Demagol

Z Biblioteki Ossus, polskiej encyklopedii ''Gwiezdnych wojen''.
Demagol
Data i miejsce śmierci: 3963 BBY, Osadia
Rasa: Zeltron
Kolor oczu: Czerwony
Kolor skóry: Czerwony
Przynależność: Mandalorianie




Demagol, urodzony jako Antos Wyrick, był Zeltronem, jednym z Mandalorian, którzy współpracowali z Mandalorem Nieposkromionym w czasie wielkiej wojny Sithów oraz z Mandalorem Ostatecznym w czasie wojen mandaloriańskich.

Biografia

Dzieciństwo i trafienie do Mandalorian

Młody Wyrick.

Antos Wyrick jako małe dziecko wychowywał się pośród Iskalonich, socjopatycznych cyborgów. Z tego powodu nie wytworzył w sobie naturalnej dla swego gatunku empatii. Pod opieką Iskalonich nauczył się ich technik chirurgicznych, został jednak w końcu uwolniony spod ich wpływu, gdy zostali oni zaatakowani przez Mandaloriańskich Konkwistadorów jakiś czas przed wielką wojną Sithów. Młody Wyrick dołączył do wojowników, gdzie od ich medyków uzyskał informacje na temat rozmaitych ras, nauki dotyczące sztuk walki pobierał zaś od Mandalora Nieposkromionego.

Narodziny obsesji związanej z Jedi

Gdy Ulic Qel-Droma pokonał w walce Mandalora, dla młodego Zeltrona był to ogromny szok i początek fascynacji mocami Jedi. Wykradł on z kwater Ulica szatę, uważając, że należy ona do tego Jedi. Zanim jednak mógł przeprowadzić jakiekolwiek związane z nią eksperymenty, wojna się skończyła, a Mandalor zginął na Dxunie. Antos porzucił więc swą zbroję i poleciał na tereny należące do Republiki, szybko znajdując prace na uniwersytecie na Arkani. Pracował tam jednak tylko do momentu, gdy rodzina Adasców oczyściła uczelnię z istot innych niż Arkanianie czystej krwi. Przebywając pośród również wydalonych z uniwersytetu arkaniańskich odprysków, Wyrick odkrył, że szata, którą zabrał Ulicowi, nie należała wcale do niego, ale była własnością jego mistrza, Arkanianina Arci Jetha.

Projekt mandaloriańskich rycerzy

Mandalor pokonany przez Ulica.

Dokonując przełomowego odkrycia, pozwalającego czynić dalsze postępy, ale nie posiadając koniecznego wsparcia, Wyrick ponownie połączył siły z Mandalorianami, którzy zapewnili mu środki pozwalające stworzyć kompleks na Osadii. Tam, korzystając z techniki in vitro, wszczepiał w genotyp płodów geny należące do Arci Jetha, w nadziei, że w ten sposób powstanie silna kasta mandaloriańskich rycerzy władających Mocą. Pierwsze eksperymenty kończyły się niepowodzeniami. Dopiero gdy Wyrick zorientował się, że Arca Jeth nie był w rzeczywistości czystej krwi Arkanianinem, jego eksperymenty przyniosły pierwsze owoce w postaci Edessy, później znanej jako Jarael. Podczas pobytu na Osadii poznał także Zeltronkę, Sibyl, i ożenił się z nią. Owocem ich małżeństwa była córka, Chantique, którą również poddał eksperymentom. Wyrick uważał ją jednak za porażkę i oddał handlarzom niewolników.

Nie mogąc znaleźć dość rodzin arkaniańskich odprysków, Wyrick nawiązał kontakt z handlarzami niewolników, co miało nieoczekiwane konsekwencje. Gdy naukowiec zdawał Mandalorowi raport ze swych postępów, handlarze napadli na Osadię, porywając wszystkie dzieci. Był to tym samym koniec jego eksperymentu, rodzice dzieci nie chcieli mieć bowiem nic wspólnego z Wyrickiem, gdy dowiedzieli się, że to on sprowadził początkowo łowców na Osadię. Przekonany o stracie wszystkich swych podopiecznych, Antos stał się jeszcze bardziej bezwzględny i pozbawiony uczuć podczas dalszego życia pośród Mandalorian. W wyniku tego otrzymał nowe imię, Demagol, oznaczające w mando'a rzeźbiarza ciał, rzeźnika. W latach poprzedzających otwarty wybuch wojen mandaloriańskich, Demagol zajmował się oceną podbijanych przez Mandalorian gatunków.

Badanie pojmanych Jedi

Demagol.

W roku 3964 BBY miejscem pracy Demagola było laboratorium na stacji Flashpoint, gdzie dostarczano wszystkich pojmanych Jedi. Jakiś czas po objęciu przez Demagola dowództwa nad placówką, przybył na nią mający pełnić rolę szefa ochrony Pulsipher, dostarczając naukowcowi dwójkę Jedi do badań, człowieka i Rodianina. Demagol nie był zadowolony z przebywania tego Mandalorianina na stacji, nie zgadzał się bowiem z jego poglądami, że Moc Jedi bierze się z artefaktów i innych tego rodzaju przedmiotów.

Niedługo później przekazano mu kolejne obiekty do badań, pojmanych na Suurji rycerzy. Dostarczył ich Rohlan Dyre, o którym to Demagol wiedział, że wypytywał o niego, ale podczas wizyty przybysz nie okazywał zainteresowania jego osobą. Jeden z nowo dostarczonych Jedi, Alek, wyraźnie fascynował Demagola, był bowiem o wiele wytrzymalszy niż wszyscy dotychczasowi. Badania nad nim i innymi przedstawicielami Zakonu nie pozwalały jednak odkryć Zeltronowi sekretu siły Jedi, o czym donosił Mandalorowi Pulsipher, tak przynajmniej Demagol przypuszczał.

Gdy po bitwie o Vanquo na stację dostarczono mylnie uznaną za Jedi Jarael, Demagol akurat zajmował się Alekiem. Chciał mu dać trochę odpocząć i zająć się nowo przybyłą, ten jednak nalegał, by dalej go badał, wyczuwając, że przybyła wcale nie jest Jedi i nie przetrwa eksperymentów. Demagol się na to zgodził, zabierając Aleka z powrotem do swego laboratorium.

Demagol zaatakowany przez Rohlana.

Po kolejnej sesji z Alekiem, Zeltron powrócił do pomieszczenia, gdzie przetrzymywano więźniów, tym razem wykazując większe zainteresowanie Jarael. Jej arkaniańskie pochodzenie wzbudziło w nim sporą ciekawość, rozpoznał w niej bowiem potencjalny efekt swych eksperymentów. Jednak przybycie Rohlana Dyre z nowym więźniem, nalegającego, by zająć się nim natychmiast, ponownie odwlekło badania Jarael.

W samym laboratorium, przygotowując się do zainicjowania badań przyprowadzonego Zayne'a Carricka, Demagol rozpoczął rozmowę z Rohlanem na temat toczącej się wojny, jednak niespodziewanie dla naukowca Rohlan zaatakował go i pozbawił przytomności. Przybysze zabrali mu następnie zbroję, którą przywdział Carrick i zamknęli go w szafce.

Gdy po wypłoszeniu przy pomocy podstępu wszystkich Mandalorian ze stacji Flashpoint Rohlan powrócił po Demagola, ten już na niego czekał. Zdołał go zaatakować i obezwładnić, następnie ubrał się w jego zbroję, samego Rohlana przebierając w swoją. Odurzonego nieokreślonym specyfikiem Mandalorianina oddał w ręce Jedi, sądzących, że to Demagol. Sam zaś potajemnie przekradł się na pokład Last Resort, gdzie schował się w skrytce, czekając na okazje do ujawnienia swej obecności.

Podróże z Jarael

Rohlan po odurzeniu przez Demagola.

Taka okazja znalazła się, gdy Demagol zmuszony był wtrącić się w mającą miejsce na pokładzie statku potyczkę i uratować Jarael oraz Campera przed wysłanym przez Arkoha Adascę droidem-zabójcą HK-24. Zniszczył on maszynę, ku zaskoczeniu dziewczyny, która nie wiedziała o jego obecności na pokładzie. W rozmowie wyjaśnił jej dlaczego schował się na ich statku, zobowiązał się także pomóc chorującemu Camperowi.

Wykorzystując swą wiedzę medyczną, pomógł choremu na tyle, na ile mógł, wyjaśnił jednak Jarael, że powinien zająć się nim ktoś będący specjalista od Arkanian, sam bowiem nie miał dostatecznej wiedzy. Kobieta zdecydowała się wiec udać na Arkanię, a Demagol pozostał na statku, opiekując się chorym.

Przymusowy pobyt na Arkanian Legacy

Zeltron przebywał wraz z pacjentem aż sam statek został przejęty przez należący do Adascorp okręt Arkanian Legacy, który przybył po nich w wyniku zdarzeń zainicjowanych przez Jarael. Na samym statku ochrona usilnie starała się zmusić Demagola do zdjęcia zbroi, lecz bezskutecznie. W końcu przybył do niego sam Arkoh Adasca, wyjaśniając, że wie kim jest, identyfikując go oczywiście jako Rohlana. Wyjaśnił także, że jego przybycie jest mu na rękę, będzie mógł bowiem wspomóc jeden z jego planów. Umożliwił mu też swobodne przemieszczanie się po statku, choć nie bez eskorty.

Demagol walczący z ochroną.

Korzystając z nowych możliwości, Demagol przeniósł się do arkaniańskiego laboratorium, ucząc się tyle, ile mógł, unikając przy tym interakcji z innymi pracującymi tam naukowcami. W końcu przybył do niego ponownie Adasca, mówiąc, że musi on skontaktować się z Mandalorem. Ten zgodził się dopiero po zobaczeniu co Arkoh chce Mandaloriaonom zaoferować, a także po zapewnieniu, że Demagol dostanie Jarael, gdy ta nie będzie już potrzebna Adasce jako karta przetargowa. Sam Arkoh był także zaskoczony postawą Mandalorianina, określając go jako kogoś, kto z każdą chwilą wydaje się mniej mandaloriański.

Demagol wykonał swe zadanie i niedługo później pojawił się w miejscu, gdzie Arkoh witał przybyłych na pokład statku gości, w tym Aleka, a więc jedną z ofiar naukowca. Ten nie zdawał sobie jednak sprawy z kim ma do czynienia, uważając swego rozmówcę za Dyre'a. Obydwaj wymienili wiec kilka zdań, w tym na temat tego, w jakim stanie znajduje się przewieziony na Coruscant mężczyzna uznany przez wszystkich za Demagola.

Gdy na statek przybył Mandalor, Zeltron był obecny przy jego wejściu na pokład. Chwilę po przybyciu dowódca wdał się w rozmowę z udającym Rohlana Zeltronem, doskonale wiedząc z kim miał naprawdę do czynienia, gdyż ten poinformował go o tym przy okazji przekazywania wiadomości od Adaski. Przywódca Mandalorian zgodził się, by Demagol dalej działał na własną rękę, gdy ten zapewnił go, że jest na drodze do kolejnego odkrycia. Kazał mu jedynie zmienić zbroję na pancerz Neo-konkwistadorów, bowiem Rohlan Dyre miał pozostać martwym, tak jak mówiła stworzona na jego temat legenda.

W mającej miejsce niewiele później rozmowie z Adascą, Demagol zwrócił uwagę, że wywiązał się ze swego zadania i Mandalor przybył, chciałby więc wraz z Jarael odlecieć. Arkoh jednak nie wyraził zgody, mówiąc, że jest mu ona jeszcze potrzebna. Niespodziewanie do szefa Adascorpu przybył Eejee, informując, że naukowcy znaleźli coś interesującego w krwi Jarael. Słysząc to, Demagol zrezygnował z chęci odlotu, zamiast tego poinformował, że oddala się pod pretekstem zmiany zbroi. W rzeczywistości chciał jednak zabić naukowców, którzy poznali prawdę o Jarael. Udało mu się ich wyeliminować, tajemnica natury kobiety pozostała więc znana tylko jemu.

Demagol i Lucien.

Kolejnym punktem, do którego Demagol się udał, było miejsce, gdzie dyskutowali ze sobą Zayne, Lucien Draay i Carth Onasi. Słysząc, że Lucien rozważa zabicie Jarael jako najlepszą opcje rozwiązania sytuacji, Demagol się wtrącił, biorąc go na cel i oświadczając, że to niemożliwe. Cala czwórka następnie wspólnie opracowała plan sprawienia, by exogorthy nie znalazły się pod niczyją kontrolą. Zeltron uważał, że Mandalor będzie zadowolony z takiego rozwiązania. Ich plan dywersji się powiódł i w ogólnym zamieszaniu jakie spowodowali Zayne wraz z Onasim i Demagolem, Arkoh Adasca zginął, siły Mandalora i Karatha wycofały się na swoje statki, sam Demagol uciekł zaś na pokładzie Moomo Williwaw wraz ze Squintem, Zaynem, Jarael i przybyłym po nich Slysskiem.

Kolejnym miejscem, gdzie grupa się udała, było Taris. Pilotujący Moomo Williwaw Demagol wdał się w dyskusje z patrolującymi przestrzeń Mandalorianami na bazyliszkach, podczas gdy Zayne w tym czasie opuścił pojazd, korzystając z mandaloriańskiej zbroi i jej plecaka, lądując na powierzchni planety. Oczekując na jakieś wieści od Zayne'a, Demagol zajmował się rozmowami z Alekiem, zainicjował także treningi dla Jarael, prowadzone właśnie przez tego Jedi.

Jakiś czas później Demagol, wraz z resztą załogi Moomo Williwaw, dotarł na Jebble, w samą porę, by uratować stamtąd Zayne'a i Grypha. Mandalorianin mógł być też świadkiem jak grupa Mandalorian dowodzonych przez Cassusa Fetta przeprowadza atak nuklearny na Jebble, eliminując zagrożenie ze strony plagi rakghuli jaka tam wybuchła. Kolejnym celem Moomo Williwaw z Demagolem na pokładzie było Coruscant. Mandalorianin nalegał ze wszelkich sił, by Jarael nie angażowała się w żadną z ryzykownych akcji jakie miały tam miejsce, lecz bezskutecznie. W międzyczasie ukradł on podróżującym z nimi Ithorianom miecz świetlny Exara Kuna, który został skradziony z kryjówki Przymierza na Odrynie. Uważał, że będzie to doskonała broń dla Jarael.

Przekręt na Metellos 3

Demagol w kolejnym przebraniu.

Po tym jak Zayne został oczyszczony z zarzutów dotyczących zabicia padawanów, Demagol kontynuował swe podróże z Jarael i Gryphem, sam Carrick bowiem na jakiś czas ich opuścił. Podczas jednej z takich wypraw wylądowali na Metellos 3, gdzie Demagol udawał mieszkańca planety Italbos w ramach kolejnego przekrętu, jaki grupka wprowadzała w życie. Choć cały plan zdawał się iść po ich myśli, dość szybko przekonali się, że wcale tak nie jest i w swoim apartamencie zostali zaatakowani przez wrogów. Gryph został ocalony przed schwytaniem przez przybyłego Zayne'a, jednak Jarael i Demagol zostali pojmani. Dowodzący kompleksem Nunk Plaarvin skazał ich na śmierć, zabierając w miejsce eufemistycznie określane pokojem negocjacyjnym. Było ono starym obserwatorium ze zmodyfikowanym górnym filtrem. Kto znajdował się wewnątrz, gdy następował wschód, zmieniał się w parę wodną w wyniku wysokiej temperatury.

Demagol jedyne wyjście z sytuacji widział w Jarael, starał się ją więc przekonać, że posiada moce, których istnienia sobie nie uświadamia i musi ich użyć. Gdy łańcuch, którym byli skrepowani, został zerwany, obydwoje zbiegli, a Demagol był zadowolony, że w końcu wyzwolił potencjał Jarael. Nie zdawał sobie jeszcze wtedy sprawy, że prawdziwym użytkownikiem Mocy był on sam i osobiście wpłynął na łańcuch, uwalniając ich.

Eksploracja zagubionego statku

Demagol zabijający Sitha.

Niedługo później, przygotowując się do kolejnego zadania, grupa natknęła się na dryfujący w kosmosie statek, Chancellor Fillorean, jeden z luksusowych okrętów jakie zaginęły bez śladu w niedawnym okresie w Światach Jądra. Demagol, Slyssk, Jarael i Zayne udali się więc na pokład opuszczonej jednostki, by zbadać jej tajemnice. Podczas przeszukiwań natknęli się najpierw na martwych pasażerów, później zaś zaatakował ich Kayo, robot chroniący jedynego ocalałego pasażera, Tokiego Tollivara. Przybysze wyjaśnili mu zaraz, ze nie przybyli okraść statku. Po przywróceniu grawitacji i oświetlenia wszyscy zajęli się rozmaitymi zadaniami: Demagol przebadał ciała zabitych ustalając, że zginęli oni w wyniku uduszenia. Gdy relacjonował swe odkrycia Zayne'owi, ten wyczuł, że ze Slysskiem dzieje się coś niedobrego. Wszyscy ruszyli do kuchni, gdzie na wyraźną prośbę Jarael Demagol pomógł Trandoshaninowi, ratując mu życie.

Demagol udał się następnie wraz z Zaynem, by zająć się robotem, którego spotkali na samym początku, jak się jednak przekonali podczas rozmowy z nim, to nie on był sprawcą całego zamieszania. Czym prędzej wrócili więc do Jarael, która została z Tokim; Bimm okazał się Sithem. Dzięki pomocy jego robota udało im się go pokonać, Demagol zaś go zabił, wyjaśniając Zayne'owi, że jeśli nie potrafi zadbać o bezpieczeństwo Jarael, to jest dla niego zbędny.

Walki gladiatorów na świecie Jervo

Demagol jako gladiator.

Kolejnym miejscem gdzie grupa się udała był Świat Jervo. Tam, Zayne, Gryph i Jarael opuścili statek, Demagol został natomiast na jego pokładzie, nie chcąc zwracać na siebie uwagi. W końcu jednak zdecydował się także wyjść, co okazało się błędem, bo dość szybko zatrzymała go ochrona stacji, Mandalorianie, z powodu trwającego konfliktu, nie byli darzeni zaufaniem i sympatią. Sytuacje rozwiązał Gryph, przekonując wszystkich, że Demagol wcale nie jest Mandalorianinem, ale gladiatorem, który przybył na Świat Jervo by walczyć, a zbroja jest tylko częścią jego wizerunku.

Chcąc nie chcąc Demagol musiał więc wziąć udział w zawodach, gdzie jako Spikes walczył między innymi w grupie z aktualnym czempionem, Goetharem, z którym wspólnymi siłami wyeliminowali przeciwników przechodząc do kolejnego etapu. Niewiele później wyraził także wątpliwość względem Zayne'a, rozważając dlaczego ten pomaga obcemu dziecku w nauczeniu się techniki związanej z Mocą, nie pomaga natomiast Jarael, ten jednak go zbył.

W kolejnym pojedynku w jakim Demagol brał udział walczył także Zayne, Goethar z synem, togoriańskie siostry oraz nieznany z imienia Mandalliański Gigant i Nocny Lotnik. Podczas gdy Gotalowie wraz z Zaynem zajęli się Mandalliańskim Gigantem, Demagol musiał wyeliminować atakujące go Togorianki. Udało mu się to dzięki podstępowi i użyciu plecaka rakietowego, wymanewrował je tak, że zabiły się nawzajem. Jako, że Zayne z Goetharem zabili Nocnego Lotnika, a następnie zbiegli z areny, jako jedyny pozostały na niej wojownik Demagol został zwycięzcą i bohaterem sportowym, choć oczywiście publicznie wszystko zostało zapisane na konto Rohlana.

Jakiś czas później cała grupka wraz z uwolnionymi Gotalami znajdowała się w porcie kosmicznym Pantolomin. Goethar miał tam po raz pierwszy okazję zobaczyć Jarael, na której widok zareagował niezwykle gwałtownie, co spowodowało natychmiastowe reakcje obronne u Demagola. Goethar jednak odszedł, chcąc być jak najdalej od tej grupy, Demagol nie musiał więc walczyć.

Potyczka z Malakiem

Demagol walczący z Malakiem.

Jakiś czas później Demagol wraz z resztą przebywał na Wor Tandell, gdzie przybył także Malak, noszący wcześniej imię Alek, chcący zrekrutować Jarael do swej sprawy. Jedi dostali bowiem oficjalne pozwolenie na zaangażowanie się w konflikt. Słysząc jak Jedi stara się przekonać Jarael, by do niego dołączyła, przybyły na miejsce ich rozmowy Demagol stwierdził głośno, że to niemożliwe, po chwili zaś uderzył chcącego go uspokoić Malaka. Miedzy obydwoma wywiązała się walka w której Malak zyskał przewagę, jednak jego towarzysze odciągnęli go od Demagola. Dzięki interwencji Zayne'a sytuacja została rozwiązana na korzyść Demagola, bowiem Jarael została z nimi. Zeltron mu podziękował i udał się z pomocą Grypha do wnętrza statku, by zająć się swoimi obrażeniami.

Walka z Tyglem

Jakiś czas później Demagol brał udział w kolejnym zadaniu grupki, podczas którego walczyli mniej lub bardziej bezpośrednio z organizacją niewolniczą znaną jako Tygiel. Podczas gdy Jarael wraz z Zaynem udali się na statek jednego z klientów organizacji, by zająć się swoją częścią zadania, Demagol został na Hot Prospect wraz z Gryphem. W odpowiednim momencie przekazał Snivvianinowi informację, że Jarael przekazała umówiony znak.

Niespodziewanie sytuacja jednak skomplikowała się wraz z przybyciem prawdziwego statku Tygla, Gladiatora. Demagol musiał opuścić Hot Prospect i w próżni uratować Zayne'a i Jarael, korzystając ze swojego plecaka rakietowego. Jakiś czas później, gdy cała grupa była już bezpieczna, Jarael wyznała w końcu Gryphowi i Demagolowi szczegóły swojej przeszłości, w tym to, że była łowczynią niewolników. Demagol zaoferował jej pełną pomoc, jakiej tylko będzie potrzebować, chcąc przy tym zrealizować swoje własne cele.

Ujawnienie prawdy Jarael

Gdy jakiś czas później Demagol usłyszał wieści z Coruscant, że "Demagol" budzi się ze śpiączki, zaczął nalegać by Zayne wraz z pozostałymi udał się tam jak najprędzej, chcąc zostać samemu z Jarael. Wiedział, że Rohlan wyjawi zapewne, że nie jest tym, za kogo go uważają. Jego plan się powiódł i towarzysze faktycznie zostawili go sam na sam z Arkanianką. Na Wor Tandell uzupełnił niezbędne zapasy oraz wynajął statek i zapowiedział Jarael, że ma dla nich ciekawą przygodę. Obiecał jej też, że może stać się tym, kim powinna, gdy kobietę męczyły kwestie związane z tym, że z żadną z bliskich jej osób nie miała okazji pożegnać się jak należy.

Po skoczeniu w nadprzestrzeń, w drodze na Osadię, Demagol w końcu wyjawił Jarael kim jest, wyjaśniając także w jaki sposób dołączył do Mandalorian oraz dlaczego dopiero teraz zdecydował się jej ujawnić. Kontynuował przy tym podawanie się za Rohlana, wykorzystując fakt, że Jarael nigdy nie widziała twarzy tego Mandalorianina.

Powrót na Osadię i śmierć

Śmierć Demagola.

Po wylądowaniu na powierzchni, Demagol wraz z Jarael zbliżyli się do starego ośrodka, gdzie znajdowali się obecnie strażnicy Tygla i, jak sądził Demagol, reszta dorosłych wyników jego eksperymentów. Do ataku na obiekt sprezentował on Jarael specjalny lekki pancerz, a także miecz świetlny Exara Kuna. Wkrótce też oboje zaatakowali ośrodek, zabijając ochronę. Demagol był w tym względzie o wiele bardziej bezwzględny, pozbawiając życia nawet jednego z już pokonanych wrogów, którego Jarael chciała oszczędzić.

Przeszukując ośrodek w poszukiwaniu obiektów swoich eksperymentów, Demagol niespodziewanie natknął się na prawdziwego Rohlana, który go zaatakował, robiąc wyrzuty na temat jego przeszłości. Przegrywający walkę z mającym przewagę zaskoczenia przeciwnikiem, Demagol niespodziewanie dla obu walczących stron odepchnął Rohlana przy użyciu Mocy, pozbawiając go przytomności.

Gdy chwile później natknął się na Zayne'a, Jarael i Chantique, zaatakował tą ostatnią, wbijając jej sztylet w plecy. Zaraz też zażądał informacji, gdzie są pozostali, ta więc wyznała, że na zewnątrz, na miejscu zabaw. Demagol zaraz tam się udał, ale nie mógł ich znaleźć, Chantique wyjaśniła więc, że żywcem ich w tamtym miejscu zakopała, jednego co roku. W mającej po chwili miejsce rozmowie, Zayne wyjaśnił, że Jarael wcale nie jest wrażliwa na Moc, Demagol sam zaś doszedł do wniosku, że to on odpowiadał za zerwanie łańcucha na Metellosie 3, co też zaraz potwierdził Rohlan, który do nich dołączył, wyjaśniając także, że to zapewne dzięki Mocy tak dobrze umiał on skryć swą tożsamość przed Jedi.

Gdy Chantique zaraz go zaatakowała, Zeltron korzystając z Mocy przywołał miecz świetlny i go aktywował, zabijając jednocześnie ją i siebie. Demagol liczył, że do jego ręki trafi miecz Zayne'a, a wiec zabije tylko przeciwniczkę, jednak to sam Carrick wpłynął Mocą na to, że do ręki naukowca trafił dwustronny miecz Exara.

Legenda

Demagol zapisał się na kartach historii Mandalorian, niemalże cztery tysiąclecia później rozmawiali o nim Walon Vau i Kal Skirata, wspominając go w niezbyt miły sposób.

Zbroja

Zbroja Demagola.

Demagol odmówił zmienienia swej zbroi na pancerz Neo-Konkwistadora, jako, że za ideą ich rozpowszechnienia stał inny ważny Mandalorianin, Cassus Fett, z którym to z wzajemnością się nie lubił. Pozostał tym samym przy swojej charakterystycznej zbroi. Pewien okres czasu spędził także nosząc zbroję należącą do Rohlana Dyre'a

Umiejętności

Demagol znał dwanaście języków, oprócz Basica i Mando'a były to Język arkaniański, Bocce, bothański, durosjański, ithoriański, miralukański, rodiański, selkathański, Shyriiwook oraz snivviański. Miał wysoce rozwinięte umiejętności i znaczną wiedzę związaną z medycyną i chirurgią, jak na Mandalorianina przystało umiał jednak także walczyć gdy zaszła taka potrzeba.

Ciekawostki

  • Prawdziwa tożsamość Demagola i fakt, że ukrywa się on w zbroi Rohlana, była główną tajemnicą serii Rycerze Starej Republiki, pierwsze kadry z zamianą ról pojawiły się w komiksie Rycerze Starej Republiki 10: Flashpoint, część 3, wydanym w listopadzie 2006 roku, pierwszy zeszyt serii Demon, gdzie ujawniono prawdę na temat Demagola ukazał się natomiast trzy lata później, w listopadzie 2009 roku. W kwietniu 2010 roku autor serii, John Jackson Miller, opublikował opowiadanie The Secret Journal of Doctor Demagol, które dzięki pierwszoosobowej narracji pozwala spojrzeć na wydarzenia całej serii właśnie z perspektywy Demagola.

Źródła

Zobacz kolekcję grafik dotyczących
Demagola.