Abbadon i zaoferował w zamian Cade'a Skywalkera.[10]

Bitwa na Had Abbadon

Jestem Darth Stryfe. Jestem śmiercią.
— Darth Stryfe[11]
Stryfe i Talon w drodze na Had Abbadon.

Krayt zgodził się na propozycję Muura, ale zdecydował się polecieć na Had Abbadon w asyście Wyyrloka, Talon, Stryfe'a i Maladi. Podczas podróży statkiem Relentless Stryfe odbył rozmowę z Talon, która była wtedy drugą Ręką Krayta, podczas której wyraził swoje zdziwienie, że Twi'lekanka jest żywa, skoro już kiedyś zawiodła swojego mistrza.

Gdy Sithowie dotarli na miejsce, Wyyrlok został w statku na orbicie planety, a Krayt z Maladi, Talon i Stryfe'em udał się na planetę, by spotkać Muura. Starożytny Sith miał mu za złe, że nie przybył sam, tak jak przewidywała to umowa, ale i tak zdecydował się zaproponować mu przymierze. Wiedział, że Imperator miał problemy ze swoim ciałem i zaoferował mu swoją pomoc. Na znak dobrych chęci zaczął leczyć lorda Sithów. Stryfe obawiał się, że Muur chciał jakoś zaszkodzić jego mistrzowi i był już gotów rzucić się na niego z mieczem, jednak przywódca go powstrzymał, mówiąc, że czuł efekty działań Sitha.

Darth Stryfe w walce na Had Abbadon.

Minęła jednak tylko chwila, gdy okazało się, że Muur nie przejął całkowitej kontroli nad Morne, a całe spotkanie było dobrze zaplanowaną pułapką. Z ukrycia wyskoczyli rycerze Jedi i Rycerze Imperialni, a Skywalker uwolnił się z kajdanek, w które był do tej pory zakuty i zaatakował Darth Talon. Tymczasem Morne przywołała rakghule, które zaatakowały Krayta, całkowicie go zakrywając. Stryfe próbował odpędzić bestie, aby pomóc swemu mistrzowi, jednak bezskutecznie. Wokół trwała walka pomiędzy Jedi i Sithami. Po jakimś czasie Krayt z pomocą błyskawic Mocy odpędził bestie i stanął do walki.[10]Stryfe pojedynkował się ze Skywalkerem, który z niego kpił, doprowadzając go tym samym do furii. W pewnym momencie walki Skywalker krzyknął do Jariaha Syna, by ten "nie zapomniał o bum". Wtedy Stryfe dostał od Cade'a kopniaka w twarz, wspomaganego Mocą, i znalazł się w pobliżu ładunków wybuchowych, które chwile później eksplodowały.[12]

Wybuch poważnie ranił Stryfe'a. Okazało się jednak, że w trakcie walki wszyscy Sithowie zostali ciężko ranni, a najciężej sam lord Krayt, który był już bliski śmierci, gdy na powierzchnię planety przybył Darth Wyyrlok, który wyczuł wcześniej w Mocy kłopoty. Zabrał on Talon, Maladi i Stryfe'a i umieścił ich w pojemnikach z bactą. Samego Krayta zaś dobił błyskawicą Mocy.[12]

Nowy przywódca Zakonu

Stryfe kontra Saarai.
Nie potrafię wyczuć Mrocznego Lorda w moim umyśle. A Krayt zawsze jest tam obecny!
— Darth Stryfe[13]

Ranny Stryfe został wkrótce zabrany na Korriban, gdzie był poddawany dalszemu leczeniu. Po jakimś czasie, gdy doszedł już nieco do siebie, stwierdził, że nie potrafi wyczuć Krayta w Mocy. Rozbił komorę z bactą, w której się do tej pory znajdował i, rozwścieczony, natychmiast zaczął pytać pierwszego napotkanego lekarza, gdzie jest jego mistrz.

Sith nie wysuszył się nawet z bacty, natychmiast ruszając do wskazanego miejsca. Gdy jednak był już blisko, drogę zagrodziła mu chagriańska uczennica, która nie pozwoliła mu przejść przez drzwi, gdyż takie dostała polecenie. Jak twierdziła, w pomieszczeniu za nimi znajdował się Krayt, który był uśpiony w komorze zastojowej. Sith nie uwierzył jej jednak i ponownie zażądał, by go przepuściła. Ona ponownie się nie zgodziła, na co Stryfe wytknął jej, że nie ma jeszcze tatuaży, więc nie zajmuje dostatecznie wysokiego miejsca w hierarchii Sithów, aby mu czegokolwiek zabronić. Zaczęła się walka.

Przybycie Sithów na Coruscant.

Rozwścieczony i nie do końca jeszcze zdrów Stryfe pierwszy zaatakował młodą, lecz zdolną uczennicę. W starciu, w którym wykorzystano walkę wręcz i Moc, ewidentnie górowała Chagrianka. Pojedynek został jednak bardzo szybko przerwany przez Dartha Wyyrloka, który wyszedł z pomieszczenia. Dał on Stryfe'owi proste wierzchnie okrycie i zabrał do środka. Po drodze zaś wyjaśnił, że adeptka, która go zatrzymała jest jego córką i w przyszłości zostanie nowym Wyyrlokiem.

Po wejściu do komnaty Stryfe dostrzegł Krayta w swojej zbroi lewitującego nieruchomie w komorze zastojowej. Widok ten, wraz z zapewnieniami Wyyrloka, że Krayt jest żywy, uspokoiły go. Chwilę później Wyyrlok powiedział jednak, że obaj muszą natychmiast lecieć na Coruscant, gdyż w tym trudnym okresie, kiedy lord Krayt jest w śpiączce, trzeba włożyć wiele wysiłku, aby utrzymać porządek w państwie.[14]

Ewakuacja Mon Calamari

Wykonamy wolę mojego mistrza. (...) Czy wyrażam się jasno?
— Darth Stryfe do moffa Geista[15]
Krion Grail, Darth Stryfe i Geist podczas walk nad Kalamarem.

Oprócz Roana Fela i Resztek Imperium Galaktycznego, dla państwa Sithów największym zagrożeniem były Resztki Sojuszu Galaktycznego, na czele którego stał admirał Gar Stazi. Jeszcze za życia Darth Krayt zdecydował, że wspierająca go planeta Mon Calamari, znana również jako Dac, musi zostać ukarana, by dać przykład innym światom. Zdecydował się wymordować jedną dziesiątą populacji planety. Jakiś czas po jego śmierci jego następca, Darth Wyyrlok, postanowił pójść dalej w tym kierunku i całkowicie zniszczyć życie na Kalamarze.

Do tego zadania wysłał dwie grupy: jedną, dowodzoną przez Dartha Azarda i Vula Isena, która miała zatruć wody Mon Calamari i drugą, imperialną flotę, na czele której stał Darth Stryfe. Oni mieli za zadanie zniszczyć kalamariańskie statki usiłujące wydostać się z planety. Dodatkowo to oni mieli stawić czoła admirałowi Staziemu, gdyby się pojawił i próbował pomóc mieszkańcom Dac.

Dowódcą operacji został moff Geist, Stryfe miał zaś wszystko nadzorować. Obaj mężczyźni znajdowali się na mostku dowodzenia flagowego okrętu floty, Relentless, dowodzonego bezpośrednio przez admirała Kriona Graila. Od samego początku operacji Geist był za tym, aby skupić się przede wszystkim na wojskach Staziego, gdyż tylko one stanowiły realne zagrożenie. Stryfe miał zaś jasno wyznaczony cel, jakim była zagłada ludności planety, więc rozkazał aby na tym się skoncentrować.

Gdy pojawiły się pierwsze statki uciekające z powierzchni Dac, sensory imperialnych niszczycieli wykryły jakieś ładunki nadlatujące w ich kierunku z przeciwnej strony. Admirał Grail początkowo nie przywiązał do tej informacji zbyt wielkiej wagi, lecz po chwili okazało się, że są to bomby jonowe. Ich eksplozje chwilowo wyłączyły większość systemów pokładowych krążowników. Wtedy z nadświetlnej wyszła flota admirała Staziego i rozpoczęła atak. Po chwili imperialne okręty odzyskały sprawność i nawiązały walkę z nieprzyjacielem.

Stryfe zdaje raport Wyyrlokowi.

W tym momencie również uciekające kalamariańskie statki znalazły się w zasięgu dział niszczycieli. Stryfe rozkazał ich ostrzał. Geist próbował się sprzeciwić, lecz agresywna reakcja Sitha natychmiast zamknęła dyskusję. Stryfe planował, aby wciągnąć uciekające statki pomiędzy floty imperialną i sojuszu. To umożliwiłoby zniszczenie zarówno Staziego, jak i wypełnienie woli mistrza.

Bitwa trwała i przybierała niekorzystny dla Sithów obrót, mimo iż udało się zniszczyć bardzo wiele kalamariańskich transportowców. W końcu imperialnym wojskom zaczęła grozić całkowita zagłada. Stryfe nadal miał zamiar walczyć i, nie zważając na własne straty, mordować mieszkańców Dac, ale moffowi Geistowi udało się go przekonać, aby dokonał odwrotu, zanim straci wszystkie swe statki, a sam zginie.

Po wycofaniu się, Stryfe zdał Darthowi Wyyrlokowi raport z przebiegu i efektów starcia. Ten był zadowolony, gdyż mimo iż części Kalamarian udało się uciec, to masakra spełniła swój propagandowy cel. Następnie rozkazał Stryfe'owi wracać na Coruscant.

Powrót Dartha Krayta

Stryfe klęka przed odrodzonym Kraytem.
Stanę po stronie zwycięzcy. Tak postępują Sithowie.
— Darth Stryfe do Dartha Wyyrloka[16]

Gdy Stryfe powrócił na Coruscant, był świadkiem przemówienia, które Darth Wyyrlok wygłosił do wszystkich członków Zakonu. Była to odpowiedź na pogłoski o zmartwychwstaniu Krayta. Regent przyznał się, że zabił Imperatora, gdyż postępował zgodnie z odwiecznymi zasadami Sithów - słabeusz musi zostać pokonany. Polecił, aby pokonać tego, kto podaje się za Krayta, gdyż nie jest to prawdziwy Imperator.

Pojedynek Stryfe'a i Sazena.

Po chwili Wyyrlok i Stryfe spotkali się. Regent powiedział Sithowi, że stanie osobiście do walki z Kraytem. Stryfe'owi wyraźnie zaimponowało takie honorowe zachowanie, gdyż sam zdecydował się postąpić podobnie wobec Wyyrloka. Zapytany, po której stronie się opowie, odpowiedział, że po stronie zwycięzcy, zgodnie z odwiecznymi tradycjami Sithów. Nie minęło dużo czasu, gdy Krayt, razem z Talon, Nihlem i żołnierzami Sithów dotarł na Coruscant i do świątyni. Doszło wtedy do pojedynku między nim a Wyyrlokiem. Stryfe był świadkiem, jak dawny Imperator pokonał swojego przeciwnika. Wtedy to ukląkł przed swoim mistrzem, a następnie zajął miejsce przy jego boku.

Niedługo później Krayt odkrył istnienie sekretnej świątyni Jedi na planecie Taivas. Bardzo szybko wysłał tam znaczne siły, aby ostatecznie zakończyć problem Jedi. Darth Stryfe był jednym z dowódców. Bitwa zakończyła się zwycięstwem Sithów i upadkiem świątyni.

Przeciwnicy Sithów zdecydowali się na desperacki krok. Postanowili zaatakować Coruscant. Darth Stryfe zdążył już wtedy wrócić do stolicy z Taivas. Razem z Darth Talon stawił czoło wojskom nieprzyjaciół na powierzchni planety, ścierając się między innymi z Cade'em Skywalkerem i Wolfem Sazenem. Podczas pojedynku z tym drugim, Sith i mistrz Jedi zadali sobie ciosy mieczami świetlnymi jednocześnie i wzajemnie odebrali sobie życie.

Osobowość i umiejętności

Nie przeszkadzaj mi więcej swoimi bezpodstawnymi sprzeciwami.
— Darth Stryfe do moffa Geista[17]

Darth Stryfe był jednym z najbrutalniejszych, najokrutniejszych i najbardziej bezwzględnych Sithów Nowego Zakonu. Szacunkiem obdarzał właściwie tylko swoich przełożonych: lordów Krayta i Wyyrloka. Do wszystkich innych odnosił się z pogardą, a w najlepszym wypadku wyraźnie patrzył na nich z góry. Nie znosił najmniejszego sprzeciwu ze strony swoich podwładnych.

Stryfe znakomicie opanował sztukę władania mieczem świetlnym i Mocą. Potrafił używać błyskawic i znakomicie walczył wręcz. Potrafił dowodzić wojskiem, lecz jego taktyka opierała się niemalże wyłącznie na wypełnieniu zadania wyznaczonego mu przez Dartha Krayta. Uwidoczniło się to głównie podczas zagłady Mon Calamari.

Sith był całkowicie oddany swojemu mentorowi. Był w stanie zmagać się ze wszelkimi przeciwnościami, aby tylko spełnić jego wolę. Nie cenił życia swoich własnych żołnierzy w najmniejszym stopniu. W razie konieczności był gotów poświęcać całe oddziały i floty.

Ciekawostki

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Dartha Stryfe'a.
  • W języku angielskim słowo strafe, od którego pochodzi imię postaci, oznacza strzelać, bombardować. Jest to bezpośrednio związane z sytuacją, podczas której po raz pierwszy pojawia się Darth Stryfe: Sith nakazuje zbombardować świątynię Jedi na Ossusie.

Przypisy

Rysunek koncepcyjny Dartha Stryfe'a.
  1. Dziedzictwo: Wojna 5
  2. 2,0 2,1 Dziedzictwo 16: Smocze szpony, część 3
  3. Dziedzictwo 0
  4. Dziedzictwo 0½
  5. Dziedzictwo 17: Smocze szpony, część 4
  6. Darth Wyyrlok, recall Stryfe. He will serve as my new Hand. These two will not fail me again. - Dziedzictwo 27: Do Jądra
  7. Dziedzictwo 19: Smocze szpony, część 6
  8. Dziedzictwo 27: Do Jądra
  9. You failed Lord Krayt once, Talon. I'm suprised he let you live
    We all live or die as Lord Krayt wills, Stryfe. At his word, I would cut out my own heart. Or yours. - Dziedzictwo 30: Wektor, część 11
  10. 10,0 10,1 Dziedzictwo 30: Wektor, część 11
  11. I am Darth Stryfe! I am death! - Dziedzictwo 31: Wektor, część 12
  12. 12,0 12,1 Dziedzictwo 31: Wektor, część 12
  13. I cannot feel the Dark Lord in my mind anymore—and Krayt is always present in my mind! - Dziedzictwo 34: Burze, część 1
  14. Dziedzictwo 34: Burze, część 1
  15. We will carry out my master's will.(...) Am I clear? - Legacy 47: The Fate of Dac
  16. I will follow the victor. It is the way of the Sith. - Dziedzictwo: Wojna 1.
  17. Do not distract me with your groundless objections again. - Legacy 47: The Fate of Dac

Źródła