Onaconda Farr

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
 Być może w archiwach są braki.

Ten artykuł wymaga poszerzenia.

Prosimy, rozbuduj go, korzystając z zaleceń edycyjnych.

Onaconda Farr
Data i miejsce śmierci: 21 BBY, Coruscant[1]
Miejsce pochodzenia: Rodia[2]
Rasa: Rodianin[2]
Wzrost: 175 cm[3]
Kolor włosów: Brak
Kolor oczu: Niebieskie
Kolor skóry: Niebieska
Przynależność:
Profesja: Senator[4]




Onaconda Farr to rodiański mężczyzna, senator reprezentujący w Senacie Galaktycznym Rodię. Podczas wojen klonów Farr jako senator i przedstawiciel swego ludu wnioskował w Senacie o przesłanie żywności dla głodujących Rodian. Prośba nie była przez długi czas realizowana, co bardzo zasmuciło i zaskoczyło senatora. Chcąc jak najlepiej dla swych pobratymców, dał się zwieść jednemu z przywódców Konfederacji Niezależnych Systemów, Nute'owi Gunrayowi, który obiecał wsparcie dla Rodii, jeśli Farr przyłączy planetę do Separatystów i wyda im Padmé Amidalę. Farr na rozkaz Gunraya zwabił ją na powierzchnię swojego świata i kazał aresztować panią senator. Jednak dzięki pomocy Jar Jara Binksa i C-3PO udało się wezwać pomoc, pojmać Neimoidianina i skłonić Farra do pozostania wiernym Republice.

Kilka miesięcy po zajściach na Rodii, Onaconda przebywał na Coruscant. Separatyści chcąc odbić z niewoli Hutta Ziro wysłali łowców nagród pod wodzą Cada Bane'a. Bane wykorzystał fakt, że senatorowie zebrali się na jednym z dziedzińców Senatu. Pojmał ich i zaszantażował kanclerza, aby w zamian za życie senatorów wydał mu Hutta. Palpatine przystał na żądania duroskiego łowcy nagród. Pomimo wydania Ziro, Bane nie dotrzymał obietnicy i rozmieścił ładunki wybuchowe na całym dziedzińcu. Przed śmiercią uratował ich Jedi Anakin Skywalker.

Jakiś czas później Onaconda zaangażował się w sprawę głosowania przeciwko powiększeniu armii Republiki i kolejnych żołnierzy-klonów. Pomagał Padmé w przygotowaniach do kluczowej przemowy, która zakończyła się ich wygraną w głosowaniu. Po zwycięstwie świętowali wydarzenie, na którym Farr został otruty przez swoją asystentkę, Lolo Purs.

Biografia

Działalność w Senacie

Onaconda Farr pochodził z Rodii,[2] którą w okresie upadku Republiki reprezentował w Senacie Galaktycznym. Był starym przyjacielem rodziny Padmé Amidali, która mimo braku więzów krwi nazywała go swoim wujkiem.[4] Podczas początków jej kariery w Senacie Onaconda doradzał jej jako bardziej doświadczony senator.[3] W czasie wojen klonów należał do Rady Systemów Neutralnych, która sprzeciwiała się braniu udziału w wojnie.[5] Uczestniczył w obradach związanych z wprowadzeniem blokady Federacji Handlowej na Pantorę.[6]

Zdrada

Onaconda zdradza Padmé Amidalę.

W roku 22 BBY Rodianie głodowali w związku z trwającymi wojnami klonów, w związku z czym Farr zmuszony dbać o dobro swojego ludu zdecydował się przyłączyć do Separatystów, w których imieniu wicekról Nute Gunray obiecał mu dostarczenie żywności, wymagając w zamian współudziału w schwytaniu Padmé. Onaconda zgodził się na zwabienie jej na Rodię pod pretekstem spotkania dyplomatycznego na temat trwającego kryzysu, a w towarzystwie Amidali przylecieli również C-3PO i Jar Jar Binks. Gdy się spotkali, Onaconda żalił się Padmé, iż jego lud głoduje, a obiecana przez Senat żywność wciąż nie została dostarczona. Kwitując rozmowę powiedział, iż pozostawiono ich na pastwę losu, przez co zdecydował się przyłączyć do Separatystów w zamian za transport zaopatrzenia i ochronę. Amidala odparła, że nie powinien ufać Neimoidianowi, który wciągnie ich planetę w wir wojny, tak samo jak zrobił to z Naboo. W pewnym momencie na holoprojektorze Farra ukazał się Gunray, a ukryte dotąd droidy bojowe pojmały Padmé. Amidala tłumaczyła przywódcy Rodian, żeby przemyślał swoją decyzję, jednak Onaconda stwierdził, że podjął dobrą. Kobieta została zaprowadzona do celi, a Nute zagwarantował, że niedługo dotrze do niego obiecany transport. Farr poszedł za droidami do wieży więziennej i widząc zakuwaną Padmé podważył konieczność zastosowania kajdan, lecz te nic sobie z tego nie zrobiły, powołując się na rozkazy wicekróla. Wkróce na planecie wylądował Gunray, o czym Onaconde uprzedził jego asystent, Silood. Farr zapytał o towarzyszy Amidali, którzy wraz z nią przylecieli na Rodię, na co ten odparł, iż musieli oni ukryć się na bagnach, gdyż nie udało im się ich znaleźć.[4]

Farr wraz z Siloodem udał się więc do hangaru, gdzie po wylądowaniu powitał Nute'a i zapewnił, że Padmé czeka w wieży na jego przybycie. Udali się więc w drogę, lecz po drodze droidy dostrzegły C-3PO i Jar Jara, który ze względu na swoje ubranie został błędnie uznany za Jedi. Doszło do strzelaniny, w której Gunganin ukrył się pod wodą, po czym Gunray rozmieścił jednostki w poszukiwaniu Binksa i udał się w dalszą drogę u boku Onacondy. Po drodze Rodianin zaczął skarżyć się na brak obiecanej dostawy, na co Nute sztucznie przejął się sprawą i obiecał rozpatrzenie jej zaraz po egzekucji Amidali. Słysząc o zamiarze zabicia senator z Naboo, Farr zaczął protestować i powołał się na jej status jeńca wojennego, co ten podważył i przypomniał, że od teraz Rodia jest pod ochroną Separatystów. Wówczas Onaconda zrozumiał swój błąd i rozmawiając z Siloodem doszedł do wniosków, że Padmé miała rację, ostrzegając go przed skutkami tej współpracy.[4]

Farr bierze udział w aresztowaniu Nute'a Gunraya.

Gdy dotarli pod drzwi celi, droidy zameldowały, że Amidala uciekła z wieży, na której w tym momencie pojawił się Jar Jar. Droidy otworzyły do niego ogień, podczas gdy Padmé przebywająca na niższym poziomie ujawniła swoje położenie. Zeszli więc na doł, gdzie ta została ponownie otoczna droidami bojowymi. Wówczas Gunray stwierdził, że tym razem musi mieć pewność jej śmierci i przygotował droideki do egzekucji. Onaconda zaczął błagać go o litość wobec kobiety, lecz ten uciszył go. W tym momencie Binks ponownie wyłonił się spod wody, po czym zaatakował jednostki Separatystów z pomocą zapoznanego kwazel mawa. Nute zaczął uciekać do hangaru, lecz Padmé dogoniła go i wymierzyła w wicekróla z karabinu. Dołączył do nich Onaconda, któremu Gunray, dalej mając go za sojusznika, wskazał, aby zastrzelił Amidalę. Wówczas Farr wyjawia, iż zawsze był lojalny wobec Republiki, czym przyłożył się do jego aresztowania. W tym momencie na powierzchni wylądowały wezwane wcześniej przez C-3PO jednostki Republiki, które otoczyłu i zabrały na pokład wicekróla. Onaconda podszedł do Binksa, którego błędnie uznawał za Jedi i podziękował mu za wykazaną odwagę, na co ten ujawnił swoją tożsamość. Po wszystkim połączył się z nimi kanclerz Palpatine, który powołując się na zapewnienia Padmé odparł, iż dostrzegł potrzeby jego ludu i postanowił wysłać im wymagane zaopatrzenie, wspominając również o sukcesie, jakim jest dla Republiki schwytanie Gunraya. Onaconda zwrócił się więc do Amidali z prośbą o wybaczenie dokonanej wcześniej zdrady, lecz kobieta odparła, iż to oni powinni prosić o przebaczenie w związku z cierpieniem, jakiego przez ich bierność doświadczyli Rodianie.[4] Chwilowa zdrada Onacondy okazała się jednak zapaść w pamięć innym i przez długi czas nie dawała mu zapomnieć o przeszłości.[3]

Zamach na Coronecie

Onaconda podczas kolacji na Coronecie.

W roku 21 BBY Farr przybył na Mandalorę, gdzie wraz z senatorami Kin Robb, Ornem Free Taa i Talem Merrikiem miał towarzyszyć przewodniczącej Rady Neutralnych Systemów, księżnej Satine Kryze, w podróży na Coruscant. Wspólnie weszli więc na pokład Coronetu[5] i skoczyli w nadprzestrzeń. Razem z resztą zebranych zaraz po wylocie Onaconda był świadkiem kłótni Satine z Obi-Wanem Kenobim, który miał zapewnić jej bezpieczeństwo podczas drogi. Gdy wspólnie zasiedli do posiłku, Kenobi wkroczył do sali i uprzedził o niepokojącej sytuacji na dolnym pokładzie ich statku. Wkrótce przez windę wbiegł do nich droid zabójca, który ruszył w stronę senatorów. Obi-Wan zdołał jednak w porę go zniszczyć, a gdy ten wypuścił ze swojej kopuły liczne mini-droidy, mistrz Jedi pozbył się również ich. Po wszystkim opuścił pokój i pozwolił zebranym kontynuować ucztę. Następnie po przeprowadzeniu rozeznania zaczął podejrzewać, że któryś z senatorów miał swój udział we wpuszczeniu na pokład zabójców, w związku z czym powrócił do nich z pojedynczym mini-droidem, aby sprawdzić, na którego z nich nie zareaguje agresją. Obszedł stolik i gdy dostrzegł, że maszyna zachowuje się wyjątkowo spokojnie przy Talu Merriku, ten ujawnił swoją współpracę ze Strażą Śmierci i wziął Satine jako zakładnika, po czym opuścił z nią pomieszczenie. Jedi udało się jednak powstrzymać Merrika i Coronet bezpiecznie wylądował na Coruscant, gdzie senatorzy opuścili pokład w eskorcie Gwardii Senackiej.[7] Po wszystkim Farr powrócił do swoich obowiązków w budynku Senatu.[8]

Porwanie senatorów

Więzieni senatorowie.

Tego samego roku Farr udał się na spotkanie senatorów przeciwnych w sprawie ustawy o naruszeniu prywatności, która miała dawać kanclerzowi Palpatine'owi nadzwyczajne uprawnienia w kontrolowaniu obywateli. Gdy łowca nagród Cad Bane zaatakował budynek Senatu, Onaconda był na zebraniu we Wschodnim Skrzydle Senatu. Wkrótce najeźdźcy przybyli na spotkanie polityków. Onaconda miał razem z resztą więźniów stać na środku pomieszczenia i zachowywać cisze, wtedy jeden z senatorów, Philo, oznajmił, że nie będzie słuchał żądań bandyty. Cad Bane zabił go bez skrupułów, po czym skontaktował się z kanclerzem Palpatine'em odnośnie swoich żądań, do ktorych należało wypuszczenie na wolność Hutta Ziro. Przywódca Republiki zgodził się na warunki łowcy i wtedy Bane rozkazał rozprowadzenie w pomieszczeniu ładunków wybuchowych, które zapewniły im bezpieczny odwrót. Po odejściu najeźdźców, od śmierci senatorów uratował Anakin Skywalker, który był przetrzymywany razem z nimi. Młody Jedi wyciął w podłodze dziurę, która pozwoliła w ostatniej chwili uciec więzionym politykom.[9]

Śmierć

Martwy Onaconda.

Mimo upływu czasu Onaconda nie mógł się pogodzić ze swoją wcześniejszą zdradą. Jako, że chciał jak najszybszego zakończenia wojny, jako jeden z kilku senatorów popierał ustawę Amidali, która zakładała zmniejszenie produkcji żołnierzy-klonów. Ich inicjatywa nie była jednak przekonująca dla większości i gdy odwrócił się od nich Stonk, Onaconda pocieszył Padmé zapewniając, że jej przemowa przekona Senat do swoich racji. Po spotkaniu udali się na swoje platformy i kobieta przedstawiła swoje przemówienie, po czym ustanowiono głosowanie, które zakończyło się większościowym poparciem ich perspektywy. Lojalni jej senatorowie, w tym Onaconda, świętowali to wydarzenie w jej apartamencie. Po wzniesieniu toastu do sali weszła senator Halle Burtoni. Kaminoanka powiedziała zebranym, że ich postawa jest niepatriotyczna. Słysząc te słowa senator Farr wyprosił nieproszonego gościa. Chwilę potem wznieśli kolejny toast i Rodianin źle się poczuł. Chwycił się za serce i powiedział, że nie może oddychać, po czym upadł na ziemię i umarł.[1]

Zmarłemu senatorowi odprawiono uroczysty pogrzeb, w którym uczestniczyli liczni senatorowie i kilku Jedi. Po przemowie wygłoszonej przze jego rodaka ciało Farra zabrano na pokład awiza dyplomatycznego. Zaraz później wszczęto dochodzenie w sprawie jego zgonu, podczas którego okoliczności równolegle na własną rękę badała Amidala. Jak się później okazało, Farr został otruty przez swoją asystentkę Lolo Purs, która uważała, że jego wcześniejsza zdrada dyskwalifikuje go do rządzenia ich ludem. Zdradziecka Rodianka została aresztowana przez porucznika Divo.[1]

Przypisy

Źródła

Źródło: „https://ossus.pl/index.php?title=Onaconda_Farr&oldid=514324”