Vima Sunrider

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.


Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych i uwag zawartych w dyskusji.

Vima Sunrider
Miejsce pochodzenia: H'ratth
Rasa: Człowiek
Kolor włosów: Blond, później rude
Kolor oczu: Niebieskie
Kolor skóry: Jasny
Przynależność:
Profesja: Jedi




Vima Sunrider była wrażliwą na Moc córką Nomi Sunrider i Andura Sunridera, która urodziła się niedługo przed rokiem 4000 BBY na planecie H'ratth. Po otrzymaniu szkolenia Jedi z rąk Ulica Qel-Dromy, a następnie własnej matki stała się jedną z najbardziej znanych rycerzy Jedi swoich czasów. Była odległym o blisko cztery milenia przodkiem Vimy-Da-Body.

Biografia

Wczesne dzieciństwo

"...nasza córka będzie kiedyś wielką Jedi..."[1][2]
- Nomi Sunrider do Andura Sunridera
Nomi Sunrider ratuję córkę przed śmiercią z łap hssissów.

Już od chwili narodzin Vimy i odkrycia, że odziedziczyła po swoich rodzicach zdolność władania Mocą, Andur Sunrider snuł plany wyszkolenia jej na rycerza Jedi z pomocą mistrza Thona. Plany te nigdy nie zostały zrealizowane, gdyż niedługo potem Andur zginął, zabity przez kryminalistów na stacji Stenness. Od tego czasu opiekę nad dziewczynką samodzielnie sprawowała jej matka, Nomi. Chociaż Vima nie przechodziła żadnego treningu, jej naturalne umiejętności objawiły się już kilka miesięcy później, gdy instynktownie używała Mocy, by chronić się przed ugryzieniem ze strony neeków.

Vima Sunrider pod opieką swojej matki.

W związku z postępującym szkoleniem Nomi Sunrider, a następnie jej służbą w Zakonie Jedi, Vima była ciągle narażona na liczne niebezpieczeństwa. Matka uratowała jej życie na Ambrii, gdy wrażliwe na Moc dziecko nieopatrznie przyciągnęło uwagę pary hssissów. Córka Nomi o mało nie zginęła również podczas Konklawe na Denebie, kiedy to w pozornie bezpiecznym gronie rycerzy Jedi została pochwycona przez droidy wojenne Krathów i w ostatniej chwili ocalona przez Sylvar. W czasie wizyty na Ambrii podczas wielkiej wojny Sithów, Vima jeszcze raz została uratowana przez matkę, kiedy obie zostały zaatakowane przez kierowane przez Sithów hssissy.

W trakcie misji, podczas których Nomi Sunrider nie mogła się zajmować swoją córką (np. wyprawie na Onderon), Vima pozostawała pod opieką rycerzy Jedi na Ossus, a w późniejszym okresie, gdy planeta została zdewastowana, na Coruscant. Tam właśnie, tuż po wielkiej wojnie Sithów, osiedli się Sunriderowie.

Bunt

"...może gdybyś spędziła trochę czasu szkoląc mnie na Jedi, sama wydostałabym się z tych kłopotów..."[3][4]
- Vima Sunrider do Nomi Sunrider
Vima Sunrider na Stacji Exis.

Uwaga, jaką poświęcano Vimie Sunrider w trakcie pierwszych lat jej życia malała z każdym kolejnym upływającym rokiem. Ponieważ jej matka została po wojnie członkiem Rady Jedi i de facto sprawowała rolę Wielkiej Mistrzyni Jedi, przewodząc całemu Zakonowi Jedi, spędzała niewiele czasu ze swoja córką. W rezultacie potencjał Mocy Vimy wciąż pozostawał uśpiony – nikt nie podjął się jej szkolenia na Jedi – a ona sama stała się buntownicza i niecierpliwa, co swego czasu cechowało Nomi.

Vima Sunrider w kokpicie skradzionego statku górniczego.

Przesilenie negatywnych emocji nastąpiło w trakcie Konklawe na Stacji Exis w roku 3986 BBY, gdy dziewczyna została zignorowana nie tylko przez swoją matkę, ale również mistrza Thona. Znudzona wystąpieniem Nomi na zebraniu Jedi i brakiem okazywania jej jakiegokolwiek zainteresowania, postanowiła na własną rękę poszukać rozrywek, a po części także zwrócić na siebie uwagę. Wykradła z hangaru stacji statek górniczy, jednak z powodu nieuwagi i braku doświadczenia wpadła w burzę magnetyczną gwiazdy Teedio. Od pewnej śmierci w górnych warstwach atmosfery słońca uratował ją rycerz Jedi Tott Doneeta, który szczęśliwie dla niej spóźnił się na Konklawe. Po powrocie na Stację Exis Nomi skarciła Vimę za jej głupie zachowanie, lecz w odpowiedzi dziewczyna oświadczyła, że nie wpadłaby w żadne kłopoty, gdyby była szkolona na Jedi.

Kilka dni później Vima kolejny raz poprosiła matkę o rozpoczęcie treningu, lecz zawalona pracą Nomi znowu nie znalazła dla niej nawet odrobiny czasu. Zdesperowana Vima zdecydowała się uciec ze Stacji Exis i samodzielnie znaleźć sobie nauczyciela, Ulica Qel-Dromę. Zdała się na Moc i zakradła na statek Hoggona. Kiedy pilot odkrył jej obecność na pokładzie, Vima pokazała mu hologram Ulica. Hoggon był zdumiony, ponieważ holograficzny wizerunek dawnego Lorda Sithów zgadzał się z wyglądem mężczyzny, którego jakiś czas wcześniej wysadził na lodowej planecie Rhen Var. Hoggon zgodził się zabrać tam młodą Sunrider.

Trening pod okiem Ulica Qel-Dromy

"Jeszcze nigdy nie widziałem takiego zaangażowania u żadnego ucznia..."[3][5]
- Ulic Qel-Droma o Vimie Sunrider
Vima Sunrider w sparingu z Ulicem Qel-Dromą.

Przed opuszczeniem statku Vima zabrała ze sobą transmiter od Hoggona, po czym wyruszyła na poszukiwania Qel-Dromy. Dotarła do fortecy, w której się ukrył, lecz zgorzkniały, pozbawiony zdolności władania Mocą mężczyzna wyśmiał jej prośbę o wyszkolenie jej na Jedi i wyrzucił dziewczynę z budynku. Później jednak, gdy na pustkowiach rozszalała się śnieżna zamieć, uratował jej życie i po rozmowie zgodził się przyjąć ją na swoją uczennicę. Uszczęśliwiona dziewczyna wysłała następnie zmartwionej jej losem Nomi wiadomość o tym, co się właśnie stało.

Vima Sunrider ze swoim mieczem świetlnym.

Vima Sunrider okazała się być świetną uczennicą i po przekazaniu jej całej swojej wiedzy, Ulic przygotował ją do jednego z najważniejszych testów: zbudowania miecza świetlnego. Vima przeszła go bez większych problemów, wykorzystując w konstrukcji broni kryształy Adegan, które czternaście lat wcześniej stały się przyczyną śmierci jej ojca. Po kilku sparingach i konwersacjach, oboje wpadli na pomysł niezwykłego uhonorowania pamięci Arcy Jetha, dawnego mistrza Qel-Dromy, oraz Andura Sunridera – postanowili wyrzeźbić ich wizerunki w zboczu lodowej góry. To zadanie, tak samo jak trening i upór Vimy w dążeniu do swojego celu, pozwoliły Ulicowi częściowo zapomnieć o przeszłości i na nowo nauczyć się cieszyć z życia.

Vima Sunrider w objęciach swojej matki na Rhen Var.

Ucieczka Vimy skłoniła jej matkę do głębokich przemyśleń, ale także chęci jak najszybszego odzyskania córki. Nomi udała się na Rhen Var i tam doszło do jej konfrontacji z Vimą i Qel-Dromą. Młoda Sunrider zdołała przekonać matkę o tym, że Ulic był nie tylko świetnym mistrzem, ale też człowiekiem, który zasługiwał na odkupienie swoich win. By to udowodnić, pokazała jej lodowe rzeźby; dzięki temu matka i córka w końcu pogodziły się ze sobą. Wkrótce potem Qel-Droma został jednak śmiertelnie postrzelony przez Hoggona, który sądził, że tym czynem zapewni sobie wielką sławę. Tuż przed śmiercią Ulic przekazał Vimie swój naszyjnik w podzięce za to, że pozwoliła mu odnaleźć wewnętrzny spokój i uratować go od potępienia. Sześć lat później Vima Sunrider nagrała w Wielkim Holokronie swoją relację z wydarzeń, które zaszły na Rhen Var.

Późniejsze losy

"Vima Sunrider [...] została jedną z najwybitniejszych Jedi swoich czasów."[6]
- historyk Voren Na'al o Vimie Sunrider

Dalsze losy Vimy Sunrider po odlocie z Rhen Var są nieznane, wiadomo jednak, że ukończyła szkolenie pod okiem Nomi i przez rycerzy późniejszych epok była uznawana za jedną z największych Jedi swoich czasów. Wiadomo również, że ród Sunriderów przetrwał jeszcze około czterech tysięcy lat i jego ostatnią znaną członkinią była Vima-Da-Boda, która przypuszczalnie otrzymała swoje imię właśnie na cześć Vimy Sunrider.

Ciekawostki

Przypisy

  1. Opowieści Jedi: Dawni rycerze
  2. "...our daughter will be a great Jedi someday..."
  3. 3,0 3,1 Tales of the Jedi: Redemption
  4. "...maybe if you would spend some time training me as a Jedi, I could have gotten myself out of this mess..."
  5. "I have never seen such dedication in any student..."
  6. The New Essential Chronology

Źródła

Pierwotna wersja tego artykułu pochodzi z zasobów The Outer Rim. Artykuł został umieszczony za wiedzą i zgodą redaktorów.